Nie daje mi to spać po nocach. Siedzę i myślę i zastanawiam się. Włożyli ją do jakiegoś urządzenia, włączyli je, było dużo fal magnetycznych. Nagle Wolverine i Cyclops ją ratują. Patrzą, a tam siwe włosy z przodu głowy. DLACZEGO? Czy magnes sprawia, że włosy siwieją? A może to ona zabrała siwe włosy Magnetowi? Albo zesiwiała ze stresu? (To są pomysły moich koleżanek :P)
Jeśli ktoś wie o co chodzi, proszę, odpowiedzcie :)
Chcieli po prostu wyjaśnić jej oryginalną fryzurę - w kanonie komiksowym nigdy nie dopowiedziano jednoznacznie, dlaczego ma takie włosy (pewno dla bajeru, ale co przejdzie w komiksie to w filmie, widocznie, nie może), a zdaje się, że to nie farbowanie, bo biała grzywka pozostaje przy każdej fryzurze, bez odrostów.
Moim zdaniem chodziło właśnie o osiwienie ze stresu i wysiłku. W końcu zrobili to tak, że gdyby nie pomacała Logana, wykitowałaby.
SStefania gdyby nie pomacała Logana, wykitowałaby. hahahaha hahaha
W filmie osiwiała bo kiedy Wolverine i Cyclops rozwalili tą całą maszynkę Rogue umierała w tedy Logan zaczął ją ''MACAĆ'' by przejęła jego zdolność regeneracji Ale można by powiedzieć ze przejęła jej za dużo a ponieważ Logan czy WOLVERINE jak kto woli ma ok.130lat To troszeńkę posiwiała za co na końcu filmu Logan ją przeprasza
ee.. ale jej włosy posiwiały zanim w ogóle Logan do niej podszedł, kiedy osłabła przez tą maszynę. :)
promieniowanie z maszyny, wywołało miejscowy problem skórny, objawiający się brakiem produkcji melaniny. przez co rozjaśnił się jej kosmyk włosów. dla bajeru pewnie też:)
A nie chodzi o to, że jak ta cała machina zaczęła działać i odbierać jej energię, to wraz z ubytkiem energii po prostu się postarzała na miejscu? To taka moja teoria :)
Lepiej mi powiedz jak można kontrolować zjawiska elektromagnetyczne dłońmi czy czytać w myślach, czy być zbudowanym z metalu itd. W uniwersum X-mena mogła osiwieć przez magnes . Well... dużo by to realizmu nie zabrało.