Jedna z dwóch realizacji Billa Morrisona prezentowanych w ramach festiwalu, której materiałem wyjściowym jest kopia "Liebeshölle" Wiktora Biegańskiego i Carmine Gallone uznawanego do tej pory za zaginiony. Historia filmu z 1928 roku, którą przywołuje we "Wpuść mnie" Morrison, dotyczy tragicznego rozstania głównej bohaterki, rosyjskiej... Jedna z dwóch realizacji Billa Morrisona prezentowanych w ramach festiwalu, której materiałem wyjściowym jest kopia "Liebeshölle" Wiktora Biegańskiego i Carmine Gallone uznawanego do tej pory za zaginiony. Historia filmu z 1928 roku, którą przywołuje we "Wpuść mnie" Morrison, dotyczy tragicznego rozstania głównej bohaterki, rosyjskiej baletnicy (Olga Tschechowa), z synem. Po tym wydarzeniu kobieta rzuca się do Sekwany w Paryżu. Ratuje ją artysta, który przyprowadza kobietę do domu i zaczyna się nią opiekować. Jak zaznacza Morrison, postać mężczyzny można odczytać także jako senną wizję kobiety, fantazję symbolizującą utraconego syna albo kochanka, na którego powrót czeka. Historia z "Liebeshölle" została w filmie Morrisona osadzona w nowym kontekście wraz ze słowami i współczesną muzyką Davida Langa, wykonaną przez Los Angeles Opera. W filmie słyszymy sopran Angel Blue. czytaj dalej