Nowa Zelandia, Wellington staje się ofiarą wstrząsu. Podczas, gdy mieszkańcy wracają z pracy, rozpoczyna się wielkie trzęsienie ziemi o sile 8,2 stopni Richtera, które przybywa o 5:15 po południu. Jego epicentrum znajduje się w Cieśninie Cooka. Potężny żywioł w jednej chwili niszczy wszystko co napotka na drodze. Film pokazuje losy czterech grup, które przeżyły katastrofę. Pracownicy biura zostają uwięzieni w zniszczonym budynku i wiele dni czekają na pomoc. Podróżni na autostradzie uwięzieni pomiędzy roztrzaskanymi fragmentami betonu i asfaltu, często ranni w wyniku wypadku, zostają zaskoczeni przez tsunami, które pozostawia przy życiu tylko wybrańców. Ci, co przeżyli katastrofę walczą o nowe, lepsze życie. "Wstrząs" powstał z inicjatywy Dave'a Neru. Jego doświadczenia i przekonanie, że Nowozelandczycy nie są przygotowanie na przyjście wielkiego trzęsienia ziemi, zaowocowało współpracą z telewizją i powstaniem tego filmu.