PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=454153}

Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie

Scusa ma ti chiamo amore
2008
6,7 14 tys. ocen
6,7 10 1 13667
Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie
powrót do forum filmu Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie

Skąd mogę wziąć napisy do tego filmu? ;)

daffy01

również dołączam się do pytania?... jeśliby ktoś posiadał napisy do tego filmu bardzo proszę o przesłanie mi ich na mojego maila : milch.fcb@onet.eu Z góry dziękuję.

joyless

właśnie tłumacze z angielskiego, troche mi to zajmnie niestety:(

zajac_magda

Ooo jak miło :) ! Nie szkodzi, że trochę to potrwa... poczekamy! :) i dziękujemy z góry :* :* :*

ocenił(a) film na 8
joyless

również przyłączam się do prośby

użytkownik usunięty
zajac_magda

Ja również poproszę. Daj znać jak skończysz.

daffy01

ja przetłumaczyłem :)






00:00:16 Mojemu przyjacielowi
00:00:26 (tłumaczenie ze słuchu z języka włoskiego)
00:00:36 WYBACZ, ALE BĘDĘ CIĘ NAZYWAĆ KOCHANIE
00:01:17 /Co waszym zdaniem mogłoby zmusić pewnego siebie,
00:01:20 /zdolnego, 37-letniego twórcę reklam,
00:01:24 /który kocha swoją pracę w taki dzień jak dziś
00:01:27 /do tak prostego zajęcia
00:01:30 /jak łowienie ryb na bezludnej wyspie?
00:01:35 /Jak sami widzicie po ogromnych rezultatach
00:01:39 /nie jest dziś w formie.
00:01:43 /Jest tylko jedna rzecz, która może zmienić życie
00:01:46 /- miłość.
00:01:49 /Ja historie miłosne widzę wmojej pracy codziennie.
00:01:53 - To twój mąż.
00:01:54 - Tak, ale on o niczym nie wie.
00:01:56 /I widzę ludzi przysięgających sobie wieczność...
00:01:59 - Tak będzie na zawsze... forever forever
00:02:02 - No pewnie kochanie!
00:02:05 /zrywających z przeszłością.
00:02:07 - Nienawidzę cię!
00:02:15 - Zrozumiałam, że cię kocham.
00:02:17 - Wejdz.
00:02:19 /Był czwartek, koniec...a może początek?
00:02:26 - Elena, jestem już w domu.
00:03:16 - Alex, dzwoniłam do ciebie.
00:03:18 Może wierzyłeś, że mnie znajdziesz...
00:03:21 ale nie znajdziesz. Niestety.
00:03:24 Odchodzę. Proszę nie szukaj mnie.
00:03:27 I nie czekaj na mniej. Elena.
00:03:31 /Kiedy historia się kończy
00:03:34 /ból jest proporcjonalny do miłości.
00:03:38 /I wtedy przychodzą zdradliwe wspomnienia.
00:04:00 /"Kochać krótko, zapominać długo"
00:04:03 /-mawiał Pablo Neruda.
00:04:06 /I tak wydaje się, że świat bawi się twoim kosztem.
00:04:09 /I wszystko ci przypomina, że ona odeszła.
00:04:12 /Nawet prosty film.
00:04:15 -Jestem sam, zostałem sam.
00:04:17 W pustym mieszkaniu, bardzo samotny.
00:04:27 - Bardzo mi ciebie brakowało.
00:04:29 /Musisz więc podjąć inne środki.
00:04:32 "Iluzje i prawda w związku"
00:04:36 "Miłość tragiczna"
00:04:39 "Rozstanie: jak się podnieść w 12 krokach"
00:04:45 "Kiedy ona powiedziała wystarczy!"
00:04:49 - Pierwszym krokiem nowego singla
00:04:51 jest wyładowanie się.
00:04:54 Powstań więc zraniony mężczyzno,
00:04:57 podnieś się,
00:04:59 krzycz.
00:05:24 - Co ty tam robisz!
00:05:27 Widzę cię!
00:05:29 Jutro idę do pracy,
00:05:31 chcę spać!
00:05:33 Masz być cicho!
00:05:37 /Poznałem Alexa w pracy.
00:05:40 /On wie, czym się zajmuję i dlatego mi zaufał.
00:05:43 /Opowiedział mi wszystko o tych 17-latkach.
00:05:46 /W tym wieku dziewczyny nie są zbyt skomplikowane.
00:05:49 /Pierwsza ma na imię Olly.
00:05:52 /Miki.
00:05:53 /Diletta.
00:05:54 /Erica.
00:05:56 - Olly, powinnaś zostać modelką!
00:05:59 - Będzie jak więcej wypije.
00:06:02 /Olly, prawdziwe imię - Olimpia,
00:06:04 /otwarta, szalona, nie wierzy w miłość.
00:06:07 - Chłopaków trzeba zdobywać i zostawiać.
00:06:09 Seks - tylko na tym im zależy.
00:06:14 /Erica. Bardziej spokojna niż Olly.
00:06:17 /Jest już zaręczona.
00:06:19 /Co więcej: jest zaręczona z chłopakiem
00:06:22 /zbyt dokładnym i zbyt nudnym.
00:06:26 - Kochanie, musimy to skończyć na jutro.
00:06:28 Wiesz, że nie możemy się spóźnić.
00:06:30 - Daj spokój.
00:06:31 - Ja jadę do domu.
00:06:32 - I tak właśnie można się poparzyć w gorącej miłości.
00:06:36 /Diletta. Zdrowa, mądra, wysportowana.
00:06:38 /Jest jedna rzecz, która ją odróżnia od koleżanek,
00:06:40 / rzecz, którą one zawsze pamiętają
00:06:42 /-jest dziewicą.
00:06:44 - A ty skąd wiesz, że miłość parzy?
00:06:46 - Mówiłam wam tysiące razy...
00:06:48 ...trzeba czekać na odpowiedni moment
00:06:50 i odpowiednią osobę.
00:06:52 /Jednak dziewczyną, którą się zajmuje jest
00:06:54 /Niki.
00:06:55 /Nieprzywidywalna, często dziewczynka
00:06:57 /a za chwilę dorosła kobieta.
00:07:00 /Wierzy w miłość i w siłę marzeń.
00:07:06 - Co ci jest? Czemu się nie pokazujesz?
00:07:08 - Alessi było przykro, że nie przyszedłeś.
00:07:10 - Tak, przepraszam, zapomniałem.
00:07:12 - To nic, bo ja pamiętałem!
00:07:15 - Robimy imprezę.
00:07:18 Impreza przyszła do ciebie.
00:07:20 Dziewczyny, przywitajcie Alexa.
00:07:23 - Co ty robisz?
00:07:25 - Jakto co robię? Imprezę!
00:07:27 - W moim domu?
00:07:29 - W moim domu jest moja żona.
00:07:31 To są rosyjskie modelki z firmy.
00:07:33 Poznajesz?
00:07:34 - Tak, one były wybrane do pracy.
00:07:36 - Popatrz jak dużo ludzi pracuje w domu.
00:07:41 Doprowadz się do porządku.
00:07:43 Co założyłeś?
00:07:45 - Brzydkie?
00:07:46 - Eh!
00:07:49 - Domowe.
00:07:50 - Proszę proszę.
00:07:52 /To jest Pietro. Jeden w wielu przyjaciół Alexa,
00:07:54 /jest adwokatem, ma dwójkę dzieci,
00:07:56 /jest żonaty.
00:07:58 /Ale to nie jest jego żona.
00:08:01 /Ani ta.
00:08:03 /Jego żona nazywa się Susanna.
00:08:05 /Właśnie odkryła, że
00:08:07 /joga pomaga zachować harmonię rodzinną.
00:08:11 - To jest moment w którym zbliżacie się do ziemi.
00:08:15 - Mama, jestem głodny.
00:08:16 - Cicho!
00:08:19 /Oprócz niego są jeszcze Flavio i Cristina.
00:08:22 /A to ich chwila największej namiętności.
00:08:24 - Wywar?
00:08:26 Rosół.
00:08:31 /A to Edorico i Camila.
00:08:33 /Ona niespokojna i wolna,
00:08:35 /on spokojny i paranoiczny.
00:08:38 /To para naprawdę źle dobrana.
00:08:43 /Tego dziwnego typa Alex jeszcze nie zna,
00:08:46 /ale okaże się dla niego ważną osobą,
00:08:50 /chociaż ich kontakty nie zaczeły się zbyt dobrze.
00:08:53 - Cześć, pamiętasz mnie?
00:08:56 - Niestety nie, wybacz.
00:08:58 - Pracuję w firmie, mam biurko obok Eleny.
00:09:04 - Poczekaj chwilę.
00:09:09 Chodz na chwilę, musimy pogadać.
00:09:12 Zdajesz sobie sprawę kogo przyprowadziłeś?
00:09:15 - Rosyjskie modelki, niezłe laski.
00:09:19 - Ciągle myślę o Elenie, nie mogę zagoić tej rany.
00:09:22 - Elena, Elena... musisz się wyzwolić!
00:09:26 Popatrz jakie romantyczne. Jak ona je wisienkę.
00:09:29 Pomyśl jak będzie jeść banana.
00:09:33 - Daj spokój, jest 2. Idę spać.
00:09:37 /"Ciesz się siłą i pięknością twej młodości"
00:09:39 /The Big Kahuna
00:09:42 - Dziewczyny,
00:09:44 trzymajcie, to dla was.
00:09:46 - Do czego to służy?
00:09:49 - To konkurs Boom Boom Car
00:09:51 - walka samochodów.
00:09:53 A to żeby chronić oczy.
00:09:55 - Dzięki, ja nie chcę.
00:09:58 - Ja byłam w zeszłym tygodniu. Nic się nie stało.
00:10:00 - Nie.
00:10:01 - A wy?
00:10:02 - OK.
00:10:04 - A to kto?
00:10:06 - Jeśli on prowadzi to moge jechać z nim.
00:10:12 - Oto oni! Przyjechali!
00:10:18 /5 kradzionych samochodów za mniej niż 1000 euro.
00:10:21 /Ostatni który jest na chodzie wygrywa.
00:10:28 /Jak bardzo chciałbym tam być.
00:10:37 Miki, jedziesz ze mną
00:10:39 posiedzimy razem a potem się wykompiemy?
00:10:43 - Nie jesteśmy już razem. Nie rób scen, ok?
00:10:46 - Ok. Jak chcesz.
00:10:50 Dziewczyny! Jestem znów wolny,
00:10:52 jeśli jakaś chce ze mną to proszę...
00:10:55 - Fabio, nie mogę uwierzyć.
00:10:57 Wydawał mi się taki przystojny.
00:11:01 Umierałam za nim.
00:11:04 Mój pierwszy raz, moja pierwsza miłość.
00:11:08 Teraz na niego patrzę i nie czuję nic.
00:11:11 Może nie to że nic: jaki debil!
00:12:17 - Cholera.
00:12:24 Co jest?
00:12:26 - Twój przyjaciel jest chory, chodz.
00:12:30 Jest tu.
00:12:31 - Co się stało?
00:12:32 - Jestem chory na serce.
00:12:34 - No i?
00:12:35 - Wziołem odrobinę kokainy.
00:12:38 - Głupi jesteś?!
00:12:41 Wstawaj, oddychaj.
00:12:43 Zabierzmy go tam.
00:12:45 Gdzie jest Pietro? Pietro!
00:12:47 Pomocy! Człowiek prawie martwy! Pomóżcie!
00:12:51 - Bądź cicho!
00:12:53 - Co się stało?
00:12:55 - Wziął kokainę a jest chory na serce.
00:12:57 - Głupi jesteś?!
00:12:59 - Już wezwaliśmy pogotowie i policje.
00:13:16 - Dobry wieczór!
00:13:17 - Dobry wieczór!
00:13:20 - Kto tu się źle czuje?
00:13:21 - On.
00:13:22 - Zmierzymy ciśnienie.
00:13:24 - Co wy tu robicie? Jakąś dziwną imprezę?
00:13:26 - Jaką imprezę? Troszeczkę tylko wypiliśmy.
00:13:29 - Jak się czujesz?
00:13:30 - Okropnie.
00:13:31 - Co pan pisze?
00:13:33 - Martwi to pana?
00:13:35 - Nie, tak tylko pytałem.
00:13:37 - A te panie to cudzoziemki?
00:13:38 - Tak, jesteśmy z Rosji.
00:13:40 Legalnie, mamy pozwolenie na pobyt.
00:13:42 - To są modelki, które biorą udział w naszej kampanii reklamowej.
00:13:46 - Ja jestem adwokatem.
00:13:48 Mogę coś panu zaoferować, kapitanie?
00:13:50 - Sierżancie.
00:13:51 - Sierżancie, przepraszam.
00:13:53 Dobrze się bawimy z dziewczynami.
00:13:55 Elina, przedstaw się panu kapitanowi.
00:13:57 - Sierżantowi.
00:13:58 - Dobry wieczór.
00:14:01 - Jestem bardzo hojnym człowiekiem.
00:14:03 Siedzimy z przyjaciółmi, pijemy.
00:14:05 On jest chory na serce a ja nie wiedziałem.
00:14:06 Pomieszał napoje,
00:14:07 zbyt dużo kawy.
00:14:08 - Zbyt dużo kawy?
00:14:10 - Kawa nie jest zbyt zdrowa.
00:14:12 - Napisz: zbyt dużo kawy.
00:14:14 - Jak się on czuje?
00:14:16 - Nic poważnego, ale weźmiemy go na obserwację.
00:14:18 - Cześć Alex, dzieki.
00:14:22 - Dobrze, tym razem na tym skończymy.
00:14:24 ale uważajcie na to co robicie.
00:14:26 Jeśli się jeszcze zobaczymy
00:14:28 to z mandatem.
00:14:30 Jasne?
00:14:31 - Oczywiście. Dziękujemy.
00:14:33 Miłej pracy.
00:14:36 Do widzenia.
00:14:39 - Troszkę to skróciliśmy.
00:14:41 - Na dzisiaj impreza skończona.
00:14:43 Idzcie już.
00:14:44 - Na pewno?
00:14:45 - Na pewno.
00:14:46 - Dziewczyny, idziemy.
00:14:52 Dobrze się bawiliśmy.
00:14:54 Musimy to powtórzyć.
00:14:56 - Tak.
00:14:57 - Przyszły weekend?
00:14:59 Kurtka!
00:15:10 /Kiedy wierzysz, że wszystko zmierza w złym kierunku...
00:15:13 /i wszystko jest bez sensu...
00:15:15 /oto co może się nagle stać.
00:15:18 - Cholera jasna
00:15:24 - Zrób to jako tatuaż - słonik
00:15:27 - Dlaczego on ma robić tatuaż? Ty masz 3
00:15:32 - Cześć tato!
00:15:35 - Cześć mamo!
00:15:36 - Zjedz chociaż trochę.
00:15:38 - Jestem spóźniona, napije się soku.
00:15:42 - Niki, jedź powoli.
00:15:46 - Mamo,mówisz mi to codzień.
00:16:00 "Bum Bum Car: niebezpieczeństwo jest modne"
00:16:23 - Nie możesz do cholery uważać jak jeździsz?!
00:16:26 - To ja miałem pierwszeństwo.
00:16:29 - Ale to ty prowadzisz samochód.
00:16:31 - Daj spokój.
00:16:32 - Boli mnie łokieć.
00:16:34 - Pokaż. Poruszaj.
00:16:37 - Popatrz, nawet kurtka jest cała.
00:16:39 I popatrz na drzwi: uszkodzone.
00:16:43 - A ty popatrz na moje spodnie.
00:16:45 - Ale to tylko spodnie.
00:16:48 - Co ty gadasz? One były nowe.
00:16:51 - Chodź, pomogę ci.
00:16:54 Uważaj.
00:16:57 - Mówisz tak jak mój ojciec.
00:16:59 - Nie szanujecie nikogo innego.
00:17:01 - A teraz gadasz jak mój dziadek.
00:17:04 Koło jest wykrzywione.
00:17:06 Wybacz, ale ja nie mogę nim jeździć.
00:17:09 Musisz mnie zawieźć do szkoły.
00:17:11 - Nie mogę, jestem spóźniony.
00:17:13 - Chcesz żebym zawołała policję i karetkę?
00:17:16 Zobaczymy o której wtedy dojedziesz.
00:17:22 - Proszę, siadaj. Nie ma problemu.
00:17:28 - Podwieź mnie na Corsa Trieste.
00:17:31 Pokażę ci skrót.
00:17:33 - Coś jeszcze?
00:17:34 - Nie.
00:17:36 - Piękna piosenka, nie?
00:17:42 Jestem Niki.
00:17:44 - Alessandro Belli.
00:17:47 Nogi.
00:17:48 - Co?
00:17:49 - Zdejmij nogi, proszę.
00:17:51 - Dobrze, Alessandro Belli.
00:17:54 Nie masz jakiegoś przezwiska?
00:17:56 Jak nazywają cię przyjaciele?
00:17:58 - Alex, mówią na mnie Alex.
00:18:00 - Skręć tutaj.
00:18:02 - Nie widzisz, że to droga tramwajowa?
00:18:06 Wiedziałem. Przyślą mi mandat.
00:18:09 Co robisz? Siedź w środku.
00:18:14 - Co jest? Znam tych policjantów.
00:18:18 - Jasne, teraz brakuje tylko żeby nas aresztowali.
00:18:20 - Ale przesadzasz, mamma mia.
00:18:21 - Ja nie przesadzam.
00:18:23 - Najpierw się zderzyliśmy, potem brudzisz samochód,
00:18:25 potem dostaje mandat, potem nas aresztują. Mam dość.
00:18:27 Zgadzasz się ze mną?
00:18:29 - Nie musimy się zgadzać.
00:18:30 Musimy tylko zrobić wypadek.
00:18:32 - Już go zrobiliśmy.
00:18:35 - Zatrzymaj się tu, to moja szkoła.
00:18:37 - Ta?
00:18:38 - Tak, ta tutaj.
00:18:44 - Trzymaj, to moja wizytówka.
00:18:46 Gdybyś czegoś potrzebowała,
00:18:48 ubezpieczenia, zadzwoń.
00:18:50 - Creative director? To ktoś ważny?
00:18:52 - Mniej więcej.
00:18:55 - Wiedziałam, że nieszczęścia chodzą parami.
00:18:59 - Popatrz, jeśli to jest nieprawdą
00:19:01 ja teraz spiszę rejestrację.
00:19:04 - A jeśli i ona jest fałszywa?
00:19:28 - Cześć Sandra
00:19:29 - Cześć, przyszedł 2 minuty temu,
00:19:31 nie przejmuj się.
00:19:32 - To dobrze.
00:19:34 - Usiądź, wezwę cię.
00:19:35 - Ok.
00:19:48 - Myślisz, czy się już poznaliśmy?
00:19:52 - Tak.
00:19:53 - Miło mi, Marcello Santi.
00:19:55 - Alessandro Belli.
00:19:57 - Miałem biuro nad Eleną.
00:20:00 - Ty też.
00:20:01 - Co?
00:20:02 - Nie nic.
00:20:03 Co tu robisz?
00:20:05 - Mam spotkanie z Leonardo.
00:20:07 - Ja też.
00:20:08 - Wiem.
00:20:11 - Leonadro powiedział, że możecie wejść.
00:20:19 - Proszę.
00:20:23 - O jesteście! Rozgoście się.
00:20:26 - Ładne.
00:20:27 - Tak.
00:20:31 - O słoniki z 1930. Piękne.
00:20:33 - Świetnie, takich was lubię:
00:20:35 współzadowdniczących.
00:20:37 - Co tu jest?
00:20:38 - Wszystko.
00:20:39 - Nic.
00:20:41 - Racja Alessandro, wszystko.
00:20:42 Wszystko co nas interesuje.
00:20:44 To są księżycowe cukierki
00:20:46 - przyszłość naszej firmy.
00:20:49 Japończycy zaoferowali nam wyłączność na 14 milionów przez 2 lata
00:20:52 Oni robią konkurs między naszymi firmami,
00:20:54 więc i ja zrobię konkurs.
00:20:57 To konkurs między Allesandro Belli
00:20:59 a Marcello Santi.
00:21:08 - Wybaczcie.
00:21:10 - Słucham?
00:21:11 - Cześć, co słychać? Dostałam 7 punktów.
00:21:13 - Dostałaś 7 punktów?
00:21:14 - Dokładnie.
00:21:16 - Przepraszam, ale kto mówi?
00:21:18 - Jakto kto mówi? Tu Niki!
00:21:19 - Niki?
00:21:20 - Tak, ta której o mało dzisiaj nie zabiłeś.
00:21:23 - Aaa tak, cześć, jak leci?
00:21:25 Wybacz jestem na spotkaniu, nie mogę rozmawiać.
00:21:28 - A ja jestem w szkole. Ty wiesz, że tu nie można
00:21:30 swobodnie rozmawiać przez komórkę?!
00:21:32 Mogłoby mi się coś stać...
00:21:34 - Niki, wybacz, porozmawiamy później.
00:21:37 - Właśnie rozmawiałam z mechanikiem.
00:21:38 - Nie mogę rozmawiać Niki.
00:21:41 - Chwileczkę.
00:21:42 Teraz muszę kończyć, do później.
00:21:45 - Nie, Niki.
00:21:50 - Co ty robisz w sali nauczycielskiej?
00:21:52 - Przechodziłam obok.
00:21:54 - Wyłącz tą komórkę.
00:22:00 - Reguły muszą być spełnione?
00:22:02 - Dokładnie tak, idź do klasy.
00:22:04 Pressi, co jest? Ty też?
00:22:06 - Profesorze, Pan był niesprawiedliwy z moją oceną.
00:22:10 - Ty chciałbyś tak jak mawiał Cycero
00:22:12 "Aliquem liberalis tractoare"
00:22:13 - Tzn?
00:22:14 - Należy kogoś dobrze traktować.
00:22:16 - Dokładnie.
00:22:17 - Nie robię wyjątków.
00:22:21 - Tak?
00:22:22 - Sandra, wpuść ich.
00:22:24 - Oczywiście dostaniecie osobistych asystentów.
00:22:26 Osoby, które was nie zawiodą.
00:22:29 - Allesi jest doskonała do tego zadania.
00:22:32 - Alessi zostanie asystentką Marcella.
00:22:34 Wy dwoje pracujecie razem zbyt długo.
00:22:36 Ja chcę tworzyć nowe zespoły.
00:22:38 - Świetnie. Miło mi, będzie nam się dobrze pracowało.
00:22:41 - Dla Ciebie Alessandro wybrałem geniusza grafiki.
00:22:45 To on, Andrea Soldini.
00:22:47 - Cześć.
00:22:50 - Teraz idźcie na dół i pracujcie.
00:22:53 Nagrodą jest tytuł creative manager za granicą i premia.
00:22:56 Kto przegra zostanie przeniesiony do naszej filii w Lugano.
00:23:00 - Zobaczysz Alex, jesteśmy silni.
00:23:02 - Tak... tak jak wczoraj wieczorem.
00:23:06 - Co to za chłopak?
00:23:08 - Brat jednego, którego poznałam po świętach.
00:23:10 - Nie wie co ją czeka.
00:23:11 - Cześć kochanie.
00:23:12 - Byłaś na Boom Boom Car?
00:23:14 - Tak, byłam. Rozumiesz to?
00:23:15 - Nie chcę byś tam chodziła.
00:23:17 - Czepiasz się niewiadomo czego.
00:23:21 - Wybacz.
00:23:31 - I jak było w pracy?
00:23:34 - Dobrze, jak zwykle.
00:23:38 Przepraszam uprzejmie, czy mogłabyś zdjąć nogi?
00:23:45 Robisz tyle uprzejmości w ciemnym garniturze
00:23:49 a potem zawracasz mi dupę.
00:23:52 - O co ci chodzi? Noszę to do pracy.
00:23:54 A poza tym lubię sportowe ciuchy.
00:23:56 - Wydajesz się jeszcze młodszy.
00:23:58 - Ok, dajmy spokój.
00:24:00 Gdzie jest mechanik?
00:24:03 - Powiedział, że nie zrobi tego na dzisiaj.
00:24:05 - Jakto nie zrobi?
00:24:07 Co to znaczy?
00:24:08 - Czego chcesz? Najpierw psujesz mój skuter a potem się dziwisz.
00:24:12 - Ok, ale mam inne sprawy.
00:24:14 - Zostawiłam go rano na mieście,
00:24:16 podjedźmy tam, skoro jesteśmy razem...
00:24:20 Ok, skoro już jesteśmy razem
00:24:31 Jesteś pewna?
00:24:33 To dzielnica antyczna, tu nie wolno parkować.
00:24:36 - Widzisz tu jakąś policje?
00:24:38 Chodzmy na jakiś deser.
00:24:40 Kto dobiegnie ostatni - płaci!
00:24:42 - No jakto?
00:24:48 /"Kto kochał, nosi na sobie bliznę"
00:24:50 /-De Musset.
00:24:52 /Tylko, że czasami się o tym zapomina.
00:24:53 - Zaczekaj.
00:25:05 - Dwa desery.
00:25:06 - Dziękuje.
00:25:15 - Mama
00:25:16 - Gdzie jesteś?
00:25:18 - U Cira Banalli.
00:25:19 - To dziwne, bo dzwonił i pytał się o ciebie.
00:25:21 - Chciałam powiedzieć, że...
00:25:23 byłam u niego wcześniej.
00:25:25 - A teraz z kim jesteś?
00:25:26 - Z przyjacielem.
00:25:27 - Kto to?
00:25:28 - Mamo, to mój przyjaciel, nie znasz go.
00:25:31 - Wracaj do domu, bo musisz się uczyć.
00:25:33 Zostawię ci coś do jedzenia w lodówce.
00:25:35 I nie kłam już.
00:25:37 - Mama?
00:25:39 - Tak.
00:25:43 - Twoja córka z dnia na dzień staje się coraz gorsza.
00:25:45 - Ma bogatą wyobraźnie.
00:25:47 Tak jak jej matka.
00:25:49 - W jakim sensie?
00:25:50 - Pamiętasz twoich byłych chłopaków?
00:25:54 - Nie, jaki typ?
00:25:57 - Który myślał, że zostaniesz dziewicą aż do ślubu.
00:26:08 - Zabrali go.
00:26:10 - Jesteś pewny? Może był dalej?
00:26:11 - Był tutaj.
00:26:13 Co teraz zrobimy?
00:26:15 - Coś się wymyśli.
00:26:17 Policja nigdy nie odpoczywa.
00:26:23 - Bądź spokojny, tutaj nigdy nie ma kontroli.
00:26:29 - Dzień dobry, bilety proszę!
00:26:34 - 86 euro?
00:26:35 - Tak, plus mandat.
00:26:37 - Też?
00:26:38 - Tak.
00:26:40 - Co jest?
00:26:41 - Nic, mogłem kupić nowy skuter.
00:26:47 - Proszę.
00:26:50 - Cześć Alex, tu Andrea Soldini.
00:26:51 - Cześć, jak leci?
00:26:52 - Jesteśmy wszyscy w biurze.
00:26:54 Zastanawiamy się kiedy przyjedziesz?
00:26:56 - Poczekaj.
00:26:57 Powiedziałem: nie.
00:27:01 - Tak, wybacz ale troche mi zeszło.
00:27:04 Ale zrobimy tak: macie wolność inspiracji.
00:27:06 Niech każdy coś wymyśli.
00:27:10 Do przodu.
00:27:14 - Ok, coś wymyślimy.
00:27:16 Powiedział, że dzisiaj mamy wolność inspiracji.
00:27:24 - Dopiero uczę się jeździć.
00:27:34 - On naprawdę źle się czuje.
00:27:37 - Także z wyglądu, strasznie wychudł.
00:27:39 - Biedaczek.
00:27:42 - To był straszny cios. Oni mieli brać ślub.
00:27:47 - Próbowałam z nim rozmawiać o tym, ale nie chce.
00:27:49 Tylko Pietrowi się udało.
00:27:52 - Poszedłem osobiście do niego do domu.
00:27:54 Okropnie się czuł, płakał w łóżku, tragedia.
00:27:57 Prosił mnie: będziesz spać u mnie?
00:28:00 Co mogłem odpowiedzieć?
00:28:03 - To było przedwczoraj?
00:28:05 - Tak.
00:28:06 - Kochanie, jaki ty jesteś wspaniały!
00:28:11 - Idzie właśnie, nie mówmy o Elenie.
00:28:13 - Cześć Alex.
00:28:14 - Cześć.
00:28:22 - Dobry wieczór, czy są zdecydowani?
00:28:27 - A czemu nie ma tamtej pani?
00:28:30 - Czy może Pan przynieść nam wody?
00:28:36 - Co bierzemy?
00:28:39 - Dobre przeczyszczenie zawsze pomaga.
00:28:41 - Tak jak wino.
00:28:42 - Przeczyszczenie dla wszystkich?
00:28:46 - Cholera, wcieło mi pieniądze.
00:28:48 - Mogę pomóc?
00:28:50 - Tak, dzięki.
00:28:52 - Jestem ekspretem w tych rzeczach.
00:28:54 - Co chciałaś?
00:28:55 - A24.
00:29:03 - Wow, dziękuje.
00:29:04 - Nie ma za co. Na razie.
00:29:06 - Na razie.
00:29:12 /"Miłość jest jak piorun: nie wiadomo gdzie uderzy, dopuki nie uderzył."
00:29:15 /- Henri Lacordaire.
00:29:18 "Przyjedziesz po mnie pod szkołę? Skuter naprawiony!"
00:29:21 - Do kogo piszesz?
00:29:22 - Do nikogo.
00:29:23 - Nikogo? Więc pokaż.
00:29:25 Pokaż, pokaż.
00:29:32 - Świetnie, proszę proszę jaka ciekawość!
00:29:36 - Ta wiadomość nie była do ciebie.
00:29:39 - Tak, ale ty często kłamiesz, prawda kochanie?
00:29:41 - Ale nie mów do mnie "kochanie"!
00:29:43 - I tak nie wiem o czym piszesz.
00:29:45 Mogę ci powiedzieć, że
00:29:46 znalazłem nowy obiekt
00:29:48 Fabia, Fabia. Podoba ci się?
00:29:50 - Bardzo. Orginalnie! Zwłaszcza jak na Ciebie!
00:29:53 - Fabia, Fabia.
00:29:54 - Boże, co za imię!
00:30:03 - To jest zbyt stare.
00:30:05 Macie pomysły sprzed lat.
00:30:07 Musimy pomyśleć o księżycu szerzej,
00:30:09 w sensie metaforycznym.
00:30:11 - Księżyc, z białym melonem.
00:30:13 - Ok, spróbujmy w sensie historycznym.
00:30:15 - Kiedy Amstrong wylądował na księżycu,
00:30:17 znalazł te cukierki.
00:30:19 - Słuchajcie, nie chciałbym spędzić reszty życia w Lugano.
00:30:22 - Dlaczego? Aż tak tam brzydko?
00:30:27 - Nie chciałbym także robić takiej imprezy jak przedwczoraj.
00:30:30 Wybaczcie, zaraz wracam.
00:30:32 Próbujcie coś wymyśleć, nowe idee, cokolwiek.
00:30:36 Erico.
00:30:37 - Szukałem cię.
00:30:38 - Co się stało?
00:30:40 - Mam problem, możemy pogadać chwilkę?
00:30:42 - Wejdzmy tam.
00:30:45 Siadaj.
00:30:47 No więc?
00:30:51 Co się stało?
00:30:53 - Camila mnie zdradza.
00:30:55 - Camila? Daj spokój.
00:30:56 - Nie, jestem pewien.
00:30:58 Wczoraj zostawiła dwie pary butów pod krzesłem.
00:31:01 - No i?
00:31:02 - No weź, przecież to logiczne.
00:31:04 To miłość bez wierności.
00:31:05 Ona zostawia dwie pary butów bo jest niezdecydowana.
00:31:08 Jest niezdecydowana, bo jest jakiś inny.
00:31:10 - MoŻe jest niezdecydowana z innego powodu?
00:31:12 - No weź.
00:31:13 - Nie, chciałem tylko powiedzieć,
00:31:15 że to nie musi być nic alarmującego.
00:31:17 - Jestem pewien, że kogoś ma.
00:31:18 Bardzo się zmieniła ostatnio.
00:31:20 - Jak?
00:31:21 - Zmieniła się...
00:31:23 kiedy się kochamy...
00:31:24 teraz jest bardziej....
00:31:25 - Bardziej...?
00:31:27 - Bardziej... gorąca.
00:31:29 - Może mieliście takie problemy wcześniej?
00:31:32 - Alex, ja nie żartuję.
00:31:34 Zrób coś dla mnie.
00:31:36 Idź do prywatnego detektywa.
00:31:39 - Prywatny detektyw? Proszę cię...
00:31:42 - Jesteś jedynym kogo mogę prosić,
00:31:44 błagam... zrób to dla naszej przyjaźni.
00:31:46 - W porządku.
00:31:48 - Dziękuję.
00:31:49 - Nie ma za co.
00:31:50 - Muszę iść.
00:31:51 Ale to będą pieniądze wyrzucone.
00:31:53 Obiecaj mi jedną rzecz:
00:31:56 Przestań narazie się doszukiwać.
00:31:58 - Ok.
00:32:03 - Słucham?
00:32:05 - Cześć Alex.
00:32:06 - Kto mówi?
00:32:07 - Nie zapisałeś jeszcze mojego numeru?
00:32:09 Będziesz czekał przed wejściem?
00:32:11 - A Niki. Cześć.
00:32:13 Wybacz, nie mogę.
00:32:14 - Ok, mi to bez różnicy...
00:32:16 - Dobra, zobaczymy się w szkole.
00:32:19 - Alex, nie wiedziałem, że masz córkę.
00:32:23 - Ja też nie.
00:32:26 - Trzymaj, nie lubię mieć długów.
00:32:28 - Daj spokój, to nic takiego.
00:32:30 - Ok, a poza tym...
00:32:32 jestem Diletta. Miło mi.
00:32:34 - Filippo.
00:32:37 - Nie, nie, nie. Powiedziałam nie.
00:32:39 Męczysz mnie.
00:32:41 - Ci to się zawsze kłócą.
00:32:43 - Ja muszę już iść.
00:32:44 - Gdzie idziesz?
00:32:46 - Później ci powiem.
00:32:49 Jedź szybko, tu jest mój ex.
00:32:51 - Twój ex, co z tego?
00:32:52 - Nie zrozumiałby.
00:32:54 - Nie zrozumiałby czego?
00:32:55 - Nie zrozumiałby i wystarczy.
00:32:58 - Ok, podnieś się już.
00:33:02 - Mam przeczucie, że jesteśmy spóźnieni pół godziny.
00:33:04 - Wybacz jeśli takie to ważne.
00:33:10 - Nogi, proszę cię...
00:33:14 - Widzisz to?
00:33:17 - O nie! Cholera.
00:33:19 Zamknięte już.
00:33:20 - Jak to?
00:33:21 - Zamknięte.
00:33:24 - Chciałam jechać na plażę.
00:33:27 Bardzo mi na tym zależało.
00:33:30 - O nie...
00:33:31 - Pojedziesz ze mną?
00:33:32 - Nie, nie...
00:33:33 - No jedź ze mną
00:33:37 - Nie patrz tak na mnie, nie mam teraz czasu.
00:33:43 - Chodźmy, chodźmy.
00:33:46 - Wolniej.
00:33:49 /"Byliśmy razem i zapomniałem o całym świecie"
00:33:52 /- Walt Whitman.
00:33:58 - Zaraz wrócę.
00:33:59 - Ok.
00:34:00 - Możesz mi to potrzymać?
00:34:07 - Dzięki za podwiezienie.
00:34:12 - Proszę.
00:34:22 Pocałowała mnie w usta.
00:34:24 Spokojnie...
00:34:28 Zrobiła to, żeby podziękować. Normalne.
00:34:33 Ależ ona jest piękna...
00:34:39 - Ładnie tu, prawda?
00:34:42 To mój drugi dom.
00:34:43 Tak jak szkoła.
00:34:46 Koniec końców lubię moją szkołę.
00:34:50 - A ja lubię jak się wyciera ręką.
00:34:52 Alex, ty chyba straciłeś rozum!
00:34:55 - Boże, co się dzieje?
00:34:56 Dlaczego mi patrzy na usta?
00:34:58 Pewnie mam coś między zębami.
00:35:00 Dziękuję.
00:35:04 Coś jest nie tak.
00:35:07 Muszę coś wymyśleć, by przełamać lody.
00:35:11 - Opowiedz mi o tym konkursie z którym masz tyle problemów.
00:35:14 Może mogę ci jakoś pomóc?
00:35:16 - Ok, tak więc...
00:35:18 pewna grupa Japończyków chce wprowadzić
00:35:20 swoje cukierki na nasz rynek.
00:35:23 A ja i moja grupa musimy znaleźć sposób, aby to zrobić.
00:35:26 - A cukierki jak są zrobione?
00:35:27 - W formie księżyca.
00:35:29 - Coś wymyślę, jestem bardzo kreatywna.
00:35:33 Moja mama.
00:35:35 Mama?
00:35:37 - Niki, dzwonie do ciebie od 2 godzin.
00:35:39 - Tu nie ma dobrego zasięgu.
00:35:43 - Pamiętasz od ilu lat nie miałeś takich telefonów?
00:35:45 - O boże, od ilu lat on nie ma takich telefonów?
00:35:47 - Jesteś pewna? Zdaje się, że słychać morze.
00:35:50 - Ale o co chodzi? Uczymy się.
00:35:52 Zostanę tu do kolacji.
00:35:54 - Dobra, ale wróć wcześnie.
00:35:58 - Ok, mam pomysł na twoją reklamę!
00:36:00 - Strzelaj.
00:36:02 - Boże, tylko żadnych wystrzałów.
00:36:04 - Chciałem powiedzieć... opowiadaj.
00:36:07 - Ok, jesteśmy w mieście
00:36:09 i nagle wszystko się zmienia w pudełka cukierków.
00:36:11 a na koniec widzimy księżyc.
00:36:13 "Księżyc - miasto słodyczy".
00:36:15 - Ciekawie, ale już coś takiego zrobili
00:36:17 w 1988.
00:36:20 Alex, ja się urodziłam w 1988.
00:36:55 Dlaczego się zatrzymujemy?
00:36:58 - Poczekaj na mnie.
00:36:59 To niebezpieczna dzielnica.
00:37:02 - Dobrze, tatusiu.
00:37:11 - Jestem Alessandro Belli.
00:37:12 Szukam Toniego Costa.
00:37:14 - Miło mi, jestem Daril, asystentka Toniego.
00:37:17 Proszę wejść.
00:37:19 Tony! Do ciebie!
00:37:32 /To ja właśnie jestem Tony Costa.
00:37:34 /Zawód - prywatny detektyw.
00:37:36 - Witam.
00:37:37 /Niszczenie i ratowanie związków to moja specjalność.
00:37:40 /Wiem co pomyślicie - że jestem cyniczny,
00:37:43 /że chodzę jak buldożer po ludzkich uczuciach.
00:37:46 /Ale tak nie jest.
00:37:49 /Każdy przypadek jest dla ważny.
00:37:52 /Pary w kryzysie śnią mi się po nocach.
00:37:54 /A kiedy odkrywam zdradę... dostaję biegunki.
00:37:56 /Jak zobaczycie nauczyłem się
00:37:59 /eksponować moje profesionalne podejście.
00:38:01 /Zazdrość jest chorobą irracjonalną,
00:38:03 /paraliżującą, nieograniczoną.
00:38:05 /Czasami wystarczy małe nieprzewidziane wydarzenie,
00:38:07 /choćby wiadomość, która przychodzi w nieodpowiednim momencie,
00:38:10 /jesteśmy gotowi na wszystko, aby tylko dowiedzieć się prawdy.
00:38:13 /I dlatego osoby takie jak Alex przychodzą do mnie,
00:38:15 /zwierzają się mi...
00:38:17 /i z błagającymi oczami mówią:
00:38:19 - To naprawdę dla mojego przyjaciela.
00:38:21 /A ja prawie zawsze im wierzę.
00:38:26 Zostawi Pan jakąś zaliczkę?
00:38:28 - Oczywiście, 1500?
00:38:30 - Tak, 1500.
00:38:33 - Proszę.
00:38:36 - Dobrze, zobaczymy się za kilka tygodni.
00:38:38 Zadzwonię do Pana.
00:38:39 - Dziękuję.
00:38:40 - Do widzenia.
00:39:00 - No i?
00:39:02 Kto kogo zdradza?
00:39:03 - Co?
00:39:04 - No nie udawaj, byłeś u detektywa.
00:39:08 - Kazałem ci zostać w samochodzie.
00:39:10 - Tak, wiem.
00:39:11 - No więc?
00:39:12 - No i robię to co mi się podoba.
00:39:14 - Tak czy owak nie mam ochoty opowiadać tej historii.
00:39:16 - Dobrze, to ja opowiem.
00:39:18 Dziewczyna cię zostawiła.
00:39:19 - Skąd wiesz?
00:39:20 - To widać!
00:39:22 Przechodzisz tą klasyczną fazę.
00:39:24 Ledwie mnie zostawiła, ucieka z innym.
00:39:27 Nie chciałeś nawet na mnie spojrzeć...
00:39:31 - Patrzyłem,
00:39:33 i widziałem dziewczynkę.
00:39:35 - A ty jesteś starym dziadkiem.
00:39:38 Kimś kto chce sprawdzić czy ona go zdradziła.
00:39:41 Owszem, to może niezła historia, ale
00:39:43 kto chciałby to wiedzieć, by sobie rozpruwać ranę?
00:39:46 - To nie jest dla mnie, tylko dla przyjaciela.
00:39:47 - Każdy tak mówi.
00:39:52 - Szef.
00:39:54 - Słucham?
00:39:56 Tak, tak, mamy mnóstwo propozycji.
00:39:59 Jutro na 4?
00:40:01 Jasne, nie ma problemu.
00:40:02 Ok, punktualnie.
00:40:04 Ok, na razie.
00:40:07 Cholera, wiedziałem.
00:40:09 - Co jest?
00:40:10 - Nic, muszę wymyśleć jakieś nowe pomysły
00:40:12 do jutra do godziny 4.
00:40:14 - Dlaczego nie pójdziemy do Ciebie? Może ja ci podsunę pomysł...
00:40:21 - Ten dom jest taki ciasny...
00:40:23 - Dzięki.
00:40:24 - To ty zrobiłeś tą reklamę?
00:40:26 - Tak, podoba ci się?
00:40:28 - Uwielbiam ją.
00:40:29 Te buty są zawaliste.
00:40:33 Noszę je codziennie.
00:40:40 - Jasne.
00:40:48 - Tam jest taras?
00:40:49 - Tak.
00:40:50 - Mogę?
00:40:52 - Jasne, proszę.
00:40:57 Chcesz coś do picia? Wódkę? Tonic?
00:41:00 - Dzięki, coca-colę.
00:41:09 - Trzymaj.
00:41:10 - Dzięki.
00:41:16 Coca-cola z jaśminem.
00:41:20 Dobre, możemy wymyśleć nowy napój.
00:41:22 Jaśmin w coli.
00:41:24 - Chcesz mi ukraść pracę?
00:41:26 To nie zdałoby egzaminu...
00:41:28 nazwa zbyt długa.
00:41:29 Ludzie lubią rzeczy proste.
00:41:32 - Ale spróbuj jakie dobre.
00:41:39 - Dobre.
00:41:40 - A ja?
00:41:47 - Jestem dobra?
00:42:01 - Niki.
00:42:03 Wybacz, ale...
00:42:05 to zbyt skomplikowane.
00:42:09 - To bardzo proste.
00:42:12 - Nie mogę.
00:42:14 - Możesz.
00:42:25 - Śliczny zapach...
00:42:27 - To jaśmin
00:42:31 - Nie myśl o niczym
00:42:32 - Jestem z tobą
00:42:37 - Połóż się na mnie
00:42:38 - Obejmij mnie
00:42:42 - Pragnę cię
00:42:51 Jesteś piękna
00:42:57 Jestem z tobą
00:42:59 - Pragnę cię
00:43:01 - Jestem z tobą
00:43:22 Jeszcze...
00:43:26 - Jeszcze...
00:43:34 - Jaśminowa dziewczyna...
00:43:39 Palisz?
00:43:41 - W domu nigdy nie mogę. Rodzice nie wiedzą.
00:43:45 - Zgaduję, że wszystko inne wiedzą.
00:43:47 - Np.? Że nie jestem dziewicą?
00:43:49 - Między innymi.
00:43:51 - Jesteś stuknięty.
00:43:53 Nigdy nie mieli odwagi,
00:43:55 by prowadzić taką rozmowę.
00:43:57 Nawet gdy byłam z Fabio.
00:43:59 No może było to oczywiste.
00:44:01 Byliśmy sami w pokoju.
00:44:05 Co ci? Jesteś zazdrosny?
00:44:07 - Ja? Nie, co ty...
00:44:09 - No chociaż trochę?
00:44:10 - Nie
00:44:15 Troszeczkę.
00:44:20 - Nie znoszę zazdrości.
00:44:22 Czuję, że możesz być mój.
00:44:24 I wariuję.
00:44:29 - Cholera, jak późno. Rodzice mnie zabiją.
00:44:34 Muszę wracać do domu.
00:44:40 - Olly, możesz coś dla mnie zrobić?
00:44:42 Zrobisz mi 2 rysunki?
00:44:44 - Najpierw musisz mi powiedzieć:
00:44:46 - Po pierwsze: gdzie byłaś wieczorem?
00:44:49 Po drugie: co robiłaś?
00:44:50 - Obiecuję, że jak zrobisz to opowiem.
00:44:52 - Ze szczegółami?
00:44:53 - Jasne.
00:44:54 - Ok.
00:44:57 - Opowiedz mi o podobieństwach literackich
00:44:59 między matką naturą w poezji
00:45:01 Jacopo Leopardiego,
00:45:03 a melancholijnym cierpieniem
00:45:05 piłkarza Francesco Tottiego.
00:45:09 - Tak więc,
00:45:10 to co myślą...
00:45:11 tzn., to normalne, że...
00:45:13 Leopardii pisze wiersze
00:45:15 miłosne, które rozdzierają serce.
00:45:17 Ponieważ nie był zbyt piękny,
00:45:19 tzn, troche garbaty,
00:45:21 to normalne, że
00:45:23 pisze w czarnych barwach.
00:45:26 I właśnie taką twarz Tottiego
00:45:28 widziałem na mundialu,
00:45:30 gdy cierpiał po utracie bramki.
00:45:32 To było prawdziwe. Wyglądał na smutnego.
00:45:38 Może nie napisał "A Silvia" (smutny wiersz miłosny)
00:45:41 ale kiedy widzę Tottiego przychodzi mi na myśl Leopardi.
00:45:47 - Obydwaj to poeci.
00:45:51 - Słuchajcie wy dwaj...
00:45:53 chcecie zdać maturę czy nie?
00:45:57 - Pragnelibyśmy...
00:45:59 - Olly, zakochałam się.
00:46:01 - Naprawdę?
00:46:03 - Jest tylko mały problem.
00:46:06 - On jest 20 lat starszy.
00:46:09 - Naprawdę? To wspaniale!
00:46:11 - Co się dzieje?
00:46:14 - Niki jest z facetem o 20 lat starszym.
00:46:16 - Naprawdę? Ona jest szalona.
00:46:19 - Idę się ją o wszystko wypytać.
00:46:21 - 20 lat, czujesz to...? 20!
00:46:23 - Jesteście stuknięte.
00:46:25 - To nie gra. Jest zbyt stare.
00:46:27 Potrzebujemy czegoś nowego.
00:46:29 Orginalnego, zaskakującego.
00:46:59 - Słuchajcie!
00:47:00 Widziałem pracę Marcella,
00:47:02 musimy naprawdę wymyśleć coś genialnego.
00:47:04 - Co ty nie powiesz?
00:47:05 - Wybacz Alex.
00:47:06 - Słucham?
00:47:08 Nie ma nas dla nikogo.
00:47:15 "Może ja ci podsunę pomysł"
00:47:18 Jestem głupi.
00:47:20 Tyle czasu stracone na 17-latkę, zamiast pracować.
00:47:23 Czego ty wogóle od niej chcesz?
00:47:28 Nawet nie dzwoni.
00:47:30 Zadzwonię ja.
00:47:33 - Cześć Alex.
00:47:35 - Cześć Niki, znowu miałaś wypadek?
00:47:37 - No co ty, jestem cała i zdrowa.
00:47:39 Mam pomysł do twojego cukierka.
00:47:40 - Tak? Powiedz...
00:47:41 - Zrobiłam też projekt.
00:47:43 - Dlaczego go nie przyniesiesz?
00:47:45 - Przyniosłam, ale twoja sekretarka
00:47:47 nikogo nie wpuszcza.
00:47:49 - Gdzie jesteś?
00:47:50 - A jak sądzisz?
00:47:58 - To te rysunki?
00:47:59 - Tak
00:48:00 - Chodź
00:48:01 - Napewno?
00:48:02 - Tak, przedstawie cię reszcie.
00:48:04 - To jest Niki.
00:48:05 - Witam.
00:48:06 - Przyniosła nam pomysły.
00:48:09 - Myślałam o wszystkim co Alex mi mówił o księżycu.
00:48:12 - Obrazy zrobiła moja przyjaciółka Olly.
00:48:20 - Piękne.
00:48:25 - Świetne, świetne.
00:48:27 - Chodź ze mną.
00:48:36 Poczekaj na mnie.
00:48:41 Leonardo...
00:48:43 mam dla ciebie niespodziankę.
00:48:50 - Brawo!
00:48:53 - Chodź.
00:48:55 Dzięki Niki.
00:48:56 - Gdzie mnie prowadzisz?
00:48:58 - Na dzisiaj skończyłem.
00:49:00 A ty masz lekcję jazdy.
00:49:02 Możesz jeździć samochodem ile chcesz.
00:49:05 - Sandra, zadzwoń do Japończyków, że wysyłamy im propozycje.
00:49:09 /"Jesteśmy stworzeni z tej samej substancji marzeń"
00:49:12 /- William Shakespeare.
00:49:15 - Dziwny jesteś.
00:49:16 - Ja? Dlaczego?
00:49:17 - Gdzie mnie prowadzisz w dzień moich urodzin?
00:49:19 - Może być fajnie...
00:49:20 - A co z moimi przyjaciółmi?
00:49:22 - Spędzimy ten wieczór tylko we dwoje.
00:49:25 - Wszystkiego Najlepszego!
00:49:38 - Co jest?
00:49:45 - Tony Costa?
00:49:46 - A Tony, przyjął zadanie.
00:49:48 Wszystko jest w porządku.
00:49:49 - Może ktoś tam nas podgląda?
00:49:51 - Może...
00:49:52 Sam tego chciałeś?
00:49:54 - Tak.
00:49:57 Posłuchaj,
00:49:59 Czy Camila była dzisiaj w domu?
00:50:01 - Co?
00:50:02 - Popatrz na jej włosy.
00:50:04 Alex, kobieta która zmienia fryzurę
00:50:07 chce zmienić mężczyznę.
00:50:09 - Erico, to nie musi być reguła.
00:50:12 Ale nie oglądaj filmów romantycznych.
00:50:14 Żadnych!
00:50:15 Urządź sobie tydzień z kreskówkami.
00:50:17 - Mówisz?
00:50:18 - Tak.
00:50:21 - Dziękuję.
00:50:23 - Za co?
00:50:24 - Dziękuję za detektywa i za wszystko.
00:50:26 - A daj spokój.
00:50:30 Może puścisz moją rękę?
00:50:39 - Co tam?
00:50:40 Chodź ze mną, na zewnątrz jest tyle kobiet,
00:50:44 które tylko czekają na ciebie.
00:50:46 - Ty się nie martw o mnie,
00:50:48 małe rozrywki to ja mam.
00:50:50 - To czemu mi nie mówiłeś?
00:50:52 Ile ma lat?
00:50:53 - A co cię to...?
00:50:54 - To ważne. Ile?
00:50:57 - Nie wiem.
00:51:00 17, ale jeśli komuś coś powiesz...
00:51:04 - Ooo, 17, ale z ciebie ogier!
00:51:11 A właśnie, poszukamy jakiś klaczy?
00:51:12 - Jesteś chory.
00:51:13 - Cholera, ale jestem głodny.
00:51:17 - Ale coś ty powiedział?
00:51:19 - Nie wiem, to Alex mówił.
00:51:20 - Kiedy tu będą?
00:51:22 - Nie wiem, zaraz pewnie wyjdą ze szkoły
00:51:24 i przyjdą.
00:51:30 - Oto i one!
00:51:32 - Jakie fajne miejsce!
00:51:38 - Gdzie idziesz?!
00:51:41 - Mogłyby tak chodzić przez 30 lat...
00:51:43 Wszystkie...
00:51:45 Pietro, uspokój się.
00:51:47 - Który z nich to Alex?
00:51:48 - Ten po środku.
00:51:49 - Fajny, nie?
00:51:52 Ten po prawej też niezły.
00:51:55 - On jest żonaty!
00:51:59 - Cześć!
00:52:00 - Cześć!
00:52:11 - Siadajcie, siadajcie.
00:52:12 Na przemian.
00:52:13 - To jest Niki.
00:52:14 - Miło mi.
00:52:16 - To Niki.
00:52:17 - Zrozumiałem.
00:52:18 - To ja siadam tutaj.
00:52:22 - Podziękujmy Alexowi.
00:52:24 - Dzięki.
00:52:25 - Pijemy, nie?
00:52:26 - Jasne, ja stawiam.
00:52:28 - Szampan dla wszystkich!
00:52:29 - Szampan?
00:52:30 - A co chcesz? Mineralną?
00:52:37 - Takie rozmowy mieliśmy na dyskotece.
00:52:39 - To widać, że ze 20 lat nie byłeś w miejscu gdzie można potańczyć.
00:52:42 - Mylisz się, ostatnio byliśmy w....
00:52:55 - Nie róbcie aż tyle hałasu...
00:52:56 - Masz fajne paznokcie,
00:52:58 trochę agresywne...
00:52:59 - Ładne, nie?
00:53:00 - Bluzka też.
00:53:04 - Nam 40 lat mineło jak 16, no nie?
00:53:07 A zresztą lepiej mieć 40 - większe doświadczenie.
00:53:09 I nie ma tego pośpiechu jak przy 18.
00:53:12 Nie wiem czy mnie rozumiecie?
00:53:14 - Tak, ale kto myśli o wieku?
00:53:16 Życie toczy się dalej...
00:53:18 Więc dajmy spokój.
00:53:21 - Ale masz ładną spinkę...
00:53:22 - Dziękuję.
00:53:25 - Czy ja jestem zazdrosny?
00:53:27 - Zabiłbyś z zazdrości.
00:53:28 - Jestem zazdrosny?
00:53:29 - Nie.
00:53:31 - Jesteś zazdrosna o swojego chłopaka?
00:53:33 - Jakiego chłopaka?! Nie jestem o nikogo zazdrosna
00:53:36 - Ona jest po prostu otwarta.
00:53:38 - Idę zapalić.
00:53:41 - Ja też muszę zapalić.
00:53:44 - Pietro, gdzie idziesz?
00:53:47 On nigdy nie palił.
00:53:52 - Może zamiast palić papierosy...
00:53:54 przejedziemy się gdzieś...
00:53:56 czując wiatr we włosach, przytuleni razem...
00:53:59 - Pietro, nie przytulaj się tak.
00:54:01 - Przytuleni troszeczkę...
00:54:02 - Ok.
00:54:16 - Pietro!
00:54:17 Przywitajcie tatę.
00:54:19 - O jaka niespodzianka!
00:54:21 Mama była ze mną na meczu.
00:54:23 - Co robisz?
00:54:24 - Jem obiad z Alexem.
00:54:29 Tak jak powiedziałem...
00:54:31 jedź cały czas prosto,
00:54:33 na rondzie skręć w lewo a napewno dojedziesz.
00:54:36 Ach ta młodzież, nawet nie podziękuje.
00:54:38 Zabiorę dzieci, by przywitały Alexa.
00:54:40 Nie, nie, jest smutny... płacze.
00:54:43 - Biedaczek.
00:54:45 Nie może wytrzymać odejścia Eleny?
00:54:47 Może go pocieszę...
00:54:48 - Nie, nie trzeba.
00:54:50 Lepiej spędzmy trochę czasu razem,
00:54:52 jak szczęśliwa rodzina.
00:54:54 Zobaczymy się wieczorem.
00:54:55 - Cześć.
00:54:56 - Cześć Kochanie.
00:55:04 - Nadal czerwienisz się za Pietro?
00:55:06 Boże, co by to było później...
00:55:09 - Przynajmniej zrozumiałabym, kogo bym poślubiła.
00:55:12 Popatrzcie: jeśli on tak żyje,
00:55:14 to znaczy, że kryzys ma już od lat.
00:55:17 - Olly, każda wymówka jest dobra.
00:55:20 - A czemu mówicie ciągle tylko o mnie?
00:55:23 Ktoś jeszcze ma tu ciekawe rzeczy do opowiedzenia...
00:55:26 prawda Niki?
00:55:31 - A nawet jeśli, to co?
00:55:33 - Obyś się nie wkopała.
00:55:35 - Niki się nie wkopuje.
00:55:37 Niki się zakochała.
00:55:39 - Marzycielka
00:55:43 - To trzeba inaczej umeblować.
00:55:46 Zróbmy coś z tym
00:56:13 - Niki, proszę... zostaną ślady.
00:56:31 - Popatrz jaka ładna wyspa Faro.
00:56:33 Przeczytaj to:
00:56:35 można wynając sobie przepiękny ogród.
00:56:37 Fajnie, prawda?
00:56:38 - Co?
00:56:39 - Pojechać tam na jakiś czas.
00:56:41 - Byłoby fajnie, ale niemożliwe.
00:56:45 - Stajesz się niewolnikiem systemu:
00:56:47 pracować, produkować, zarabiać...
00:56:49 i znowu pracować, produkować, zarabiać...
00:56:51 W ten sposób tracisz wszystkie piękne rzeczy w życiu.
00:56:54 - Np.?
00:56:55 - Mnie.
00:56:57 - Racja. Zapomniałem.
00:57:00 - Ale ja cię uratuję!
00:57:19 - Dzień dobry!
00:57:23 To znowu Pan...
00:57:25 - A panienka kim jest?
00:57:27 Znowu Rosjanka?
00:57:29 - Nie, włoszka. Mam tymczasowe prawo jazdy.
00:57:32 - Potwierdzam.
00:57:34 - Dobrze, proszę jechać.
00:57:35 Do widzenia.
00:57:37 - Do widzenia.
00:57:42 - Uprawiałeś seks z Rosjankami?
00:57:45 - Nie, to sprawa z pracy.
00:57:48 - Pracy?
00:57:51 - Jedź, puść sprzęgło.
00:57:59 - Wróciłam.
00:58:04 - Cześć tato.
00:58:06 - Mamo, muszę się uczyć.
00:58:08 - Cześć kochanie.
00:58:12 - Jest zbyt szczęśliwa.
00:58:15 Jest coś o czym nie wiem?
00:58:17 - Tzn?
00:58:18 - Poszła z kimś do łóżka?
00:58:20 - Tato, jeszcze tego nie zrozumiałeś?
00:58:24 - Jestem ostatnim, który się dowiaduje.
00:58:43 - Co robisz?
00:58:44 - Późno już, muszę wracać.
00:58:46 Ale ty śpij. złapię taxi, kochanie...
00:58:51 - Co powiedziałaś?
00:58:55 - Powiedziałam, że jest 2 i złapię taxi.
00:59:00 - Nie, chcę wiedzieć jak mnie nazwałaś?
00:59:03 - Ach, tak... zdecydowałam.
00:59:07 Wybacz, ale będę cię nazywać "kochanie"
00:59:09 - Wybacz?
00:59:10 - ale będę cię nazywać "kochanie"
00:59:13 /Wiem co myślicie... że to romantyczne
00:59:17 /Włosi z natury są romantyczni.
00:59:19 /Ponad 50% smsów zaczyna się lub kończy
00:59:22 /słowem "kochanie".
00:59:26 - Chcę rozwodu!
00:59:28 - To absurdalne, nie ma podstaw.
00:59:30 /Ale to nie znaczy, że związki zawsze kończą się na tym.
00:59:33 - To twój mąż.
00:59:34 - Tak, ale on o niczym nie wie.
00:59:39 /Albo, że nie przemyślimy swoich zachowań...
00:59:42 - Wybacz mi. Zrozumiałam, że nie mogę żyć bez ciebie.
00:59:49 /albo ostatecznych decyzji...
00:59:51 - Co za wiedźma! "Forever forever"
01:00:04 - Proszę cię
01:00:05 - Jesteś szalona!
01:00:07 - Nie, mi się wydaje, że to za dużo.
01:00:09 - Nie masz się czego obawiać.
01:00:12 - No i jak ja im to powiem?!
01:00:15 - Może w ten sposób ich uspokoisz.
01:00:19 - Jakaś sympatyczna!
01:00:21 - Nie chcesz bym była szczęśliwa?
01:00:24 - Proszę... uszczęśliw mnie!
01:00:28 - Przepraszam, czy jest...?
01:00:34 - Dzień dobry.
01:00:36 - Dzień dobry, jestem Alessandro Belli.
01:00:38 - Proszę, proszę. Czekałam na Pana.
01:00:41 - Czekała Pani na mnie?
01:00:43 - Tak, zostałam poinformowana.
01:00:46 Proszę.
01:00:48 Ładna dziś pogoda.
01:00:50 - Tak, ładna.
01:00:52 - Proszę usiąść.
01:00:57 Przejdźmy do rzeczy.
01:01:00 Ja mam 39 lat, a mój mąż 45.
01:01:02 Wcześnie urodziliśmy córkę.
01:01:05 I bardzo ją kocham.
01:01:07 - Oczywiście.
01:01:08 - Ma Pan dzieci?
01:01:09 - Nie.
01:01:11 - Szkoda.
01:01:13 Nigdy nie wiadomo, co może się stać.
01:01:15 A my lubimy bezpieczeństwo.
01:01:18 - Oczywiście.
01:01:19 - Nie zapytałam się Pana czy chce Pan coś do picia?
01:01:22 - Może wodę. Dziękuję.
01:01:24 - Jeśli chodzi o mnie to nie mam wątpliwości.
01:01:27 I cieszę się, że ona wybór padł na Pana.
01:01:33 Pan wzbudza we mnie zaufanie.
01:01:39 Długo rozmawiałam z moim mężem
01:01:42 i oboje jesteśmy przekonani.
01:01:44 - Pani mąż też?
01:01:45 - Dla Niki chcemy...
01:01:48 zainwestować 15000 euro w fundusz emerytalny.
01:01:55 - Sądzi Pan, że mało?
01:01:57 - Nie, skądże.
01:02:10 W takim razie zadzwonię do biura.
01:02:13 Żeby wszystko przygotowali.
01:02:16 Tak, tak chyba będzie najlepiej.
01:02:20 - Czekamy zatem na telefon,
01:02:23 a później podpisujemy umowę.
01:02:25 - Do widzenia.
01:02:26 - Do widzenia.
01:02:34 - Tak?
01:02:35 - Słuchaj, dzwonił do mnie przedstawiciel
01:02:38 ten od funduszy emerytalnych.
01:02:40 Powiedział, że niestety dziś nie może przyjść.
01:02:45 Jesteś tam?
01:02:47 - Tak, tak. Jestem.
01:02:49 Ok, to narazie.
01:02:53 - Nie mogę uwierzyć: moja matka myśli,
01:02:55 że Alex jest przedstawicielem ubezpieczeniowym.
01:02:58 - To Alex miał okazję poznać twoją matkę?
01:03:00 - Jasne.
01:03:01 - O Boże!
01:03:03 - sama zrozumiesz...
01:03:04 - Co masz na myśli?
01:03:07 - Obudź się Niki!
01:03:09 Ty jesteś dla niego tylko małą dziewczynką.
01:03:11 Nie pasujesz do życia kogoś dorosłego.
01:03:13 Jeździ, pracuje, jeździ za granicę...
01:03:15 - Olly, a co? Ja nie mogę jechać za granicę?!
01:03:17 - Nie o to chodzi, ale Olly ma trochę racji.
01:03:20 Wkońcu skąd wiesz czy możesz mu ufać?
01:03:23 - Ja chcę mu ufać. I chcę wierzyć w miłość.
01:03:27 - Alessandro, Twój pomysł nie przeszedł. Przykro mi.
01:03:30 Mówią, że to mają być pomysły realistyczne,
01:03:33 a nie dziewczyna wśród chmur czy pośród gwiazd.
01:03:36 Macie 1 miesiąc.
01:03:38 Jeśli nie dacie rady, wypadamy z gry.
01:03:46 - Jak się miewasz?
01:03:47 - Dobrze.
01:03:48 Przy tej dziewczynie jest dobrze.
01:03:50 Ona jest taka spokojna, nie robi problemów.
01:03:58 To jest osoba, która naprawdę daje mi szczęście...
01:04:10 Uspokój się!
01:04:15 - Co się dzieje?
01:04:16 - Nic.
01:04:18 Chciałem ci przedstawić Niki.
01:04:20 Niki, to Claudia - moja siostra.
01:04:24 - Miło mi.
01:04:27 - Wkurzyła się?
01:04:32 - Muszę iść do domu.
01:04:34 Rodzice czekają. Cześć.
01:04:42 - Mam nadzieję, że zobaczę
01:04:44 jak przestawiasz ją mamie i tacie.
01:04:50 - Naprawdę 17 lat?
01:04:52 - Co? Odbiło ci?
01:04:54 - Ale napewno 17?
01:04:58 - Alex, lepiej rób dzieci. Nie możecie być razem.
01:05:01 - Mam tylko jedno słowo: problemy.
01:05:03 Dużo problemów.
01:05:06 - Czy Twoja dziewczyna też kolekcjonuje Wings?
01:05:09 - Może lepiej poczekam aż skończy 18?
01:05:11 - Nie ma nawet 18?!
01:05:14 - Alex może być urządzony na dobre... co nie?
01:05:17 - Z taką 17-latką będzie mieć kłopoty...
01:05:19 - W każdym razie mógłby być jej ojcem.
01:05:21 - Nawet jeśli mógłby być jej ojcem, to w czym problem?
01:05:28 Które założyć? Te czy te czerwone?
01:05:30 - Wychodzisz dzisiaj?
01:05:31 - Tak.
01:05:32 - Nie miałaś mi czegoś do powiedzenia?
01:05:34 - Nie.
01:05:35 - To ja powiem coś o funduszu emerytalnym...
01:05:36 - Już się dowiadywałam.
01:05:38 - Nie udawaj.
01:05:40 To mężczyzna. Jest 20 lat starszy...
01:05:42 Zastanów się.
01:05:44 - Mamo, przysięgam ci, że narazie nie musisz się martwić.
01:05:49 - Jeśli ty przysięgasz to jestem spokojna.
01:05:51 - Widzisz? Chciałam żebyś go poznała.
01:06:02 Wiesz, że moja mama straciła rozum przez ciebie?
01:06:05 - A moja siostra przez ciebie.
01:06:07 - No weź, mam poczucie winy.
01:06:09 Nie mówmy o tym.
01:06:11 Nie po to cię przyprowadziłam na dyskotekę.
01:06:14 Pomyśl, że to są wszyscy możliwi konsumenci twojego księżyca.
01:06:18 - Tu można konsumować wszystko oprócz cukierków.
01:06:21 - No tak, przy takiej zwierzęcej atmosferze...
01:06:24 - Co pijesz?
01:06:25 - Coca-colę.
01:06:28 - Coca-cola i coś mocnego, proszę.
01:06:30 - Co robisz tutaj?
01:06:32 - Puść, bo mnie boli.
01:06:33 - A to do cholery kto?
01:06:35 - Nie twoja sprawa.
01:06:36 Puść mnie.
01:06:38 - Co się dzieje?
01:06:40 - Nie twoja sprawa.
01:06:42 - Mam coś zrobić?
01:06:46 - To było do ciebie.
01:06:58 - Piecze!
01:06:59 - Wybacz.
01:07:01 - Co to jest?
01:07:02 Użyłaś tego?
01:07:05 To jest na grzyby.
01:07:07 - Ach tak, wybacz.
01:07:15 Przykro mi z powodu tego co się stało.
01:07:18 - Mi też.
01:07:20 - Przeszło ci?
01:07:21 - Nie, Niki...
01:07:22 - Boisz się?
01:07:24 - Nie, daj spokój.
01:07:26 Robimy sobie problemy.
01:07:29 To zbyt duża różnica wieku...
01:07:32 - Widziałam, że prędzej czy później to powiesz.
01:07:35 Przygotowałam się na to. Posłuchaj:
01:07:37 Luis Secetioms, Luca di Montezzano i Ludovica Anreali, Pierce Brosnan i Elease Shesmet.
01:07:42 Wszyscy szczęśliwie zakochani przy 20 latach różnicy.
01:07:47 My też damy radę, kochanie.
01:07:50 Wybacz.
01:07:53 /"Noc pełna miłości, to jedna przeczytana książka mniej"
01:07:56 /Honore De Balzac.
01:07:57 /Ale czasami taka noc może odmienić twoje życie.
01:08:02 /I w takich chwilach lubię moją pracę.
01:08:04 /Kiedy miłość nie jest dramatem,
01:08:06 /lecz magią, która sprawia że życie
01:08:08 /staje się najprostszą i najwspanialszą rzeczą na świecie.
01:08:11 /I wszystko zmierza do perfekcji,
01:08:13 /a rzeczywistość jest taka
01:08:15 /jaką chciałbyś aby była.
01:08:17 /Pomysły, których wcześniej nie miałeś... przychodzą same.
01:09:18 - Hej! Znawco automatów!
01:09:21 - O dziewczyna, która nie lubi długów.
01:09:23 - Co słychać?
01:09:24 - A dobrze. A u Ciebie?
01:09:25 - Też dobrze. Co robisz?
01:09:26 - co robię?
01:09:27 - A no tak...
01:09:30 Może chciałbyś mi pobiegać ze mną kawałek?
01:09:32 - Ok.
01:09:34 - cii, właśnie przysłali.
01:09:38 "Wiadomości odebrane"
01:09:41 - Może częściej będziemy razem biegać?
01:09:43 - Jasne, czemu nie?
01:09:45 - Więc kiedy?
01:09:47 - Kiedy? Hmm... może w przyszłą niedzielę?
01:09:50 - Ok.
01:09:51 - Jest!
01:09:52 Brawa dla Alexa i jego drużyny!
01:10:09 - Gratuluję.
01:10:12 - Więc...do zobaczenia w niedzielę.
01:10:14 - Miło było.
01:10:15 - Cześć.
01:10:16 - Cześć.
01:10:35 - To dla ciebie.
01:10:36 - Dziękuję, co ty kombinujesz?
01:10:38 - Nic.
01:10:39 Po prostu stałaś się...
01:10:41 bohaterką kampanii księżycowej.
01:10:45 - O Boże! Nie wierzę!
01:10:46 Kiedy je zrobiłeś?
01:10:47 - Wczoraj w nocy.
01:10:49 "Słodkie sny z Księżycem"
01:10:55 - Podoba ci się?
01:10:56 - Bardzo.
01:11:00 Olly.
01:11:02 Olly! Jesteś gotowa by być przyjaciółką kogoś sławnego?
01:11:05 - Niki! Diletta miała wypadek.
01:11:07 Jesteśmy wszystkie w szpitalu.
01:11:20 - Co się stało?
01:11:22 Gdzie ona jest?
01:11:31 - Nie możecie tu wejść.
01:11:33 Musicie poczekać na zewnątrz.
01:11:36 Zaraz przyjdzie do was lekarz.
01:11:38 - Zaraz? Jakie zaraz?!
01:11:40 Nie możecie tu być.
01:11:45 - Wasza przyjaciółka miała silny wstrząs mózgu.
01:11:48 Mózg pracuje normalnie, ale narazie nie możemy zrobić nic więcej
01:11:51 niż czekać i mieć nadzieję.
01:11:53 - Czekać?! Mieć nadizeję?! Jak mam to wytrzymać?!
01:11:57 - Uspokój się.
01:12:00 Poczekajmy na zewnątrz.
01:12:05 Kto tak urządził Dilettę?! Kto? No kto?
01:12:09 - Ja to widziałem. Miała wypadek nieopodal parku.
01:12:12 Ledwo ją uratowali.
01:12:14 Przykro mi.
01:12:38 Przyniosłem wam coś do jedzenia.
01:13:05 Dziewczyny! Wracajcie do domów.
01:13:07 Tu i tak nic nie pomożecie.
01:13:37 - Kiedy była rewolucja rosyjska?
01:13:39 - Wiem... w 1918?
01:13:41 - Chciałabyś. w 1917.
01:13:43 - Cholera.
01:14:06 - Hiszpańska wojna domowa?
01:14:08 - 1922-1929?
01:14:12 - Pomyliłaś się o 10 lat.
01:14:14 1936 - 1939.
01:14:17 - Dramat.
01:14:18 - Jasne...jak się nie przyłożysz.
01:14:21 - Nie mogę.
01:14:36 - Przejdzmy do czegoś trudniejszego...
01:14:42 Typologia chorób rakowych.
01:14:51 - Musisz to jej powiedzieć...
01:14:54 zanim ona się pomyli, jak zwykle.
01:15:06 - Umierałam ze strachu o ciebie.
01:15:43 - Niki, bardzo się cieszę.
01:15:45 - Bardzo chciałabym cię zobaczyć.
01:15:47 - Jestem jeszcze w domu, ale wychodzę
01:15:49 by sprawdzić foldery i gazetki z reklamami.
01:15:53 - Przynajmniej będę z tobą.
01:15:55 - Zobaczymy się jutro?
01:15:57 - Jasne, jeśli dam radę to tak.
01:15:59 - Cześć.
01:16:06 - Co tu robisz?
01:16:08 - Pomyliłam się. Teraz to zrozumiałam.
01:16:11 - Elena...
01:16:12 dlaczego uciekłaś?
01:16:17 - A tak, karteczka... zapomniałem o niej.
01:16:19 - Wtedy myślałam, że tak będzie lepiej.
01:16:22 To było dla mnie zbyt dużo.
01:16:25 Bałam się.
01:16:26 - Jasne.
01:16:28 To normalne bać się.
01:16:29 - I wtedy uciekłam.
01:16:31 - Tak... łatwo jest uciekać, co nie?
01:16:33 Odchodzisz... wracasz...
01:16:34 myślisz, że wszystko wróci tak jak było?
01:16:37 Niektóre rzeczy się zmieniają.
01:16:39 - Dlaczego? Co zmieniłeś?
01:16:45 Nic się nie zmieniło.
01:16:47 Nic.
01:16:50 Zaufaj mi.
01:17:03 - Cześć kochanie!
01:17:06 Co robiłeś? Szukałam cię wczoraj.
01:17:08 - Miałem dużo pracy.
01:17:11 - Co się dzieje?
01:17:13 - Nic.
01:17:15 - Coś jest nie tak...
01:17:18 - Myślę dużo o nas...
01:17:24 Ta sytuacja nie jest w porządku.
01:17:27 - Znowu problem różnicy wieku?
01:17:30 Nawet piosenka mówi, że życie odkrywa się tylko żyjąc.
01:17:34 - Tylko w wieku 18 lat, życie może być lepsze niż piosenka.
01:17:37 - Tzn?
01:17:38 - Dobrze się bawiliśmy, żyliśmy marzeniami.
01:17:41 - To takie złe żyć marzeniem?
01:17:43 - To nierealistyczne.
01:17:46 - Jesteś wampirem!
01:17:48 Bawiłeś się mną!
01:17:50 A ja cię kocham!
01:17:52 Jeśli coś się kończy, musi być chociaż powód.
01:17:55 Masz go?
01:17:57 - Może nie.
01:18:00 Ale nie mam też powodu by być z tobą dłużej.
01:18:09 - Coś ty zrobił?
01:18:10 Zmieniłeś tu wszystko.
01:18:12 Nie, nie, nie! Tak nie może być!
01:18:16 Wygląda jak dom wariatów.
01:18:32 - Minął dopiero miesiąc a patrzcie jak ona zdrowieje!
01:18:35 Zawsze mówiłam, że to silna dziewczyna.
01:18:40 - Nie zdajesz sobie sprawy z ryzyka w jakim żyłaś.
01:18:43 Mogłaś umrzeć nie robiąc tego ani razu.
01:18:45 Od jutra zaczynasz się bawić.
01:18:47 - Jak się za dużo zabawię, popatrz jak skończę.
01:18:49 - A to jej już mówiłam.
01:18:51 - Ja się miewam wspaniale.
01:18:53 - Tak czy owak, pozostając w temacie...
01:18:55 mam dla ciebie wspaniałą niespodziankę.
01:19:00 Popatrz kogo przyprowadziłam.
01:19:06 - Jak się masz?
01:19:12 - To szpital jedyny w swoim rodzaju.
01:19:28 - Proszę.
01:19:30 - Kolacja gotowa.
01:19:32 - Uczę się, nie jestem głodna.
01:19:44 - Chcesz pogadać?
01:19:46 - Muszę się uczyć.
01:19:48 - Starczy już.
01:19:49 Minął już miesiąc...
01:19:51 jest tylu fajnych, sympatycznych chłopaków,
01:19:54 zwłaszcza w twoim wieku.
01:20:10 /"Lepiej kochać i stracić, niż nigdy nie zaznać miłości"
01:20:13 /Alfred Tennyson.
01:20:14 /To prawda, że miłość jest trochę jak poker.
01:20:16 /Ale nawet lepiej odejść z niczym...
01:20:18 bo przynajmniej ryzykujesz, że wygrasz.
01:20:24 - Co to za jedna?
01:20:26 Druga siostra?
01:20:28 - Nie.
01:20:30 - Dlaczego nie powiedziałeś, że wróciła?
01:20:32 Byłoby mi łatwiej.
01:20:35 - Przykro mi.
01:20:37 - Nie masz już powodu by być ze mną dłużej?
01:20:40 Sprawiłeś, że myślałam,
01:20:42 że to ja coś zawaliłam.
01:20:44 Nic nie powiesz?
01:20:45 Jasne!
01:20:46 Czasami lepiej siedzieć cicho!
01:20:48 Ale teraz ja ci coś powiem:
01:20:50 Niedługo będę mieć maturę.
01:20:52 Muszę się uczyć, ale nie mogę.
01:20:54 Ale zdam ją... bo to oznacza dojrzeć.
01:20:57 Dojrzyj Alex.
01:21:00 To jest to co powineneś zrobić.
01:21:16 - Ciekawe czy będzie mogła wysiedzieć...
01:21:19 - Daj spokój, zdaje ci się.
01:21:21 - Mówię wam, ona jest naprawdę rozbita.
01:21:23 Ciągle myśli o Alexie.
01:21:32 - Jesteście stuknięte.
01:21:37 Ale fajnie!
01:21:38 - A tu są 4 bilety... jesteśmy tu we czwórkę.
01:21:42 Nie myśl już o Alexie.
01:21:50 - Kochanie zgubiliśmy się.
01:21:52 A czeka na mnie Jaror Veda.
01:21:53 - Kto?
01:21:54 - Jaror Veda. Mój Masażysta.
01:21:56 Poczekasz na mnie?
01:21:57 - Oczywiście. Pójdę z tobą.
01:23:36 - Jest wszystko w porządku, prawda?
01:23:38 - Powiedzmy, że tak.
01:23:40 Te są, żeby Panu pokazać,
01:23:42 że praca może być przyjemna
01:23:44 i że nie ukradłem Pańskich pieniędzy.
01:23:47 Jest jeszcze ta koperta...
01:23:52 Tu są inne zdjęcia...
01:23:54 inne dni... inne wydarzenia...
01:23:57 Zdjęcia inne niż tamte.
01:24:00 Może.
01:24:02 A może i nie.
01:24:03 Proszę... niech Pan weźmie.
01:24:05 Dzięki temu Pan,
01:24:07 albo Pana przyjaciel,
01:24:10 zdecyduje co chce wiedzieć.
01:24:16 - Alex oszalał świętując swoją reklamę.
01:24:18 Może to i dużo, ale wydał 1200 euro.
01:24:21 - Co ci kupił?
01:24:22 - Kurtkę letnią.
01:24:26 - Kurtkę letnią?
01:24:28 Jeszcze nie jesteście małżeństwem a już się pogrążacie?
01:24:31 Niedługo zrobimy konkurs wkurzonych...
01:24:34 - Co robią Alex i Erico?
01:24:36 Jak długo można na nich czekać z kolacją?
01:24:38 - Mi to mówisz?
01:24:40 Widzieliście zmiany jakie zaprowadził Alex, gdy mnie nie było?
01:24:44 Dom wyglądał jak jaskinia szaleńców.
01:24:48 - Może zaczniemy jeśc... chociaż owoce?
01:24:51 - Chyba właśnie przyjechali.
01:25:01 - Wybacz spóźnienie, kochanie.
01:25:03 Idę umyć ręcę.
01:25:04 - Pospiesz się.
01:25:08 - Były straszne korki.
01:25:13 /Osobiście uważam, że prawda nie jest lepsza od fikcji.
01:25:16 /Nie to żebym lubiał kłamstwa, ale...
01:25:19 /Czy wogóle jest sens nazywać je "kłamstwami"?
01:25:22 /Może lepiej... "tymczasowe zawieszenie prawdy"?
01:25:25 /Np.: jeśli ta teczka byłaby w rękach Erica...
01:25:29 /te przyjacielskie rozmowy z Pietro nie byłyby możliwe.
01:25:36 /Nie łatwo jest dzielić się swoją żoną.
01:25:40 /A tym bardziej z przyjacielem.
01:25:55 - Ile mam punktów?
01:25:57 - 80!
01:25:59 Zrobiłam nam prezent z okazji matury...
01:26:02 Wycieczka!
01:26:08 Niki, jeśli nie pojedziemy
01:26:10 to chyba umrę.
01:26:22 - Niki, proszę cię... zostaną ślady.
01:26:26 I oto chodzi.
01:26:27 Jeśli się kiedyś rozstaniemy,
01:26:29 ty to zobaczysz
01:26:31 i będziesz usychał z tęsknoty.
01:26:34 /Czasami krótka chwila, jedno wspomnienie wydają się być mityczne.
01:26:37 /I z całą swoją prostotą życie ci pokazuje gdzie popełniłeś błąd.
01:26:41 /Tylko ty możesz zdecydować co z tym zrobić.
01:26:50 - Jestem.
01:26:51 Wziełam tylko jedną butelkę...
01:27:13 - Nie mogę już.
01:27:14 - Co?
01:27:15 - Przykro mi.
01:27:16 - Jeśli chcesz nie musimy chodzić do Alessi.
01:27:20 - Alessi nie jest problemem.
01:27:22 To o wiele bardziej prostsze.
01:27:27 Nie kocham cię już.
01:27:29 - Co?
01:27:31 Jakto mnie nie kochasz?
01:27:33 Zdajesz sobie sprawę z tego co gadasz?
01:27:37 - Niestety tak.
01:27:41 - Znowu ta historia z wczorajszym powrotem...
01:27:44 Nie znoszę jak się tak zachowujesz.
01:27:46 Idę sobie.
01:28:07 "Wiadomość do prawdziwego przyjaciela"
01:28:12 "Kochanie, dzisiaj się obudziłam i śniłam o tobie..."
01:28:25 - O, nie śpisz. Tym lepiej.
01:28:30 - "Kochanie, dzisiaj się obudziłam i śniłam o tobie..."
01:28:33 "Nadal byłam podniecona tym co robiliśmy"
01:28:38 "Najbardziej podnieca mnie..."
01:28:41 "myślenie, że jestem teraz z nim."
01:28:44 "Potrafi przyjść w południe."
01:28:47 "Mam ochotę na..."
01:28:49 To akurat ominę, bo to twoje brudy.
01:28:52 Czytam dalej...
01:28:53 "Mam nadzieję, że wygrasz..."
01:28:55 "wtedy będziesz w Rzymie..."
01:28:57 "i będziemy mogli być zawsze razem,"
01:29:00 "ponieważ kiedy jestem z tobą Marcello..."
01:29:05 Tylko, że Marcello, mój przeciwnik który chciał zająć moje miejsce
01:29:08 przegrał.
01:29:10 To dziwne.
01:29:19 Więc wiesz co zrobiłem?
01:29:22 Przygotowałem te cudowne bagaże.
01:29:24 Spakowałem wszystko to co było twoje.
01:29:28 Wszystko...
01:29:29 Proszę.
01:29:31 Nie martw się, spakowałem też twoje mydełka.
01:29:34 I chciałem cię prosić o jedną rzecz,
01:29:37 tak jak na filmach,
01:29:42 chcę żebyś znikneła z mojego życia,
01:29:45 na zawsze.
01:29:47 Aaaa, to twoje.
01:29:53 - Alex, nie musiałeś.
01:29:56 - Chciałem tylko podziękować.
01:29:59 - Ja tylko wykonuje moją pracę.
01:30:01 I dlaczego dostałem nowy komputer?
01:30:03 - Może będą "prawdziwymi przyjaciółmi"?
01:30:06 Znałeś Marcello. Pracował z Eleną.
01:30:08 Nie trudno było to odkryć.
01:30:11 E-mail, który dostałem,
01:30:13 został wysłany o 21.45 z firmowego komputera.
01:30:17 O tej porze w biurze byłeś tylko ty i Leonardo.
01:30:24 - Alex wybacz, może się pomyliłem.
01:30:26 - Daj spokój.
01:30:27 Co więcej...
01:30:28 Dziękuję.
01:30:38 - To mój nowy pamiętnik.
01:30:39 Napisałam już pierwszą notatkę:
01:30:41 Wczoraj rozstałam się z moim chłopakiem.
01:30:43 - Nie wierzę!
01:30:44 - Nie tylko to...
01:30:45 Chcę zdobywać nowych...
01:30:47 każda strona to będzie nowe imię.
01:30:49 - Brawo Erica!
01:30:51 A teraz przekonaj te dwie.
01:30:55 - Mnie nie musisz.
01:30:57 Filippo czeka na mnie.
01:30:59 A gdy wrócę, będziemy rozmawiać
01:31:01 o szaleństwach jakich sobie nie wyobrażasz.
01:31:06 - Oto ja, po zdaniu matury.
01:31:08 Jestem tu z moimi przyjaciółkami
01:31:10 i tym wszystkim co się wydarzy:
01:31:12 bawić się i już nigdy nie cierpieć.
01:31:15 - To miłość, a ja trochę się boję.
01:31:17 Ale jeśli się nie zaangażujesz...?
01:31:20 Chciałabym być szczęśliwa.
01:31:23 - Jestem pewna.
01:31:24 Dobrze zrobiłam zostawiając go.
01:31:27 Boję się tylko, że spotkam kogoś podobnego.
01:31:30 Ale tamto skończone.
01:31:31 Teraz chcę się zakochać od nowa.
01:31:33 - Nie mogę.
01:31:34 Powinnam być szczęśliwa z tego co miałam.
01:31:36 Ale to takie trudne.
01:31:38 I czegoś mi bardzo brakuje...
01:31:41 Brakuje mi ciebie, Alex.
01:31:43 Nie mogę o tobie nie myśleć.
01:31:45 Kiedy widzę twój uśmiech,
01:31:47 kiedy wszyscy inni są szczęśliwi,
01:31:50 nie mogę o tobie nie myśleć.
01:31:52 Może jedna podróż nie wystarczy?
01:31:55 Wrzesień.
01:32:11 - Ale fajnie!
01:32:12 - Jak oni to zrobili?
01:32:14 - Coś tam mi wcześniej mówiła...
01:32:16 - Ten fotograf jest świetny.
01:32:18 Wydaje się, że ona naprawdę śpi.
01:32:29 - Chce Pan zaproponować nam fundusz emerytalny?
01:32:34 - Chciałem tylko Pani to dać.
01:32:39 - Niki teraz nie ma. Wróci za 2 tygodnie.
01:32:42 - Wiem.
01:32:44 - Tato, to ten chłopak Niki?
01:32:46 - A ty skąd to wiesz? Wracaj do domu.
01:32:57 - Poczekaj chwilkę.
01:32:59 - Co chcesz zrobić?
01:33:00 - Tak nic się nie da przeczytać.
01:33:02 - Podłóżmy to do pary wodnej.
01:33:06 - Nie możecie tego czytać!
01:33:08 - Otworzymy to,
01:33:10 przeczytamy,
01:33:12 i zamkniemy.
01:33:14 - Nie ma mowy. Niki jest dorosła.
01:33:16 Ma 18 lat.
01:33:18 - Wiem.
01:33:19 - Mamo, chciałbym wiedzieć czy oni są razem.
01:33:21 - To twoja siostra!
01:33:24 - Moment.
01:33:26 Niki ostatnio jest bardzo chora.
01:33:28 Nie chcę jej oglądać w takim stanie.
01:33:30 Zróbmy tak...
01:33:34 Położymy ją tu.
01:33:35 Obiecuję, że nie otworzę.
01:33:37 Zastanowimy się co zrobić.
01:33:41 - Ok, ale jeśli ją ruszysz
01:33:43 zrobię burzę w tym domu.
01:33:45 - Nie otwieraj tego! Jasne?
01:33:47 - Tak.
01:34:00 - Cześć, co robisz?
01:34:02 - Zbieram moje rzeczy.
01:34:04 Twoja kampania to ogro

użytkownik usunięty
ultra24

Wielkie dzięki ultra24! Pozdrawiam :)

daffy01

01:34:04 Twoja kampania to ogromny sukces!
01:34:06 Japończycy prosili o ciebie do pracy nad innymi projektami.
01:34:10 - Może wezwiesz tych z Lugano?
01:34:11 - Co chcesz powiedzieć?
01:34:12 - Odchodzę.
01:34:14 - Masz inną ofertę?
01:34:16 Jeśli to sprawa pieniędzy to możemy jeszcze porozmawiać.
01:34:19 - Nie, po prostu jadę na wakacje.
01:34:21 - A to dobrze, jak wrócisz
01:34:23 będziesz miał gotowe nowe biurko.
01:34:25 - Nie wiem nawet kiedy wrócę.
01:34:27 - To będzie jak ta reklama z kartą kredytową,
01:34:29 gdy jest się samotnym na pustyni.
01:34:31 - Dlaczego myślisz, że cały świat to reklama?
01:34:34 Są jeszcze inne rzeczy w życiu...
01:34:39 - Wróciłam.
01:34:42 - Cześć tato.
01:34:44 - Dobrze, że jesteś.
01:34:51 - Cześć.
01:34:53 - Jadłaś coś? Strasznie schudłaś.
01:34:56 - Znów zaczynasz?
01:34:58 Popatrz jaka piękna!
01:35:00 - Mam dla was prezenty.
01:35:02 To dla ciebie, mamo.
01:35:04 To dla ciebie.
01:35:06 I dla taty.
01:35:09 - Jaka piękna...
01:35:19 - Co jest? Nie podobają wam się?
01:35:33 - Dobrze zrobiliśmy nie otwierając.
01:35:35 - Racja.
01:35:58 - Co ci?
01:36:00 - Nie mogę uwierzyć.
01:36:03 - W co?
01:36:05 - Jesteś jeszcze piękniejsza po tym
01:36:07 jak się kochaliśmy.
01:36:09 - Przestań, oszukujesz mnie.
01:36:10 - Nie, skądże?
01:36:12 - Olly miała racje.
01:36:14 - A co ona mówiła?
01:36:16 - Że straciłam masę czasu.
01:36:18 - Możemy to jeszcze odrobić.
01:36:29 /Rozumiecie już co sprawiło,
01:36:31 /że Alex biega z wędką po plaży?
01:36:34 /Ale to jeszcze nie koniec.
01:36:37 /Pamiętacie wyspę Faro
01:36:39 /o której marzyła Niki?
01:36:41 /Alex właśnie na nią pojechał.
01:36:51 /Aby zrealizować marzenie, trzeba umieć czekać,
01:36:54 /myśleć i mieć dużo cierpliwości.
01:36:57 /Tak samo jak przy nauce łowienia ryb,
01:37:00 /czy odzyskania kobiety.
01:37:03 /Odkąd Alex jest na Faro
01:37:05 /cały czas patrzy na zegarek.
01:37:08 /Może to jakaś forma krzyku do Niki?
01:37:12 /Piękno miłości polega na tym, że
01:37:14 /nie jest to wynik żadnej kalkulacji.
01:37:48 - To już 21 dni, 8 godzin, 16 minut i 24 sekundy
01:37:51 odkąd na ciebie czekam.
01:37:54 - No i?
01:37:56 Ja mam już 18 lat
01:37:58 I dopiero teraz się zorientowałam.
01:38:10 Zacznijmy od nowa.
01:38:55 Obiecaj mi coś.
01:38:58 - Co?
01:38:59 - To o czym myślę.
01:39:07 - Obiecuję, kochanie.
01:39:25 /Prawdziwa miłość jest jak zjawa
01:39:27 /-wielu o niej słyszało,
01:39:29 /ale nieliczni naprawdę widzieli.
01:39:35 Rok później...
01:39:39 /Pietro został nakryty przez Susannę
01:39:41 /z jedną ze swoich kochanek
01:39:43 /i został wyrzucony z domu.
01:39:45 /Pozostał jednak przyjacielem Erica,
01:39:47 /któremu oczywiście nic nie powiedział.
01:39:50 /Camilla? Zdaje się, że znalazła innego chłopaka.
01:39:53 /Flavio i Cristina dalej przeżywają
01:39:55 /swoje wieczory pełne
01:39:57 /miłosnego uniesienia.
01:40:01 /Elena?
01:40:02 /Przeprowadziła się do Lugano,
01:40:04 /chce przynajmniej odzyskać Marcella.
01:40:07 /Jak dotąd nie udało się jej.
01:40:09 /Andrea Soldini zaręczył się z rosyjską modelką.
01:40:12 /Nie brał już więcej kokainy.
01:40:15 /Diletta i Filippo
01:40:16 /nadrabiają stracony czas.
01:40:20 /Erica przemyślała wszystko jeszcze raz
01:40:22 /i wróciła do swojego Gio.
01:40:24 /Dalej się z nim kłóci,
01:40:26 /ale nie mówi nic przyjaciółkom.
01:40:32 /Simona i Roberto zainwestowali
01:40:34 /w fundusz emerytalny dla samych siebie.
01:40:37 /Niki i Alex?
01:40:38 /Żadnych wieści...
01:40:40 /Podobno nie wrócili jeszcze z Faro.
01:40:45 /Innego dnia przydażyła mi się dziwna rzecz w biurze.
01:40:50 - Kilka tygodni temu
01:40:52 moja przyjaciółka poszła na dyskotekę
01:40:54 i poznała jednego chłopaka.
01:40:56 Ale boi się... boi się miłości.
01:40:59 Proszę tak na mnie nie patrzeć.
01:41:01 To naprawdę dla mojej przyjaciółki...
01:41:03 No dobrze... to dla mnie.
01:41:05 Ale wie Pan, Panie Costa:
01:41:07 Nie jestem typem, który się łatwo zakochuje.
01:41:10 Za bardzo się boję.
01:41:13 Ale to co się stało...
01:41:16 jest przepiękne.

ocenił(a) film na 8
ultra24

czy ciut nie łatwiej byłoby jakbyś wrzucił plik txt na jakiś serwer i dał
tutaj link? :) ale mimo wszystko dzięki za tłumaczenie. pozdrawiam :)

link do napisów:
http://www.przeklej.pl/plik/asister-sil-txt-0003891ct5a5

użytkownik usunięty
wafel89

Pasują jak ulał. Jeszcze raz dzięki i za linka też :)

Dziękuje za tłumaczenie i linka ;))

ocenił(a) film na 10
ultra24

Świetnie, że przetłumaczyłeś napisy, u jako ich użytkownik bardzo Ci dziękuję, ale porównując z wersją angielską, są ciut niedotłumaczone. Momentami nie pokazują humoru sytuacji. Troszkę się z tym pobawiłam, ale nie umiem skracać linijek, i nie chcą mi się władować na serwer.
Nie myślcie, że jestem niewdzięczna bo tak nie jest. Pozwoliłam sobie tylko na drobną uwagę.

Luana

No to się pochwal swoją wersją. Wiesz...cholernie ciężko jest tłumaczyć ze słuchu przy takim potoku słów i czasami dialekcie

ocenił(a) film na 10
ultra24

Chwalić to bym się mogła, gdybym zrobiła całkiem swoje napisy, a ja jak podreśliłam trochę się pobawiłam. Po prostu wziełam twoje tłumaczenie, nałożyłam na dostępne mi napisy angielskie, później całość skonfrontowałam z filmem. To co było po angielsku dotłumaczyłam,i czasami poprawiłam dialog w twoim tłumaczeniu. To były poprawki niemalże kosmetyczne, ale dla mnie dość istotne. I zdaje sobie sprawę, że miałam o wiele łatwiej bazując na dostępnych napisach angielskich. Włosi to faktycznie bardzo rozgadany, a do tego szybko mówiący naród, dlatego powtarzam - BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE PODJĄŁEŚ SIĘ TŁUMACZENIA I JESTEM ZA NIE BARDZO WDZIĘCZNA !! Jeżeli Cię obraziłam to przepraszam, nie bylo to moim zamiarem. Podaj maila to jutro poślę Ci moją wersję napisów. Jutro bo jak będe miała siły to dzisiaj jeszcze poprawię kropki, i przecinki, które u mnie z kolei nieco szwankują.

Luana

Nie musisz przepraszać... przecież się nie oburzam ;) Spokojnie... po prostu jestem ciekaw co wytworzyłaś :) możesz mi przysłać na ultra_violet24@tlen.pl Prawda jest taka, że ten film nie jest aż tak komiczny złaszcza dla nie-włochów. A z pustego to i salomon nie naleje. Ja ten film oceniam jako średni - tylko dlatego, że jest kilka naprawde fajnych scen.

daffy01

Napisy niedawno pojawiły się na NapiProjekt wiec można łatwo pobrać.

ocenił(a) film na 10
silversurfer

I na napisy. info bo je tam wrzuciłam, po konsultacji z Ultra :) Miłego oglądania :)

ocenił(a) film na 10
Luana

mam problem bo napisy nie sa zsynchronizowane z akcja filmu, tzn napisy wyprzedzaja zdarzenia... nie wiem jak to zlikwidowac, bardzo prosze o pomoc