Mnie trochę zaintrygował ten dr manhattan. Udało im się troche przedstawienie portretu wszechmocnego. Jedyną jego wadą był brak jakichkolwiek uczuć, ale to chyba jego zaleta równierz. Niektóre rzeczy są nie do przewidzenia nawet dla boga :) A ogólnie film słaby był. O wiele bardziej podobali mi się x-meni czy chociażby fantastyczna czwórka.
i właśnie dlatego jesteś najlepszym przykładem osoby, która musi do tego filmu jeszcze dorosnąć, póki co oglądaj bajki dalej, przed Tobą będzie Deadpool, nowy Spiderman, a poważne kino odłóż na później ;]
Poważne kino to raczej nie jest. A co do twoich aluzji do mojej niedorosłości to zachowam słowa pogardy do ciebie dla siebie, tak aby siebie nie zeszmacić tak jak ty to zrobiłeś. Kilka osób przebranych za superbohaterów to nie jest poważny film - to rozrywka. Powinieneś się zastanowić czy również Kubuś Puchatek jest poważnym filmem. Jak dla mnie to ty jesteś na poziomie przedszkola i jeszcze długa droga przed tobą do dorosłości.
Jednak Watchmen jest poważnym filmem, jak go porównujesz do xmenó czy innej bajki to pokazujesz nam swój poziom myślenia, dlatego mój przedmówca tak Cię skomentował, co zresztą i ja potwierdze.
Dorośniesz i może Ci się spodoba, albo przynajmniej Ci się nie spodoba ale go zrozumiesz.
TO ma być poważnym filmem?! Bzdura! chyba mało filmów widziałeś skoro coś takiego nazywasz poważnym kinem.
Przeciez na koncu okazalo sie ze ma uczucia tylko ciezko je zauwazyc. Manhatan czesto zmienial swoj poglad na swiat mozna sie domyslac ze na poczatku docenial ludzkie zycie po zajsciu w czasie wywiadu zmienil swoje pooglady pod wplywem emocji potem zmienil je ponownie na Marsie wiec nie mozna powiedziec ze jes pozbawiony uczyc. Nie intryguje mnie ta postac i nie podoba mi sie ze wzgledu na to ze zabil najbardziej interesujaca postac Rorschacha. Nie zgadzam sie tez na pokoj zbudowany przez niego i pana bystrego na klamstwie.
poprawka docenial i staral sie zapewnic bezpieczenstwo i pokoj ludzkiemu zyciu i dodam tez ze nie wiadomo nawet czy przetrwa ten Pokoj zbudowany na klamstwie i smierci nie winnych ludzi takiej "Zabawy w Boga " nie powinni sie dopuscic. Nie zgadzam sie z punktem widzenia Pana bystrego dr manhatana i byc moze wszystkich pozostalych przy zyciu super bohaterow. No i niechacy napisalem SPOILERA x_X sory
Czasami zło jest najprostszą drogą do porządku, ale czy warto za taką cenę jak utrata własnej duszy? Jk dla mnie to doktorek mógłby razem z tym najbystrzejszym gostkiem coś lepszego wymyślić na pokój na świecie. Film zrobił się pod koniec jak Zemsta Sithów gdy Anakin wybrał zło - bo tak mu było łatwiej.
"X-Men" to jeszcze w miarę przyzwoita seria o superbohaterach, chociaż w skrajnie odmiennym klimacie, niż "Watchmen", więc nie porównywałbym ich. "Fantastic Four" natomiast, to gniot, po oglądnięciu którego po 15 minutach nie pamiętałem, o czym był. Zgodzę się z G_R_Z_3_C_II_U i Hilarious, że powinieneś oglądnąć ten film jeszcze raz, może za jakiś czas, koniecznie w wersji "ultimate cut" i nie nastawiać się na typowego produkcyjniaka z cyklu "łubudu". Przed seansem musowo przeczytać komiks. Jest świetny.