Filmu jeszcze nie oglądałem,ale zadziwiające,jak można z prawie 70 letniej Susan na plakacie zrobić trzydziestoparoletnią babkę.
Wszędzie ten fałsz
Wiesz, co, mój 5-letni synek już jakiś czas temu zaczął podejrzewać, że to, co pokazują w filmach, to może być nieprawda, że to nie są realni ludzie, że to rodzaj "fałszu" właśnie, Młodsi aktorzy grają starsze postacie albo odwrotnie, często zmieniają kolor włosów, przebierają się z kogoś innego. Draństwo i tyle! Ale dobrze, że bystro wychwyciłeś te fałsze, zupełnie jak mój 5-letni syn. Brawo, Watsonie!