Właśnie leci w telewizji i tez sie strasznie zdziwiłam , bo całkiem o tym zapomniałam. :o

To jest na serio dziwne O_o Wcześniej nie zwróciłem uwagi na to :) Ale zdziwienie na sto procent miałem :D

Przecież z tej wersji chyba nawet śmieszkowano w solowym Deadpoolu

Kurcze muszę obejrzec jeszcze raz to się dowiem :)

Haha PoolVerine XD

bo pewnie wcześniej nawet nie widziałeś kim jest Deadpool, dlatego nie zwróciłeś uwagi

No tak :)
Ale jednak jest to troche dziwne gdy obejrzałem deadpool'a a pozniej ten film. (Chociaz oglądałem duzo razy tą częsc X-men'a!)

Nie pamiętaliście, że Wade Wilson był głównym przeciwnikiem Logana w tym filmie, jako Weapon XI :o ? Zrobili z niego co prawda hybrydę kilku mutantów :F Nawet po creditsach jest scena, jak jego odcięta głowa otwiera oczy :)

Ahh tak! Teraz sobie przypomniałem :D Ale to jednak dziwne, co innego w Deadpool'u a co innego w tym filmie O_o

Bo nowy Deadpool był rebootem, nijak się niestety nie ma do X-men: Origins :(

Szkoda :( mogli to wykorzystac :/ Niestety twórcy nie pomyśleli...

Chyba sobie jaja robisz. Jak niby mieli to wykorzystać?

Gratuluję!!! Dostajesz nagrodę złotej Łopaty! Za odkopanie tematu sprzed 5'ciuu lat

Dziękuję, możesz wypierdzielać, gdyż i tak zapewne nie masz nic mądrego do powiedzenia. :)

tylko, że to co napisałem nie miało na celu obrażenia twojej osoby ^^ Miło mi
Pozdrawiam

Dobra, a kto mi wyjaśni, jak oni połączyli tego Deadpoola z tym nowym, który przecież w zupełnie innej sytuacji zyskał "moc"?

On nie jest jego głównym przeciwnikiem.

DeadPool został tu trochę (delikatnie mówiąc) okrojony.
-Po pierwsze, Jego moce wiążą się z silnymi zmianami genetycznymi co powoduje zniekształcenie się skóry (modyfikacja genetyczna wiąże się z komórkami rakowymi Wada). Tutaj widzimy, że jest z jego skórą wszystko ok i razem z innymi najemnikami śmiga sobie bez maski.
-Po drugie, geneza Wolverina nijak ma się do DeadPoola bo to inne czasy, gdy Logan walczył dla najemników, Wade srał jeszcze w pieluszki.
-Po trzecie DeadPool sam w sobie się regeneruje więc Geny Wolverina nie były mu potrzebne(widzimy jak Wade walcząc dla najemników włada świetnie mieczami - to nie wrodzony talent a modyfikacja którą posiadł będąc deadpoolem, więc musiał już nim w tedy być).
-Po czwarte DP potrafi rekonstruować swoje Ciało, przez co mógłby wrócić do żywych, pozbywając się modyfikacji (adamantium, systemu posłuszeństwa), zaszytych ust, oczu Cyklopa itd. Dzięki temu ten film mógłby być zaliczony do kanonu.
*Bardziej martwi mnie Kula wystrzelona w Głowę z adamantium, bowiem taki postrzał prawdopodobnie nie spowodował by zaniku pamięci. W komiksach była mowa o samo regeneracji wolverina, która wypiera okrutne wspomnienia wypalające go od środka. Dzięki temu potrafi dalej klarownie myśleć mimo wielu przeżytych lat.
*Do tego Wolverine stał się tym, kim jest w dużej mierze przez doświadczenia na nim prowadzone, tutaj zaś od razu ucieka po wstrzyknięciu adamantium.

Wyjaśnienie jest proste.Film X-Men geneza Wolverine powstał w 2009 roku. Nie ma tutaj takiego bohatera jak Deadpool. Ani razu nie pada takie imie. Ryan Reynolds gra drugoplanową postać żołnierza Wada Wilsona który ma tylko świetne zdolności posługiwania się mieczami. Nie ma innych mocy. NIE JEST DEADPOOLEM.

Najwyraźniej postać którą wykreował zrobiła dobre wrażenie i ktoś po obejrzeniu go w tym filmie wpadł na pomysł nakręcenia solowego filmu.Tak w 2016 powstał Deadpool ze swoim origin story zupełnie nie związanym z X Men Geneza.

Stryker: - Oto nasza Broń XI. Deadpool. 
Logan: - Co? 
Stryker: - Deadpool, zabójca mutantow. 

Nie. Wprowadzono w tym filmie postac Deadpoola ale nie w takiej wersji jak z komiksow. Niby jest Deadpool ale nie taki jakiego znamy. Dopiero flm z 2016 jest tym komiksowym Deadpoolem.