Uwielbiam Pitta. Tak przy okazji tylko odpowiem, że jego biologiczne blizniaki z Angie niespecjalnie urodą wdały się w ona. Różnie to z genami. Jego brat Doug jest ok choć daleko mu do slynnego i starszego ale siostra Julie to trudno całkowicie dopatrzeć się podobieństwa.

Brad super, ale Sandra jak na 58 lat po prostu rewelacja !

hehe

Robert Redford jest przystojniejszy i bardziej utalentowany. Zresztą na początku Pitta porównywano do RR i dlatego zrobił taką karierę.

Chyba żartujesz ;)

Nie żartuję, poczytaj trochę angielskich i amerykańskich gazet z lat dziewięćdziesiątych i zobaczysz jaką instytucją jest RR. Mówi Ci coś Sundance Film Festival. To dzięki Robertowi i jego fundacji to największy festiwal filmów niezależnych w USA i odbywający się w posiadłości w górach która należy do niego. Brad jeszcze długo musi pożyć żeby mieć taki status (mało realne że to zrobi) więc porównania mogły być tylko do RR a nie odwrotnie.

Widzę, że nie zrozumiałeś uwagi o źarcie….

Pełna zgoda, Redford jest gatunkiem samym w sobie :) acz Pitt świetnie swoją pozycję wybronił.

Mnie Brad Pitt nigdy się nie podobał jako mężczyzna. Ale w tym filmie mnie ubawił. i cieszyłam się jak go widziałam.

Pewnie za niski

za niskie oceny na pierdzilebie :)

Bo po to tam byl. Bialy przystojny silny facet, ktory sobie radzi do obśmiania jak klaun i zabicia po 10 min. Ten caly film to kontynuacka trendu upokarzania bialych hetero facetow.

nie wiem jakie Pitt miał operacje plastyczne, dla mnie nadal wygląda tak samo, liftingu czy medycyny estetycznej tez nie widzę, zmarszczki są? są i może dlatego nikt mu ingerencji nie wypomina.Sandra jeśli miała jakieś plastyczne to również bardziej młodo, teraz to lifting lub medycyna estetyczna i to nie powód do wstydu, ale należy o tym mówić aby nie wpedzac kobiety w kompleksy gdy patrza na Panie z okładek , w pewnym wieku tu zwisa tam się marszczy i samymi olejkami nic nie zdziałamy. Oboje wyglądają świetnie.

Masz racje. Chodziło mi o wypełniacze zmarszczek liftingi i takie tam. Operacji plastycznych ani jedno ani drugie nie miało. Ale z usług medycyny estetycznej to i sandra i brad nie ukrywali się że korzystali. Just google it. Więc mimo że brad świetny jest to jego wygląd to nie tylko geny a również drobna ingerencja lekarzy ;P

Sandra na pewno miała operację nosa, ale nie przesadziła i wciąż jej twarz ma swój „charakter”. W tym filmie wygląda bardzo świeżo, ma świetnego lekarza/kosmetologa.

Bo stosuje hormon i odpowiednie sterydy od ponad 20 lat. Do tego dochodzą peptydy i korekty laserem + dobra genetyka i wygląda o 20 lat młodziej. Nie trzeba wtedy się bawić w skalpel. Tylko kuracje takie to kosmiczne kwoty.

Dokładnie. Jakby jego matka puściła sie z ojcem Dany de Vito, to by grał krasnala w Alicji

;-) i tak mogło być

Hormon wzrostu

Brad Pitt spokojnie mógłby dostać oscara za role drugoplanową , gdyby akademia zwracala wogle uwage na filmu z tej kategorii

Za role drugoplanową już dostal, acz nie słusznie

chodzi mi o TEN film

No jak za takie role mają dawać oscara, to każdy powinien go mieć na półce. Max niech mu dadzą " złoty popcorn"

czyli tylko w poważnym filmie można dostać oskara ? wykreowana przez Brada postać to był majstersztyk

Totalnie się zgadzam :D uśmiałam się, film, do którego wrócę z pewnością! A Pitt - choć rola króciótka, ponownie udowodnił, że gość ma talent :D

Jest blondynem i ma poniżej 1,85 co z automatu wyłącza go z grona chadów

Brad ma naturalnie ciemne włosy. Na początku kariery rozjaśniono mu włosy i rozjaśnia je do dziś. Jego kolor zawsze widać na odrostach.

Co za troll.

Ojciec był pogodynkiem

Zawód, jak każdy inny. A jeśli ci to przeszkadza, to się lecz.

chyba nie zrozumiałeś, to był cytat z filmu, który sarkastycznie nawiązał do urody Pitta

przez ten cytat poplułam monitor XD

Slyszales o adrenochrom, nie, a slyszales sektcie masonskiej,pewno nie,ale wiesz napewno wszysko co tv gada

Eee tam. Paul Newman to był ktoś.

przecież 58lat to nie jest jakos duzo jak na swiat. tylko w polsce jest cos takiego ze po 30 facet ma beben i ledwo co sie rusza. i pamietaj ze on ma ogromna kase ktora poprawila mu wiele rzeczy nie ma czegos takiego jak dobre geny to mit.

Są dobre geny, ale są też różne wspomagacze medycyny estetycznej Brad Pitt pewnie ma i jedno i drugie

nadal nie ma dobrych genow to wymowki ludzi co zazdroszcza innych wygladu czy innych rzeczy bawi zawsze. z naukowego pkt widzenia nie istnieja dobre geny i udowodniono to tysiace razy + pitt wiele razy w wywiadach kiedys mowil ze nie uzywal nigdy zadnych zabiegow ale i tak mu nigdy w to nie uwierzy wiec nie ma sensu mu o tym mowic.

i takich bardzo duzo nie tylko on

A co z Sandrą Bullock? Wygląda fenomenalnie, choć zauważyłam odrobinę botoxu w jej nieruchomym czole.
Ale i tak jest piękna.

Co ? jak wygląda? OKROPNIE ! i jeszcze na sile się ciągle lansuje na 30stki a ma już 60 lat i tego nie oszuka, a operacje to tylko uwypuklają !

ależ się uśmiałam! KOCHAM! ^^

Gorzej z Sandrą Bullock...