Ja noramlnie widze ze na forach filmweb można znaleści ekspertów w każdej dziedzinie filmu i nie tylko. Noramlnie tylko kompletowac obsade. Jeszcze tylko przypomne pewne powiedzenie :" Ekspert to osoba która popełniła wszystkie możliwe błędy w danej wąskiej dziedzinie". Życze powodzenia.

taa, tylko że jak sobie przypomnę komiksowy pojedynek Juggy-Wolvie i teraz patrzę na ten w X3 to mam ochotę zasadzić kopa Vaughnowi lub Rattnerowi. Ok,niech już będzie ten Jackman na Wolverine'a, no to w X1 Singer odpowiednio dobrał do niego aktra na sabretootha,ale to co zrobił Vaughn lub Ratner z Juggsem (Juggernaut wzrostu Wolverine'a) jest niewybaczalne. To wygląda komicznie,a nie jak adaptacja tego pojedynku z komiksu. Normalnie żenada.

juz lepiej ci z Włądcy Pierścienia Sean Astin lub Billy Boyd by się lepiej nadawali żeby zagrać Wolverine'a

Niestety nie było 4 metrowych aktorów do rolu jugsa akurat...

O ile mi wiadomo to największy człowiek świata ma 2,80cm a "rozmiar" buta wynosi eee około 70cm. Nie chciałbym być taki.

Mi najabardziej podobał się Iceman i Anioł, Wolverine też był nieżle zagrany a Collosus moim zdaniem powinien być jednak nieco bardziej rozbudowany fizycznie (mimo że aktor który go gra ma aż 203cm wzrostu!!!)

Negative pzrestań ćpać bo odpierdala co ostatnio. Jakie 4 metry? rysunków japońskich pojebów się chyba naoglądałeś. Juggernaut ma 205 cm wzrostu, i nie brakuje takich aktorów. Tyler Mane który ma 207 cm wzrostu był odpowiedni do roli Sabretootha, jeżeli jackman gra wolverine'a, a Jones na Juggsa to parodia z jego 184 cm, bo tyle to i ja mam. Lekka przesada...

Nawet jeżeli zagrł by go aktor mający 205 cm wzostu to nie zmienia to faktu że Juggernaut jest postury Hulka a taka budowe ciała do sie uzyskac albo wsadzając misia pande za koszulke albo komputerowo ( pierwszy wariant nie sparwdzany możecie poprubować ale pamietajcie że panda jest pod ochroną ) . A takie efetky pewnie by dodały do budżetu filmu jeszcze z 10 mln jakby miały być na dobrym poziomi, a i tak przecież mogło się nie zwrócic już podstawowy koszt co dopiero jeszcze go obciążać.

Pozwolicie, że wtrace dwa słowa:

Wolverine: Hugh Jackman, bardzo dobry, wzrost jakoś mi osobiście nie przeszkadzał, a to że się popłakał to wina scenarzysty i reżusera, a nie aktora. nawet jak to był pomysł aktora, to reżyser powinien mu poradzić żeby jednak nie płakał.

Juggernauth: choć lubie aktora Vinnie Jones'a, to akurat nie pasował wogóle do tej roli, poza tym z takim scenariusze i pomysłem na ta postac to twórcy wogóle nie powinni go wprowadzac. Jka ktoś już wcześniej napisał, w komiksie był to koleś który rozpieprzałwszystkich dookoła, a nie jakiś tam mutantek na równi z innymi.

Co do innych to:

Pasowali: Xavier, Magneto, Pyro, Jean Grey, Kitty, a nawet Cyclopse (i w filmie i w komiksie jakiś taki laluś, nie lubię go :P)

Nie pasowali: przede wszystkim Mystique oraz Rogue i Nightcrawler

Reszta ujdzie.

No to tutaj RuFuS się mylisz, bo Vinnie nie jest tak przypakowany, to szczupak, to w filmie to nałożony na niego kostium a nie jego muskulatura,obejrzyj eurotripa i zobaczysz w scenie w barze jaki to chudzielec. Więc nie byłoby żadnej potzreby wydawania dodatkowych pieniędzy na komputrowe przerabianie jak Hulka, bo wystarczyłoby wziać 205 cm przypakowanego kolesia i dopiwero na takiego założyć odpowiedni kostium, i by byl z niego odpowiedni chodzący ,,kwadrat", bez zbędnych efektów komputerowych. Co z tego wynika nadal,że Jones to źle dobrany aktor do tej roli. Nie brakuje strongmanów, którzy nieustępują inteligencją Jonesowi.