Załoga G
G-Force
2009
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Załoga G 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 2 ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 2 
ocenił(a) film na 10
Nie żartuję. Jeszcze nic co zobaczyłem w tym roku w kinach nie było tak głupie, bezsensowne i żenujące. Nawet biorąc pod rozwagę fakt, że to dla dzieci jest. Dla dzieci... Przez dzieci? Niepełnosprawnych umysłowo chyba. Cierpiących na chroniczny brak dobrego smaku, wyczucia równowagi czy czegokolwiek, co mogłoby uratować ten film.
Czemu od razu niepełnosprawni? Bo tylko oni mogli nawrzucać tyle do zwykłego i prostego filmu o grupce świnek morskich ratujących świat. Jest tu motyw wierzenia w siebie, pomimo tego że jest się... tylko sobą (?); zakompleksione nastolatki znajdą tu porady jak sobie radzić z płcią brzydką. Jest mnóstwo gadania o zagładzie nad światem, jest jeszcze więcej gadania o tym, jakie to te świnki są „super”. I od nowa. Tam, gdzie nie udało się zastosować czegoś z wymienionych elementów, korzystano ze schematów. I tak jest tu kilku podstarzałych agentów wstydzących się, że gonią po ulicach kilka świnek. Albo kilku dupków z FBI. Wynalazca, który startuje do pani z rozkładówki Playboya (tej założono okulary, coby dzieci się zbyt nie podnieciły na jej widok), ale wszystko rozgrywa się oczywiście poza kamerą. Wszystko to wymieszane bez ładu i składu, byle na kupę i ładnie się świeciło.
O tak, świeci się, i to całkiem nieźle. Końcowy transformers naprawdę daje radę. Pościg za kulkami też jest całkiem niezły, już nie mówiąc o krwiożerczych tosterach, mikserach i innych sprzętach AGD - tego wszystkiego nie powstydziłby się sam Michael Bay, a raczej jego spece od efektów specjalnych. Oprócz tego nieźle spisali się aktorzy – żeby z taką powagą głosić słowo scenarzysty o zagładzie świata trzeba mieć talent. Zaciekawił mnie tylko Zach Galifianakis, którego widziałem kilka dni temu jak symulował onanizujące się niemowle. A tutaj proszę – nie tylko gra w filmie dla niemowląt, ale i gada z kretem. Wszechstronny chłopak.
Oczywiście żaden z tych plusów filmu nie ratuje. Z sali wybiegłem z błogim uśmiechem czując nieodpartą chęć całować ziemię. O tak, radość po skończonym seansie była przeogromna. Ten film to istna męczarnia, nie tylko dlatego, że ogląda się słabe kalki kalek byle jakich filmów animowanych z ostatnich lat. Już nawet „Sezon na misia 2” był lepszy. To po prostu niestrawna kupa. Nie polecam, odradzam, wręcz zabraniam. Szkoda, kasy, czasu i fotela, na którym się wysiedziało podczas seansu. Już nie wspominając o takich drobiazgach jak utrata dobrego smaku, nerwów, cierpliwości i zaufania do tego, kto wybierał film na który poszliście. Już nigdy mu nie zaufacie.
1/10.
Byłem z dzieciakiem, mnie zdarzyło się 4 razy przysnąć. Chłopakowi też niewiele brakowało. Szczerze nie polecam -tak po prostu.
Ty kretynie! Nikt tu nie chce żadnych linków do głupich gier!
___
Wracając do tematu, filmu nie oglądałem. Widziałem zapowiedź w telewizji. Na dsamym początku stwierdziłem, że te filmy są coraz bardziej żałosne. Gdy usłyszałem "ktoś musi uratować świat. Świnki morskie ruszają do akcji!!" pomyślałem, że można tylko usiąść i płakać...
fakt faktem fabula bez sensu. świnki ratują świat przed zagląda której dokonuje kret... ktos kto to wymyślił chyba się zjarał czymś ostro
ale jak dla mnie przyjemny do obejrzenia. rozumiem ze mozesz wyrażać swoją opinie o tym ze efekty sa do niczego, fabula też marna i straciłeś czas ale nie usprawiedliwia Cie to przed tym byś obrażał innych.
Wyrażaj swoją opinie ale nie mów że ci którym sie to podobało lub to stworzyli to niepełnosprawne umysłowo dzieci.
twoja wypowiedz bardzo mi sie spodobała ale straciłes na starcie za brak klasy
Nie oglądałem tej bajki, ale jeśli chcesz prawdziwego gniota z tego roku to obejrzyj sobie "Piątek 13" "Push" "Dragonball" "Kochaj i tańcz" "Nieproszeni goście" "Street fighter" "Krwawe walentynki" "Miss marca".
No w sumie racja, ale jak chcesz możesz sobie kupić je na bardzo tanich stronach internetowych, Torrenty.org, Ishunt.com, chociaż to i tak będzie strata czasu:)
W stylu wypowiedzi i manierze autora tematu hejterstwo brzęczy jak natrętny komar. Niestety jednak ta opinia jest jak najbardziej uzasadniona i zgadzam się z nią w całości. Filmu nie oglądałem - żal mi pieniędzy na takie g*wno - jednak już po temacie i plakacie można tylko złapać się oburącz za głowę i uronić łzę nad głupotą ludzi i nieuchronnym zmierzaniem ku przepaści, tudzież kilkoma innymi refleksjami. Wniosek? Na tyle stać Disneya w samodzielnych produkcjach. Niech się lepiej wezmą za wypieki, a robienie bajek zostawią Pixarowi -_-' sto lat za Inuitami
Z tego co pamiętam, to Pixar jest częścią Disneya.
No i mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż pretensjonalne łapanię się za głowę. Ostatnio próbuję się kopnąc z kolana w plery, niezwykle pasjonujące zajęcie...
...bardzo Pan sfrustrowany Panie Garret. Film aż tak zły nie był ale rozumiem, że lubi Pan dyskusje na forum ... no i konstruktywną krytykę.
Dziwi mnie tylko czemu przy tak konstruktywnej krytyce film ma średnią ocen 7,16.
Nie może być chyba aż tak źle skoro ma miano dobrego.
nie ma to jak wyspać sie w dobrym miejscu :D na film sie wybierałem ale teraz sie zastanowie wkońcu te na disney channel filmy były takie dość a to idzie do kin więc musi być lepsze jeszcze.
A może sam jesteś niepełnosprawny? Film ma wszystko to co powinien mieć dla dzieci.. Czyli m.i.n to że piękno to nie wszytko i wiara w siebie jest bardzo ważna itd.
Zaczynanie jakiejkolwiek dyskusji od "A może sam jesteś niepełnosprawny?" zawsze będzie złym pomysłem.
Steven Spielberg ma racje że krytykuje polske kiedy film jest dobry dla każdego wole zmienić obywatelstwo i być amerykaninem a nie durnym polakiem co tylko krytykuje dobre pomysły amerykanów film 100/100
Steven Spielberg 100% racje ma!
Rozumiem to że film ci się nie podobał ale to nie znaczy że masz prawo ludziom zabronić oglądać ten film