Giorgio, utalentowany, ale niedoceniany inżynier, przechodzi życiowy kryzys - wyleciał z pracy, rodzice z nim nie rozmawiają, a ukochana rzuciła go po tym, jak zupełnie przypadkiem oboje trafili przez niego do aresztu (to długa historia...). Mając dość sztywnych reguł społecznych obowiązujących we Włoszech w latach 60. XX wieku, Giorgio rozpoczyna realizację karkołomnego planu: budowę własnej wyspy pośrodku morza. Wspólnie z grupą buntowników i wyrzutków zakłada Republikę Wyspy Róży, ogłasza niepodległość, a sam zostaje prezydentem nowego kraju. Jednak wspólne wartości i wytrzymałość grupy zostaną poddane ciężkiej próbie w momencie, gdy włoski premier ogłosi utopijną wyspę Giorgia największym wrogiem Włoch.