Po prostu nie wiem jak skomentować ten film. Z jednej strony ok (momentami śmieszny), z drugiej znowu hmmm... Mary czysta wariatka.
postać Mary w tym filmie jest śmieszna, ale czasami aż do bólu ;) momentami mega irytująca. jednak zakończenie (głównie o mowę końcową mi chodzi) wywołuje ciarki. wg mnie to komedia dla osób lubiących żarty na siłę i przesadzone charaktery. Sandra grywała w lepszych filmach...ale jak na głupkowatą komedyjkę morał udany!