PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=857506}
6,3 35 tys. ocen
6,3 10 1 34998
5,5 55 krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Zabawne jak po tak dobrym Klerze i Wołyniu, można zrobić tak słaby film...
Smarzowski ewidentnie się wypalił. Potrafi jedynie wziąć jakąś prymitywną negatywną rzecz/emocję np. picie wódki i maltretować ten temat do porzygu. Nie zrozumcie mnie źle, dobre filmy o problemie jakim jest alkoholizm są potrzebne, ale Smarzowski ewidentnie nadużywa tego elementu i tak jest ze wszystkim w tym filmie, nie tylko z alkoholem.

Polacy to buraki i słychają tylko disco polo -> Ok Wojtek, masz kompleksy, już to wiemy, wystarczy że raz to pokażesz. Ale nie, będziesz maltertowany tym elementem w każdej możliwej sekundzie, żebyś nie miał wątpliwości jak jest, żebyś nawet przez sekundę nie zwątpił że jednak może być inaczej.

I tu leży mój problem. Smarzowki nie bawi się z konwencją, nie eksperymentuje, nie pokazuje perspektyw. Jest tak, tak i tak, i na to nałożona jest pętla aż do końca filmu. Obiera jeden element (np. picie wódki w rytm disco polo) i nakłada na to godzinną petlę. Koniec końców nic z tego nie wynika.

Pomijam to że film jest kopią Wesela zmieszaną z elementami z filmu fantasy "Pokłosie" Pasikowskiego (który z jakiegoś powodu jest odczytywany jako film dokumentalny).

Kler i Wołyń były inne w swej naturze. Autor pozwolił widzowi pomyśleć że dobry ksiądz jest zły a zły jest donry. Pokazał różne poziomy problemu, od dołów do góry. Mamy element księdza alkoholika który od czasu do czasu przewija się w filmie ALE GO NIE ZASTĘPUJE! Tam oprócz picia jest treść, są moralne rozterki, jest fabuła. Z Wołyniem było podobnie, jest też interesujące zakończenie w Wołyniu, pozostawia pewien smak, skłania ku myśleniu.

(Jedwabne) Wesele to po prostu walenie pałką po łbie widza. Nie tylko Smarzowskiego to spotkało, wielu reeżyserów decyduje się na zamienienie sztuki tworzenia filmu na walenie widza po łbie bo najwidoczniej to się sprzedaje (patrz wczesny Cameron - Titanic, Terminator, Obcy i późny Cameron - Avatar), ze szkodą dla widza.

Teraz czekam na film Wojtka o Jüdischer Ordnungsdienst, już nie mogę się doczekać aż zobaczę wyznawców Mojżesza jak pałują polaków i zapędzają swoich rodaków do gett. Chyba nie będzie problemu z pokazaniem prawdy i żydowskim zmierzeniem się z przeszłością, nie?

ocenił(a) film na 1
EMERSION

Kler absolutnie nie był dobrym filmem

EMERSION

Zacznijmy od tego, że w Polsce nie ma problemu z nadużywaniem alkoholu.

ocenił(a) film na 9
xxx454

Nie, wcale.
Gdy rano kupuję bułki do pracy, 3/4 klientów kupuje małpki. I też idą do pracy. :D

ocenił(a) film na 2
andre_

To poczytaj statystyki UE... jesteśmy w drugiej połówce narodów jeżeli chodzi o spożywany alkohol. To stereotyp z czasów PRLu i może początku lat 90-tych. Od dawna Polacy już dużo nie piją, wszyscy nasi sąsiedzi nas wyprzedzają.

ocenił(a) film na 3
Alex303

Polska ma OGROMNY problem z alkoholem. Tyle, że coraz więcej osób to niepijący, stąd statystycznie wypadamy nieźle. Natomiast mnie też widok rano w kolejce: worek bułek, Żołądkowa i 4-pak lub paczka czipsów i dwie małpki, przeraża.
Sam film to tak jakby McDonalds chciał zrobić uroczyste przyjęcie. Wyszedł twór całkowicie niestrawny.

ocenił(a) film na 2
Chrus_T

No nie wiem, może to jest kwestia miejsca gdzie się mieszka (sorry, że tak protekcjonalnie może to zabrzmi). W tym rejonie Warszawy, gdzie mieszkam, rzadko widzę ludzi z rana kupujących alkohol. Generalnie mam do czynienia sporo z młodymi ludźmi, wiek studencki i widzę OGROMNĄ różnicę między tym ile ludzie w tym wieku pili 10 lat temu, a teraz. Teraz to jest dosłownie nic w porównaniu z tamtymi czasami.

ocenił(a) film na 3
Alex303

Ja jadę do pracy do Krakowa, po drodze robię zakupy tam, gdzie ekipy budowlane. A w weekendy zakupy "małomiasteczkowe". Nie chodzę do Biedry bo głupio patrzą gdy jako jedyny nie mam procentów w koszyku... (co nie znaczy, że jestem abstynentem, ale średniej krajowej nie podnoszę). Witam w świecie PIŃCET PLUS...

ocenił(a) film na 2
Chrus_T

No to budowlańcy piją pewnie nadal - nie wiem, ale mogę się domyślać. Ale generalnie ilość wypitego alkoholu spada w Polsce z roku na rok, szczególnie młodzi piją znacznie mniej niż kiedyś. Wszystkie badania to potwierdzają.

ocenił(a) film na 5
Chrus_T

Budowlańcy aktualnie to głównie Ukraińcy. Naprawdę krzywo na ciebie patrzą, bo nie masz alkoholu w koszyku czy to tylko twoje urojenia? Bo gadasz jak ten dziennikarzyna z GW co się czarną farbą pomalował i poszedł na Marsz Niepodległości i mimo, że mu nikt nic nie zrobił ani nie powiedział to on jednak "czuł tą nienawiść do siebie bijącą z tłumu".

andre_

Gratuluję, przekalkowałeś właśnie "chłopskim rozumem" zjawisko zaobserwowane w twojej rodzinnej wsi na ogół polskiego społeczeństwa... cóż tak to nie działa.

Wg oficjalnych statystyk UE, od lat jesteśmy mniej więcej w środku tabeli spożycia alkoholu per capita za Niemcami, Austrią, Francją, Belgią, Czechami czy Irlandią.
Gdybyś kiedyś pomieszkał na zachodzie może wyzbyłbyś się tych typowo smarzowskich kompleksów.

4h55jZ1wT

Dokładnie, u nas przeciętni ludzie mający pracę, dom i rodzinę piją mniej niż ich odpowiednicy na zachodzie. Sam pamiętam w UK kiedy w weekend po godz. 23:00 nie można już sprzedawać alkoholu i na ulicę wypadały tłumy nawalonych w trupa młodych i starych.

ocenił(a) film na 9
4h55jZ1wT

Podałem przykład z życia. Dokładnie rzecz biorąc z dużego miasta. A dokładniej z jego centrum. W tym sklepie robię poranne zakupy od 2006 roku i zjawisko tzw. małpek kupowanych powszechnie z rana pojawiło się jakieś 4-5 lat temu.
Statystyki statystykami, a życie życiem.
Mieszkałem i pracowałem w Niemczech, Austrii, Szwecji i we Włoszech. Nigdy nie widziałem tam by ktoś tak po prostu otwarcie popijał w pracy.
Wycieczki osobiste sobie daruj.

ocenił(a) film na 6
4h55jZ1wT

Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi. Faktycznie - już nie bardzo. Mamy duży problem z alkoholem. Bo per capita nie wyklucza abstynentów i pijących sporadycznie w małych ilościach. Na nich w tej statystyce robią liczby ci, którzy z alkoholem definitywnie przesadzają, często mając już duży problem alkoholowy.

Owszem, dane z 2014 roku, ale pokazują, że mamy mniejszą ilość spożywanego alkoholu od Belgii. Tylko porównaj to z procentem spożywających codziennie. Tam 14,2%, u nas 1,8% Więc więcej Belgów walnie lampkę wina czy jedno małe piwo, a u nas ktoś nawali się jak szpadel.
https://hh24.pl/alkoholizm/

ocenił(a) film na 9
EMERSION

Kompleksy to wala ale z tego posta :) Boli ta nasza wszechobecna buraczanosc,nie ???:) Tak bardzo ze trzeba na kazdym kroku udawac ze jej nie ma ;) ale sie nie da :)
Ze film jest trafiony w punkt mozna sie przekonac doskonale w kinie-prosze zwrocic uwage w ktorych momentach smieja sie Karyny i Sebixy,ktorzy zacheceni zwiastunem,przyszli na kolejna komedie:)
Odnoszac sie do wyzej wspomnianych filmow - Kler jest bajka dla grzecznych dzieci i nie pokazuje nawet 50% tego co sie dzieje w tym srodowisku - gdyby zostal zrobiony rzetelnie-nigdy by nie doszlo do jego premiery.Tam problem jest tylko dotkniety,pomacany - do wlasnego przemyslenia.I opakowany w troche fajnych tekstow i scen zeby mozna go bylo puscic jako film rozrywkowy:)
Wolyn - juz troche lepiej ale nadal nie na tyle zeby mozna bylo za bardzo sie obrazic - a przeciez my jako narod obrazanie mamy we krwi i obrazac sie uwielbiamy nawet jak nie bardzo wiemy o co :)
W przypadku najnowszego filmu mam wrazenie ze jest to wreszcie prawie dokladnie tak zrobiony film,jak chcieli,tworcy.I oczywiscie,naturalna reakcja wiekszosci zakompleksionych widzow bedzie sie obrazic,odsadzic od czci i wiary - bo tak !!!:)
Pusty smiech ogarnia jak sie czyta komentarze w internecie,szczegolnie od tych co filmu jeszcze nie widzieli.
Ale nawet wsrod tych ktorzy go widzieli ,wiekszosc kompletnie nie rozumie o czym jest ten film.Czyli jest to 100% potwierdzenie,ze resyser mial racje i bardzo dobrze wie o czym mowi :)))))

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
patrykgol

Dokładnie. Film opowiada o nas, ludziach, Polakach o takich burakach jak niektórzy tu na forum.

java_ff

no już już, napisałeś komentarzyk, pojechałeś tym polaczkom cebulaczkom od buraków, a teraz wyłączaj komputerek bo już późno, a jutro do szkoły trzeba wstać. Także idź lulu, nasz ty mały dzielny internetowy wojowniku. Słodkich snów :*

ocenił(a) film na 2
patrykgol

Ten film jest tak żałośnie zły i łopatologiczny, że niestety można się na nim tylko śmiać, więc w pewnym sensie tak, jest komedią.

ocenił(a) film na 9
Alex303

Każdy człowiek który śmieje się w jakiejkolwiek sytuacji /kino,Real ,cokolwiek/ z okrucieństwa względem człowieka lub zwierząt - jest psychicznie chory - i takich ludzi widziałem w kinie.I o takich debilach jest między innymi ten film.

ocenił(a) film na 2
patrykgol

Ale jaki real? To jest film człowieku, fikcja. Odróżniasz film od rzeczywistości? Jeżeli coś jest tak żałośnie łopatologicznie, prymitywnie, nachalnie podane, wtedy nawet najmocniejsze sceny na ekranie nie robią żadnego wrażenia, bo jest to niewiarygodne.

ocenił(a) film na 9
Alex303

Nie rozumiesz nawet mojej wypowiedzi a ja sie dziwie ze filmu nie zrozumiales:)

ocenił(a) film na 2
patrykgol

Tak, Patryczku, bo Twoja wypowiedź była tak potwornie skomplikowana, że nikt jej nie zrozumie, tak sobie to tłumacz. Chłopie, napisałeś jeden, bardzo prosty, krótki post, nie da się go nie zrozumieć, ogarnij się.

ocenił(a) film na 9
Alex303

A jednak go nie rozumiesz:)
Film ma tez jedno proste przeslanie - i jak widac masa ludzi go nie rozumie :)
Kto tu sie powinien ogarnac ???:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

ocenił(a) film na 2
patrykgol

Umówmy się, jakie łopatologiczne gówno ala Vega by Smarzowski nie nakręcił, to Ty byś się na tym spuszczał, bo Tobie wystarczy, że jadą po Kościele/Polsce/Polakach/prawicy itd. i już jest orgazm i leci 10/10. Jakby Ciebie zapytać czego takiego nie rozumiemy w tym filmie, to oczywiście sam nie będziesz wiedział, bo tu nie ma nic do rozumienia.

P.S. Daj jeszcze więcej tych emotikonek, żeby już na pewno nie było wątpliwości, że rozmawiam z mentalnym gimbusem.

ocenił(a) film na 9
Alex303

Strasznie duzo krzyczysz ale merytorycznie to nie masz nic do powiedzenia:)
Nie wiem co bardziej zdenerwowalo,to ze nie rozumiesz prostego posta,prostego w przeslaniu filmu , czy to ze nie potrafisz nic sensownego napisac poza wyzwiskami,jakims belkotem i skladnia na poziomie gimby ktora sam wysmiewasz:)
Moze trzeba najpierw sie poduczyc a potem z ludzmi na forum pisac:)

patrykgol

Przed wybraniem się na ten film chciałabym się dowiedzieć jak wiele i jak drastyczne są w nim sceny z udziałem zwierząt.
Kto mi rzetelnie odpowie nie bagatelizując lub nie obśmiewając tematu?

ocenił(a) film na 9
anna1412

Scen jest kilka.Jest scena ogluszenia siekiera - tak jak sie to robilo/robi na wsi.
I jest kilka z ubojni.Sa to prawdopodobnie sceny z prawdziwej ubojni - takie materialy /nie twierdze ze te same / zamieszczala juz uwaga kiedys jak wybuchla afera w jednej z ubojni.
Mysle ze tu nie chodzilo o konkretne sceny i ich brutalnosc a porownanie - mnie sie skojarzyly te sceny z jedna z kolejnych scen jak upychali Zydow w stodole zeby ich potem spalic.Podobne traktowanie w sumie.
I w tym momencie mniejsze znaczenie ma ze to byli akurat Zydzi a wieksze ze czlowiek w swojej brutalnosci i nikczemnosci tak samo traktuje zwierzeta jak i ludzi.
Jedno i drugie nie powinno miec miejsca.

patrykgol

Dziękuję za odpowiedź. Naprawdę mi pomogłeś mi, bo teraz już wiem, że na ten film nie jest dla mnie.

ocenił(a) film na 9
anna1412

Tego nie wiesz nigdy,dopoki nie obejrzysz.
Uwazam ze dobrze jest czasem uswiadomic niektorym ze nie zyjemy w bajce.Zwierzeta sa zabijane ze szczegolnym okrucienstwem pod przykryciem bycia mysliwym, bycia hodowca albo z jeszcze innych powodow.Z okrucienstwem wobec zwierzat mamy do czynienia na codzien i nie wolno udawac ze tego nie ma.
To samo jest z ludzmi - przy kazdej okazji kiedy tylko mozna - np przy okazji wojny - czlowiek okazywal i okazuje drugiemu okrucienstwo.

patrykgol

Ależ ja nie udaję, że tego nie ma. Ja wiem, że to jest. Dlatego nie chcę oglądać.

ocenił(a) film na 5
patrykgol

Wołyń gdyby reżeyser miał choć trochę przyzwoitości pokazał by materiał źródłowy w całości (opowiadania Srokowskiego) a gdyby chciał przedstawić choć trochę realizmu użył by opracowań Ewy Siemaszko czy Stanisław Żurka które to jako opracowania naukowe (z udokumentowanym materiałem źródłowym) dość realnie przedstawiają.
Natomiast co odnosi się do nowego filmu reżysera z samego trailera zbyt wielkich wniosków wysuwać nie można jednakże jeżeli zgodnie z recenzjami film ma po części traktować o Jedwabnym z perspektywy kłamstw takich osób jak Gross w momencie posiadania raportu prof.Koli z ekshumacji (utajony na żądanie Żydów) który całkowicie obala teorie o "polskiej zbrodni".
Jaki jest film można śmiało powiedzieć że będzie zbliżony formą to poprzednich , natomiast zarówno Wołyn (w tej nieuczciwej formie) jak i ten film w pewnej części powielający nieprawdę ,będą antypolskie czy wręcz polonofobiczne , bo jak inaczej można wytłumaczyć przerysowane pokazywanie negatywnych cech bez żadnej przemiany czy pozytywnego apektu?

ocenił(a) film na 9
ksopgiel

Wypowiadasz się na temat filmu którego nie oglądałeś , znasz tylko zwiastun i poprzedni film reżysera ?????????????????? :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))To tak na serio czy jesteśmy w ukrytej kamerze ? :) Jeżeli na serio to kończę i pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 5
patrykgol

Jak rozumiem żyje Pan w zamkniętej bańce własnej rzeczywistości i nic poza nią nie istnieje?
Nie ma czegoś takiego jak recenzje, nie ma żadnych wypowiedzi reżysera dotyczących filmu czy zwiastunów. Na podstawie tego można wyciągnąć pewne wnioski(szczególnie że bazuje się na całej twórczości artysty).
Wnioski można powiedzieć trafne ,gdyż Pan się do nich nie odniósł ,a jedynie zaczął perorować ad personam.

ocenił(a) film na 9
ksopgiel

Tak tak - czekalem na jakies pseudointelektualne zagrywki :) brakuje mi jeszcze AD VOCEM - ulubiony ostatnio zwrot w pewnych kregach:)))))))))))
Nie odnioslem sie do wnioskow-bo ich nie ma po prostu.
Nie mozna ocenic filmu/spektaklu jezeli sie go nie obejrzalo.
Nie mozna ocenic jedzenia,jezeli sie go nie jadlo.
Nie mozna udawac czlowieka inteligentnego,jezeli sie nim nie jest.
To jest bardzo prosta zaleznosc i dotyczy wszystkich dziedzin zycia,co mozna w kazdej chwili latwo udowodnic.

ocenił(a) film na 5
patrykgol

inteligencja -zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w sytuacjach nowych.

Zacznijmy od tej aluzji kulinarnej , jeżeli do zupy wsypiemy kilogram soli to czy trzeba ją próbować aby wiedzieć że jest niejadalna?

To samo tyczy się filmu , jeżeli reżyser dość konkretnie definiuje jakie konkretnie zagadnienie porusza jego film , co było dla niego podstawą (wywiad Newsweek) , do tego kilka dostępnych recenzji (z różnych źródeł) daje podstawy do oceny /krytyki przesłania merytorycznego filmu (ale nie oceny rzemiosła) czego zdaje się Pan nie zrozumiał. A to czy moje wnioski odnośnie przesłania reżysera są trafne przekonam się wkrótce, empirycznie .

Na koniec (skoro nadal pan nie powstrzymał się od wycieczek) dodam że jako absolwent fizyki UMK i obecnie student wydziału mechanicznego PG ze średnią całościową 4,475 niczego udawać nie muszę , ani maskować chamstwem jak Pan.

ocenił(a) film na 9
ksopgiel

Niepotrzebne nerwy,emocje :)
Zupe nalezy sprobowac poniewaz jednemu bedzie smakowala,innemu nie - znam osoby ktore wsypuja do jednej potrawy tyle soli ile ja wykorzystuje w ciagu tygodnia.Czy mam te osoby wykreslic ze znajomych,obrazic i szykanowac?Nie,ale zanim ocenie potrawe przez nich przygotowana,musze jej po prostu sprobowac.Co innego oczekiwania,co innego rzeczywistosc.Moze sie okazac,ze mimo iz przesolona,zupa bedzie bardzo smaczna.Inteligenty czlowiek bedzie mial do tej potrawy zdrowy dystans.
To samo jest ze sztuka.Zamiast sleczec w internecie ,czytac recenzje,wywiady i wdawac sie w niepotrzebne dyskusje-prosze isc do kina i potem ewentualnie ocenic film.Lub prosze nie isc - i nie oceniac go wcale.
To jest bardzo proste.
Gdyby tak robila wiekszosc ludzi,to mielibysmy mniej gadania a wiecej dzialania wokol.Niestety my lubimy gadac,coraz czesciej nie na temat.
I jeszcze jedna uwaga-w internecie jest cos takiego jak netykieta.Polecam PRZED korzystaniem z netu sie z nia zapoznac.Okresla min to ze mozemy byc tu wszyscy na Ty aby bylo prosciej.
Nie musze machac swoim wyksztalceniem poniewaz ono do dyskusji nic nie wnosi,a jak widac powyzej mozna byc osoba wyksztalcona i nie znac podstaw poruszania sie w internecie lub podstaw oceny i opinii na dany temat.

ocenił(a) film na 6
ksopgiel

"Zacznijmy od tej aluzji kulinarnej , jeżeli do zupy wsypiemy kilogram soli to czy trzeba ją próbować aby wiedzieć że jest niejadalna?"

Tylko Ty od reżysera wiesz w sumie tyle, że zupa jest pomidorowa z makaronem. Nie Ty ją gotowałeś. Nie Ty ją soliłeś. Więc musisz spróbować czy jest dobra, czy może "kucharz" oszalał i wsypał cały kilogram soli. Możesz też nie lubić pomidorowej i wtedy nie jesz. Nie dywagujesz wtedy o wyższości ogórkowej nad pomidorową.

"Na koniec (skoro nadal pan nie powstrzymał się od wycieczek) dodam że jako absolwent fizyki UMK i obecnie student wydziału mechanicznego PG ze średnią całościową 4,475 niczego udawać nie muszę , ani maskować chamstwem jak Pan."

Za to wymieniając swoją średnią i karierę naukową z podaniem kierunków i uczelni, to najwyraźniej musisz pokazać jaki z Ciebie fanfaron.

patrykgol

Zapewne w twoim rodzinnym domu to też się dzieje. Tatuś na rencie po służbie w Milicji ?

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Nie sadz wszystkich po sobie.
Wyjdz z domu i rozjerzyj sie dookola,spotkasz postaci pokazane w filmie praktycznie wszedzie.

patrykgol

Ty widzę wszędzie spotykasz tylko takie dno jak Michnik czy Lis, których poglądami przeniknąłeś.To są dopiero wzorce. Ale jak czerwone żydo-komuchy mogą źle pisać o filmie, który ich wybiela...

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Chlopie czep sie tramwaja :)
Lis ? Michnik ? To jacys Twoi wujkowie ? Bajki obejrzales to chyba pora siusiu i spac.Bo jak nie to bedzie bura.
Nie jestes w stanie podjac ze mna zadnej sensownej dyskusji.
A ja nie jestem w stanie zejsc do tak niskiego poziomu mentalnego zeby mi sie chcialo dalej pisac - bo niby o czym ?

patrykgol

Ty się czep wozu z koniem.Myślę, że co weekend jak jedziesz do starych to masz okazję. Wujkowie ? Ty widzę jesteś głupszy niż myślałem. Typowy wiejski dzban, który udaje intelektualistę, bo się do dużego miasta przeprowadził. Z tobą nie ma o czym dyskutować. Ty wiesz tyle, ile ci GW napisze albo dziadek z UB poopowiada.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Ojoj jaki grozny fiutek - ale strach.
Argumenty sie skonczyly - byly tylko 2 czyli tyle co klepek w bani to teraz trzeba troche poublizac ???
Nie wiem czy jest tu jakis admin ale to jest forum filmowe,takich jelopow sie powinno blokowac bo tylko smietnik na forum robia.
Tez bym sie wstydzil twarzy i nazwiska gdybym byl Toba :)

patrykgol

Fiutek to twoja ksywa w bursie szkolnej. Bo w klasie byłeś kłapouch. Widzę, że prawda o dziadku w oczy kole. Całą rodzinka pewnie taka sama. Prostaczki.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Czekaj, lece po popcorn i opowiadaj swoj zyciorys dalej :)))))))))))))))))))))

patrykgol

Głupi obszczymurku. Do książek a nie Newsweek czytasz, bo myślisz, że jesteś inteligentny albo u kolegi w bursie zobaczyłeś.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Kto tak do Ciebie gadal: obszczymurku ???
Stary,nauczyciel czy ksiadz ???:)

patrykgol

Do mnie nikt.Ale ty się przyzwyczajaj. Jesteś głupim gówniarzem, w dodatku z poglądami rodem z PRL i to jest idealne określenie na ciebie.

ocenił(a) film na 9
ministerfinansow

Napisalbym Ci kim Ty jestes ale poczekaj,sam do tego kiedys dojdziesz ;)