Gdyby brać ten film na poważnie, to byłaby trója. Ale jest tam tyle niezamierzonej śmieszności, że można ten horrorek potraktować, jak czarna komedię i wtedy jest niemal doskonale. Dodam, że bawi nawet na trzeźwo, a kilka scen wywołuje wręcz salwy śmiechu, jak choćby walka dentystek z użyciem paralizatora.