Ten dureń opowiada jak to Irlandia o coś tam walczyła ciężko, jednocześnie naśmiewając się z Polaków w czasie wojny... idiotyzm totalny.
Film naprawdę dobry, ale tego tekstu o polskim plutonie egzekucyjnym również za cholerę nie mogę zrozumieć:D
:) Sprawisz, ze wszystkie dowcipy o "bystrosci umysłu" Polaków ( w tym ten o plutonie) staja sie prawdziwe.
Po pierwsze to naucz się dziewczynko poprawnie pisać ( z polskimi znakami), bo tego Twojego niechlujnego bełkotu również za cholerę nie mogę zrozumieć. A po drugie skoro jesteś taka "bystra" to może wytłumacz o co chodzi z tym "polskim plutonem egzekucyjnym"?
Aż tak Cię to zabolało, że musiałeś się przyczepić do np. braku kropki nad "z" czy braku ogonka przy "a" ? ^^
Popracuj nad interpunkcją.
Film leciał wczoraj na canal plus i również nie zrozumiałem tego dowcipu. Ale nawiązując do fabuły, to... nie wydaje się wam, że jest ona bez składu? W tym filmie się po prostu pogubiłem, niby 1h 46 minut, ale mam wrażenie, jakbym oglądał "mocny" 2-godzinny film.
Wybacz i nie gniewaj się bo nie chodzi mi o Twoją ocenę, ale co właściwie tam jest nieskładnego w tym filmie? Wystarczy w spokoju i skupieniu obejrzeć i nie widzę problemu. Jak mnie film średnio interesuje to za chu... się na nim nie skupię i też mam często wrażenie że nie trzyma się kupy.
Byłem w Stanach w tych latach. Dowcipy o Polakach były na każdym kroku, to podobno zemsta żydów za 1968 rok. Dopiero wybór papieża Polaka to przerwał. A pluton egzekucyjny stojący w kręgu - Polacy się nawzajem niszczą. Taka była o nas opinia w USA lat 70tych i chyba nadal jest to aktualne.
Taki trochę offtop.. opinia o Polakach jest jaka jest, coś w tym jest i ciężko odkręcać czasami to co przecież z dupy się nie wzięło. A co do tematu to obejrzyjcie sobie "The Sopranos", tam to dopiero rżną z "Polaków".
to za 1918 rok też żydostwo robiło nagonkę na Polaków za to, że nie udało się żydom zrobić Izraela na terenie Polski. Polacy się wtedy zjednoczyli i nie pozwolili utworzyć Izraela na terenach polskich.
Popieram Twoją wypowiedź. Choć dałem 7 za film, to teksty o "Polaczkach mnie wkurczyły.
To tylko pokazuje jak ogromną błędną wiedze posiadają ludzie którzy przyczynili się do napisania scenariusza itd.
Film wg mnie bardzo dobry, mocne 7.5;) Momenty, kiedy szef clevland'zkiej mafii wkurza się na swoich 2, słownie dwóch, podwładnych (hehe, no już taka szycha mogłaby mieć jakiś większy szwadron żołnierzy)... albo "bulletproff" irlandczyk: oprócz jednej strzelaniny kiedy zabił śmieciarza, za dużo kul nie poleciało w jego stronę ("rozwścieczona" mafia wysłałaby kilka osób z pepeszami, żeby poszatkować takiego Greena, wg mnie), więc takie momenty zaniżają ocenę.
Co do żartów o Polakach, nie ma co się obrażać;) Po pierwsze miały pokazać jakim "twardzielem" jest Irol, po drugie pokazać jakimi głupkami i ciotami są pozostali;) dostało się nam, Włochom, Szkotom.
W takim razie daj sobie napluć w twarz i z uśmiechem na twarzy powiedz, że przecież nie ma się za co obrażać. Jest to biegunowo odległe od postawy twardziela, jaka Ci najwidoczniej imponuje. Trzeba mieć jaja aby być dumnym z bycia Polakiem i bronić tego. Jeśli ktoś tego nie rozumie i nazywa kogoś polaczkiem, to może lepiej wyjechać, skoro nie docenia się historii kraju ojczystego?
to mam sie obrażać jak ktoś w filmie wali żarty o Polakach? ŻARTY to tylko żarty. możesz opowiadać o żydach, niemcu, rusku i polaku,a ktos nie moze o Tobie? jakiś kompleks? Polacy zawsze pchali się do wszystkiego liżąc tyłki największym, po czym zostawali wydymani bez mydła. jestem dumny z naszej historii ale trochę dystansu ludzie:/
Dobrze wiecie, że nie chodzi o głupawe docinki w średniej klasy filmie. Chodzi o niezrozumiałą postawę w której podziwia się fikcyjną postać Irlandczyka (zwyczajnego bandytę i prostaka), a usprawiedliwia się obrażanie Polaków. Tego właśnie nie jestem w stanie zrozumieć. Tacy jak wy podziwiają innych, a nie mają szacunku dla własnego narodu. Tak, tak... Wiem, że dostało się także Włochom i Szkotom, ale to tymbardziej zniechęca mnie do tej postaci i tego filmu. Jeśli chodzi o fabułę, to słusznie już ktoś zauważył, że w wielu momentach nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Włoska mafia wydałaby na niego wyrok, a grupka facetów zrobiłaby z niego sieczkę. Zamiast tego wysyła się jakiegoś szczeniaka ze snajperką, który po pierwszym kontakcie wzrokowym ucieka.... Zamiast dobrego kryminału o gangsterach wyszło ,,dzieło" o podkładaniu bomb.
Po 1. Film jest trochę lepszy, aniżeli średniej klasy. Chociażby od strony technicznej i aktorskiej. Pomijam fabułę, bo mnie akurat odrobinę rozczarowała.
Po 2. Naprawdę przeszkadza Ci, że film mija się z rzeczywistością? Wszystkie filmy się mijają, prócz dokumentalnych (choć i w tym przypadku bywa różnie) i od kiedy jest to wada? Przecież siadając przed monitorem/ idąc do kina jesteś świadomy, że to co widzisz jest fikcją, nawet jeśli jest inspirowane autentycznymi wydarzeniami to zawsze zostanie ubarwione tak, żeby było bardziej wciągające itp. Każdy przy zdrowych zmysłach to wie. I jeśli jest zainteresowany tematem na tyle, żeby się na własną rękę dowiedzieć, jak to wyglądało w rzeczywistości, to poszperanie i przeczytanie nie będzie chyba zbyt wielkim wysiłkiem.
Po 3. Nie, nie wydaje mi się, żeby trzeba było "mieć jaja", aby być dumnym, że jest się Polakiem. Wystarczy mieć w sobie ducha patriotyzmu. Ciężko mówić tu o bronieniu tego, skoro u siebie w ojczyźnie chyba nie musisz się bić, za swoje pochodzenie. Tak naprawdę ciężko zweryfikować, kto jest prawdziwym patriotą, a kto tylko głośno szczeka, a jakby przyszło walczyć za swoje, to by wyemigrował szybciej niż Ty zdążysz przeczytać moją wypowiedź. Poza tym żyjemy w czasach, choć może było tak zawsze, że ksenofobię+nacjonalizm co niektórzy mylą z patriotyzmem. Natomiast tak jak pierwszego zestawu nie rozumiem i nie popieram, tak sam patriotyzm moim zdaniem to wielka cnota.
Po 4. Postać Irlandczyka była zarysowana w filmie tak, że automatycznie duża część odbiorców poczuła do niego sympatię. Nie koniecznie mowa tu o podziwianiu, natomiast żarty nie mają nic wspólnego z obrażaniem, jeśli podchodzi się do nich z dystansem. Jasne, granica może być cienka, między dowcipem, a jawną drwiną. Jednak w filmie moim zdaniem jej nie przekroczyły.
Po 5. Jesteś dumny, że jesteś Polakiem ! To dobrze. Jednak nie bądź przy tym zaślepiony. Dużo ze stereotypów jest prawdziwych. Nawet jeśli nie dotyczą Ciebie, to będą pasować do innych ludzi Twojej narodowości. Bądź tego świadomy. Więc jeśli ktoś mówi : Polak to złodziej. To nie obruszaj się jak przedszkolak, tylko zwróć uwagę na to, że naprawdę z powietrza się to nie wzięło. I należy nad tym popracować ;)
Po 6. Co do wyjeżdżania za granicę, nawet ciężko argumentować. Ludzie po studiach niestety mają problemy ze znalezieniem pracy. Cieszę się, że Tobie finansowo się dobrze powodzi i nie będziesz skazany na murzyńską pracę w innym kraju ;) To, że ktoś wyjeżdża aby utrzymać godnie rodzinę, nie ujmuje mu w byciu Polakiem.
Jak to, "należy nad tym popracować"?? Znaczy się przyłożyć się do roboty, aby ta opinia o Polakach była bardziej zasłużona,bo nie rozumiem?
;)
Może masz jakieś kompleksy, skoro uraziły cię głupie żarty na temat Polaków. Dla mnie film był dobry, mimo docinek na temat mojego narodu.
Zauważcie że film nie opowiada o wydarzeniach z 2010r... W tych czasach nie wszystko było tak czarno na białym jak teraz. Jestem ogromnym fanem tego filmu jak i kultury Irlandzkiej. Oni zawsze mieli jaja i honor co świetnie jest pokazane na przykładzie Dannego. "Nic się nie podoba choćby było zajebiste" - zawsze Polak będzie miał jakieś ale... A tak nawiasem mówiąc to chuck80 w ostatnich zdaniach świetnie to podsumował:)
Jak ja lubie ta polską dume o samego siebie z totalnym brakiem dystansu. Żarty jak żarty sami się z innych narodów śmiejemy i co?
Prawda taka, że prawie zawsze to my po dupie dostawaliśmy i bylismy traktowani w Europie jak gówno i zresztą dalej jesteśmy. Co tu się dziwić.
Byle jakoś skończyć tą edukacje i uciec z tego porąbanego kraju...
Skoro sami nie potrafimy zadbać o własną dumę i szacunek w oczach innych, to nie dziw się, że właśnie w taki sposób nas traktują. Z jednej strony zarzucasz brak dystansu, a z drugiej narzekasz, że nas nie szanują. Sam sobie przeczysz. Wyjedź, skoro chcesz. Zobaczymy, co Cię spotka za granicą.
Przecież to były żarty wypowiedziane przez postać z filmu, a nie opinia twórców. Jak ktoś zrobi film o rasistach, to znaczy że nienawidzi Murzynów?
Jak m możesz ocenić dobry film na 2 za głupi dowcip. Co to za kryteria ? Narodowa duma czy cos jeszcze ? Nazywanie emigrantów szczurami nie polepsza cię wcale człowieku wręcz przeciwnie.
No tak, bo są żarty i żarciki, tylko pytanie kogo i w jakim momencie się tyczą, czy kolega KliMo 1950, rechotał by się ze smiechu jak mrówka w ciąży podczas żartów z zagazowanych żydów, mając jednocześnie w pamięci swoją babcię która tak zginęła ?
nie po prostu słaby żart a u możesz mi uwierzyć, że z tych żartów o Polakach też się śmieję równie dobrze jak z tych o żydach czy nemach czy anglików
Akcja dzieje sie w 1975 r., wtedy nie było poprawnosci poltycznej, kazdy smial sie z kazdego. Film nie przedstawia pogladow politycznych tylko pewną rzeczywistosc. Oczekujesz od tworców autocenzury? Mam wrazenie ze lepiej odnalazłbys sie wkomunistycznej Poslce, ale niestety dla ciebie mamy rok 2013.
Nie mówcie mi, że przykładowo "kawał" o plutonie egzekucyjnym nie jest prawdą. My sami siebie zabijamy poprzez nienawiść, chęć posiadania władzy, typowy polski indywidualizm poparty egoizmem. Daleko nie musimy szukać - rząd od LAT, zabija Polskę.
Tu nie trzeba na siłę szukać w polityce poparcia dla tej tezy, z dupy się nie wzięło powiedzenie "Polak Polakowi wilkiem". W Polsce nie zwrócisz na to uwagi, wyjedź jednak za granicę, sam się przekonasz. Tylko uważaj na tych oświeconych żeby nie nazwali Ciebie szczurem uciekającym z kraju :-) Pozdro dla 'PRAWDZIWYCH POLAKÓW'
Nie trzeba wyjeżdżać za granicę.Wystarczy wejść na pierwszą lepszą wymianę zdań na jakimkolwiek forum,choćby na tym.Pod jakimkolwiek filmem,choćby pod tym.Co czwarta,piąta wypowiedź ocieka jadem:)
W każdym razie dziękuję za porównanie do szczura,bo szczur ma przynajmniej tyle instynktu samozachowawczego,że walczy o przetrwanie,a nie stoi pokornie jak to ciele i czeka na rzeź,jak już operujemy takimi porównaniami.:)
patrząc na twój gust filmowy i blog wyświadczyłbyś przysługę światu jakbyś się powiesił
Film dobry 8/10. A co dowcipów czy złej opinii w 90% są one słuszne. Polskiej mentalności nie zmienimy od wieków ze sobą wojujemy okradamy oszukujemy a inne narody tylko na tym korzystają. Zresztą trzeba podchodzić do tego z dystansem żarty o żydach też są a i tak dostali po dupie niektórzy tylko za to że byli uczciwi i sumienni. Trzeba podchodzić z dystansem do tego nie ważne jak o nas mówia ważne że mówią:P Przynajmniej co niektórzy będą wiedzieć że na świecie jest taki kraj jak Polska
I co z tego, jak Donek nas okrada ! A tak swoją drogą cały świat "zna" Syrie i co ? pomaga to w czymś temu Państwu ??
Ale o co tyle hałasu człowieku? Ja tam się nie poczułem urażony bo dowcip o Polakach to nic w porównaniu z tym jak pojechał Włochom:) Makarony mają prawo się za to obrazić . Nazwał ich potomkami Greków, którzy po pijaku rżnęli swoje kozy:) Zresztą te gadki o celtyckich wojownikach to śmiech na sali bo jakby Włoch chciał porównać swoich przodków czyli Rzymian do jakichś celtyckich kanibali to irolek moment by się skurczył, kiedy Rzym podbijał Europe i budował stadiony celtowie jedli własne gówno w jaskiniach chowając się przed Brytolami i wilkami:)
Gdybys znal historie i zachowania innych narodow to nie wypisywałbyś takich BZDUR!!!! Na tle innych narodow wcale nie wygladamy tak zle. Pewno sie naczytales felietonow Michnika(i jemu podobnych) w ktorych od lat opluwa Polske i Polakow zwlaszcza poza granicami naszego kraju.
Dokładnie ! Może i krótko, ale Polska też miała czasy swojej świetności, od morza do morza na potęgę Polski miecz rósł !
I czasy tej świetności zepchnęły nas w otchłań krwi i cierpień dzięki takim ludziom jak Ty, co śnili o mieczu w czasach w fabryk i muszkietów...
My się w filmach (a także poza nimi) śmiejemy ze wszystkich narodów, więc sami nie jesteśmy lepsi. Kiedy ktoś nas obrazi w swoim filmie to Polacy bronią się jak w historii Polski :P
Ale o co tyle hałasu człowieku? Ja tam się nie poczułem urażony bo dowcip o Polakach to nic w porównaniu z tym jak pojechał Włochom:) Makarony mają prawo się za to obrazić . Nazwał ich potomkami Greków, którzy po pijaku rżnęli swoje kozy:) Zresztą te gadki o celtyckich wojownikach to śmiech na sali bo jakby Włoch chciał porównać swoich przodków czyli Rzymian do jakichś celtyckich kanibali to irolek moment by się skurczył, kiedy Rzym podbijał Europe i budował stadiony celtowie jedli własne gówno w jaskiniach chowając się przed Brytolami i wilkami:)
Dowcipy o Polakach krążą, odkąd pan Szekspir napisał w Hamlecie: 'Wartoż tracić/Parę tysięcy dusz i dziesięć razy/Tyle dukatów za taki psi ogon?'
Chodziło o wyprawę Fortynbrasa na Polskę oczywiście.
Przyzwyczaiłam się już. Oczywiście, pierwszy odruch jest: 'F*** YOU!!!'... ale co właściwie z tym zrobić? Filmu nie przemontuję. Uśmiecham się pod nosem i żyję dalej.