I tak już jest spora grupa mutantów, Beast może już nie żyje, zabiły go Sentinele.

jest jest, wyskoczył dzisiaj na zdjęciu z Wolverinem, ale nie futrzany. Być może mają jakieś urządzenie maskujące (często i gęsto wykorzystywane przez mutantów w kreskówkach) a skoro będzie Bishop, to znaczy że bardziej bazują na TAS niż na komiksie, gdzie cofnęła się Kitty Pride.

Jest w latach 70-tych, ja piszę o czasach teraźniejszych, gdzie Sentinele sieją znisczenie.

Wiesz jaka tam jest pokaźna lista nagrobków??? Zarówno w TAS jak i w komiksie, gdy akcja miała miejsce, martwych było około 95% populacji mutantów... Beast zapewne gryzie glebę w przyszłości. Takie życie :)
Ps. W komiksie ubili Wolverinea, Storm i Collossusa w przyszłości - oni byli ostatnimi, oprócz Kitty która się przeniosła. Ale to i tak nie ważne, bo przecież przyszłość wymażą...

Kogo ubiją zobaczymy, mam nadzieję że będzie jak w komiksie, dlatego będą się cofać w czasie.

Z tą różnicą,że w TAS senatora zabiła Mystique przemieniona w Gambita, a nic o nim nie wspomnieli.
W TAS sytuacja wyglądała następująco:
Senator zostaje zabity przez mutanta ( tak jak wyżej) przez co dochodzi do krwawych starć ludzi i mutantów. Mutanci zostają objęci specjalnym programem, tworzone są dla nich getta gdzie pieczę sprawują Strażnicy - Sentinele. Bishop jeden z buntowników, cofa się w czasie aby odmienić przyszłość i zapobiec zamachowi na senatora

Zapewne zafundują jakiś mix,a co bardziej prawdopodobne a gorsze, zupełnie inną wariację na temat tego tytułu. Niby jest krzesło Bishopa, niby jest Kitty Pride, jest "młody Wolverine". Według mnie:
1) Wolverine jakoś musi dołączyć do składu, z czapy się nie weźmie przecież,
2) muszą ustalić skład X-Menów w latach 70-tych (czy będzie młody Cyklops i Jean Grey czy nie, czy będzie młoda Storm, co z Collossusem? czy ekipa First Class zostanie, czy będą zastąpieni) - wydaje mi się że to będzie w jakimś wstępniaku, albo w opowieści, którą w przyszłości jeden z mutantów opowiada reszcie "ku pokrzepieniu serc"
3) rola Magneto w tym całym dramacie, bo w Days Of Future Past skrzypce jako zła grała Mistique,
4) Peter Dunklage (czy jak tam się ten mały Lannister zwie) i jego postać (nie uwierzę że będzie to jakiś Alpha Flight, bo to postać ani z gruchy ani z pietruchy, a na Apocalypsa to jest za mały)
5) Picard, MacKellan, Marsden i Jenssen - wydaje mi się że pojawią się na moment w końcówce (gdy odkręcone zostaną niektóre decyzje i uda się ich ocalić) - ale z kolei taka wersja końcówki nijak ma się do AOA, gdzie Magneto dowodził X-Menami, a Xavier gryzł glebę...

Myślałem,że Peter Dunklage to taki mały rudy kurdupel, którego Bishop w TAS spotkał Między Czasami, gdzie razem chodzili po tęczowej drodze i przyglądali się wydarzeniom

To nie był Arcade czasem? Muszę sobie zyoutubować tego TASa, bo oglądałem jak byłem w ogólniaku, a teraz już trzydziecha ;/

Oho, oglądałem TASa - Mystique gada w nim, że działa na zlecenie Apocalypse'a. I pojawia się też Magneto.

http://www.youtube.com/watch?v=wHVqSw65O98

6:53, nie pamiętam jak nazywano go w PL wersji
na początku skojarzyłem go z tym facetem w linku, ale to zupełnie inna opowieść, z Day of The Future Past łączy ją jedynie wątek podróży w czasie. Chociaż krążą plotki,że ma się pojawić Apocalypse więc wzorowanie się na TASie jak najbardziej wskazane

1. Do jakiego składu musi dołączyć Wolverine? Do X-Men dołączył w X1 (lata 90-te).
2. Colossus to dopiero w latach 70-tych się urodził, rosyjskiego niemowlaka nie przyjmą ;)
Jean i Scott może będą, młodą Storm chciałbym w kolejnej części (Egipt, znów podróże w czasie, próba zniszczenia komory regeneracyjnej Apocalypse'a, spotkanie z Shadow Kingiem).
3. W komiksie główną rolę vilainową grała Mystique, bo miała własne Brotherhood, tutaj jest pod Magneto.
4. Dinklage nie będzie CGI, więc z pewnością nie Apocalypse, też stawiam na Arcade'a, i że to on może dokona zamachu na Nixona, a winę z powodu jego karłowatości zwalą na mutantów.
5. Przecież nikt nie mówił, że tylko raz przemieszczą się w przeszłość i wrócą do przyszłości. Zobacz ile razy robił to Bishop w TAS i nie poukładał tego jak chciał, zawsze coś szło nie tak mimo, że przeszłość została zmieniona. Może być tak, że wrócą do przyszłości i tak jak piszesz, Xavier będzie martwy, Cyclops na usługach Apocalypse'a, Magneto dowodzi X-Men,...

Na jednym ze zdjeć promocyjnych Logan stoi z Beastem w ludzkiej postaci. Czyli musi dołączyć do First Class. Co stwarza ciekawy paradoks z tym dołączeniem w X1.
Chyba że nikt nie chce zreanimować serii X1-X3, jak nam się wydaje, a wszyscy ci aktorzy z obsady oryginalnej zagrali tylko epizody...

http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Wolverine+i+Beast+w+stylu+lat+70.-95699

Wszystkie zdjęcia widzę na 3 dni zanim pojawią się na filmwebie.
Na tym zdjęciu to raczej Logan z teraźniejszości się przeniósł, by ich o wszystkim powiadomić.
Jeśli to Logan z 1973, to jeszcze bez adamantium, bo to zdobył coś koło 1975, najwcześniej w 1973. Nawet jeśli to on, to i tak moim zdaniem jest to po tym jak ktoś przybył z przyszłości. Znaleźli go, żeby im pomógł zapobiec tym wydarzeniom. Tak czy inaczej, muszą zmienić bieg wydarzeń, jeśli teraźniejszość DOFP to czas alternatrywny, to naprawienie powinno doprowadzić do tego co mieliśmy w trylogii, więc zgrzyty trzeba naprawić. Natomiast jeśli teraźniejszość DOFP dzieje się poprostu po X3, to cofając się w przeszłość, wymarzą zupełnie to co działo się w trylogii, historia pisana na nowo, i wtedy zgrzyty mamy gdzieś...

deamon, masz pierdalca x-menowego ale filmowego czy tak jak ja komiksowego???
Jak to zdjęcie jest sprzed operacji adamantium, to elegancka sprawa - jeszcze mu Stryker nie palnął w czerep i nie stracił pamięci. Przyłączy się do First Class, pobuja się, a potem dostanie w czachę i zapomni że z nimi działał. I dołączy się do inkarnacji X-Men z czasów X1 :)
Nie mogą go wysłać w przeszłość, nie zrobią z Jackmana konia pociągowego First Class, nie ma takiej potrzeby. On może być ewentualnie łącznikiem z racji długowieczności.
A na koniec filmu jednoręki Wolverine ze swoją ukochaną Jean Grey jako agenci :)
http://static.comicvine.com/uploads/scale_medium/2/26147/473784-im_00g.jpg

Z komiksów o X-Men przeczytałem te z TM-Semic, trochę Ultimate, F4 i jeszcze tam parę jakichś.
Filmy mam wszystkie na DVD, a teraz z niecierpliwością czekam na ,,Samuraja" i DOFP, więc czytam wszelkie ciekawostki.
W 1973 z pewnością Logan jest przed operacją z adamantium, to albo moment gdy działa dkla drużyny Stryker'a, albo już ich opuścił i mieszka w Kanadzie z Kaylą. 1973 to koniec wojny w Wietnamie, z której Stryker zabrał Logana i Creeda. Podobno ma dużą rolę w DOFP, więc się nie zdziwię jeśli to właśnie on cofnie się do 1973.

Jak cofną Logana. to po co Bishop? I po co Kitty Pryde, skoro i tak miała shitowatą rolę w X3...
Logan z racji długowieczności może być zarówno tu i tu i niewiele się fizycznie zmienić... Więc szkoda go marnować na podróże w czasie, lepiej wysłać Bishopa albo Kitty.

To, że Logan sie przeniesie, nie znaczy że zrobi to sam. Bishop pewnie przybędzie z przyszłości do teraźniejszości z technologią umożliwiającą podróże w czasie, choć nie wiem czy nie będzie to poprostu wykorzystanie mocy Blink. Też chciałbym, aby Kitty z Bishopem cofnęli się do 1973.

A Blink teleportuje w czasie czy tylko w przestrzeni?

Z tego co pamiętam to tylko w przestrzeni, ale mozliwe że dadzą jej moc Fitzroya.