Maks Rocki (Józef Pawłowski) to międzynarodowa ikona sportu i idol tysięcy kibiców. Znakomity snowboardzista jest królem swojej dyscypliny i pewnie zmierza po złoty medal nadchodzących Igrzysk Olimpijski w Pekinie. Szybkość i ryzyko kocha jednak nie tylko na zaśnieżonym stoku, ale także poza nim. Pełen przebojowości i… pychy, czerpie z życia pełnymi garściami. Kontrakty sponsorskie, drogie samochody i piękna Julia (Joanna Opozda) – to wszystko znika jednak w ułamku sekundy, gdy Rocki – pod wpływem bezwzględnego menadżera Wiktora Golda (Sławomir Orzechowski) – próbuje pobić światowy rekord prędkości w zjeździe na desce. Doznaje jednak groźnej kontuzji i zamiast do ksiąg rekordów, trafia do szpitala. Gdy wydaje się, że stracił szansę na wyjazd do Pekinu, odwracają się od niego wszyscy – sponsorzy, ukochana i menadżer. Maks zostaje sam z własnymi problemami.
Na jego drodze staje niespodziewanie piękna Shu Young (Selina Lo), utalentowana pianistka z Chin, która od zawsze marzy o wygraniu Konkursu Chopinowskiego. Trenująca w romantycznym Budapeszcie miłośniczka talentu Fryderyka Chopina i Ferenca Liszta jest przeciwieństwem Rockiego: skromna, pokorna i pełna mądrości. To ona pomaga głównemu bohaterowi podjąć kluczową decyzję: by wrócić do korzeni i tam zacząć wszystko od nowa…
Rocki wraca więc w rodzinne Tatry, gdzie przygotowuje się do zawodów ostatniej szansy, w których walczyć będzie ze swoim dawnym przyjacielem, a obecnie wielkim rywalem – Antonim „Tonym” Szmitem (Sebastian Fabijański). W spełnieniu olimpijskich marzeń głównemu bohaterowi pomaga jego mama Maria (Małgorzata Kożuchowska), a także dawny kolega ze szkoły, Janek (Piotr Bondyra) z rodziną. W tle jest skomplikowana i pełna tajemnic relacja z Józefem (Mirosław Baka), ojcem i pierwszym trenerem Maksa, który co prawda godzi się pomóc mu w przygotowaniach, ale trenuje go w niezwykle specyficzny sposób. Wszystko po to, aby Maks mógł spełnić swoje marzenie i pojechać na Igrzyska Olimpijskie.