Wpisujcie.
Mój:
-Czy możesz się choć raz w nic nie mieszać?...
-Ja nie mogę się w nic nie mieszać...
Mnie się podobało jak chcieli zabrać Wałęsę na rozmowę dobrowolną przymusową ; )
ktoś wręcza Wałęsie książkę Papieża do przeczytania
- "Ja nie będę czytał, bo ja się we wszystkim z Nim zgadzam"
Lechu z Danutą siedzą pod pomnikiem Lenina.
-Ludzie cię znienawidzą.
-Wszystko przez tego, sku...syna -kiwa głową na Lenina :D
;D film jest cały naszpikowany fajnymi tekstami. Uśmiałam się częściej, niż na niejednej komedii.
Zebranie robotników i zarządzających stocznią, na którym przedstawiono projekt zarządzenia, w którym robotnicy przyznają się, że źle niewydajnie pracowali i za to proszą o obniżenie pensji. Głosowanie, za przyjęciem zarządzenia.
Przewodniczący:
- kto jest za?- zgłasza się jedna osoba
- kto jest przeciw - zgłasza się cała sala
- widzę, że panuje tu konsternacja.
konsternacja, kontrowersja- jeden pies ;P przy nie znajomości słów, dobrze, że przynajmniej jako tako pozostały tekst cieszy
Lech odpowiada raczej: Ja nie umiem się w nic nie mieszać!
A mnie osobiście najbardziej podoba się dialog gdy ksiądz grany przez Stuhra chce przekazać Wałęsie nowo napisaną encyklikę papieską do przeczytania. Lechu odpowiada: po co mam to czytać ja się z Ojcem świętym we wszystkim zgadzam ;-)
>ŁAN
>Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
>A6
>Radjo Gdańsk
>Z kogo debil chyba z ciebie
Mam naprędce ciekawe cytaty naszego elektryka noblisty :)
1. W wywiadzie dla rosyjskiej agencji ITAR-TASS Wałęsa powiedział: “Z Polski i Niemiec trzeba zrobić jedno państwo“
2. Obrzezany nie jestem, można sprawdzić. Od zawsze jestem praktykującym katolikiem - oświadczył. I zakomunikował, że żałuje, iż nie należy do Narodu Wybranego i nie dane mu było urodzić się Żydem.
3. Występując w Kongresie Stanów Zjednoczonych, powiedział: "Róbcie w Polsce interesy, bo na biedzie i głupocie można najlepiej zarobić"
4. Dokonałem zwrotu o 360 stopni.
5. Ech, niech jej ziemia lekką będzie, ale miałem z nią więcej problemów, niż ze Służbą Bezpieczeństwa! (O Walentynowicz.)
6. Gdybym był agentem, to bym się przyznał, ale nie mogę, bo tak nie było.
7. Jak Pan w ogóle śmie mnie atakować? Atakowanie mnie, myślenie źle o mnie jest zbrodnią!
8. Polska bez Żydów jest nie do pomyślenia. Polska potrzebuje Żydów i Żydzi potrzebują Polski.
9. Miała być demokracja, a tu każdy wygaduje co chce!
10. Może byłem gdzieś niezręczny i kogoś wsypałem, ale nie to, że byłem agentem. Nie to, że chciałem kogoś zdradzić. Nie byłem agentem, nie pracowałem na tamtą stronę (…). Przysięgam i niech mnie szlag trafi, jeśli kłamię.
11. Nawet ludzie z ubeckich rodzin są moimi wrogami.
12. Nie można mieć pretensji do Słońca, że kręci się wokół Ziemi.
13. O take Polskę zawsze walczyłem.(dosłowny cytat)
14. Oczywiście, że mi zapłacili. Za taki występ dostaję od dziesięciu do stu tysięcy euro. Ja zarabiam po parę milionów w ten sposób. Myśli pani, że za trzy tysiące złotych ja bym był w stanie żyć?
15. Odpowiem wymijająco wprost.
16. Plusy Unii Europejskiej mają swoje plusy i minusy.
17. I prawdą jest też, że z tego starcia nie wyszedłem zupełnie czysty. Postawili warunek: podpis. I wtedy podpisałem.
18. Szłem czy szedłem, ale doszedłem.
19. Tonący brzytwy chwyta się byle czego.
20. Widzę to jasno na białym.
21. Za sto lat w każdym mieście będzie mój pomnik.
Człowiek z g. można by śmiało rzec.
Z filmu, proszę pana z filmu! Nie oglądałeś to się nie wypowiadaj.
Mój:
-A możemy wejść?
-Panowie to mają poczucie humoru...
W filmie tego nie będzie, a na pewno nie w takim, a szkoda bo to prawdziwe perełki.
22. "Nie jestem żydem. Z przykrością informuje, że dziesięć pokoleń sprawdzały , różne źródła, poza moją wiedzą i zgodą, przysyłając mi anonimowo wyniki i nigdy w mojej rodzinie nie było krwi żydowskiej, co przyjmuję z ubolewaniem, daję słowo, gdybym był kawalerem i młodszym naprawił bym ten błąd historyczny Lecha Wałęsa.
23. Wezwany na przesłuchanie do Izby Skarbowej w Gdańsku (1983 rok) Lech Wałęsa zaprzeczył przyjmowaniu przez siebie pieniędzy i ich posiadaniu:
"Nie znajdzie pan mojego podpisu, że pobrałem pieniądze, nie znajdzie pan, że wpłaciłem gdzieś na konto, nie znajdzie pan mi w życiu tego. Nie byłem takim głupcem. I dlatego też nie boję się, bo to wszytko musi być: podpisał, pobrał, kazał wpłacić. Ja tego nie zrobiłem. Ja tylko upoważniłem działaczy kilku do brania pieniędzy, żebym ja nie miał z tym nic wspólnego. (niezrozumiałe) mało z tego zdążyli wziąć, a większość wisi. Tak co ja znam sprawę.”
24. W każdym razie, ty jako brat musisz coś powziąć, no bo cholera problem polega na tym, że na dziś to drobiazg, rok też drobiazg, ale na jakieś 5-10 lat to musisz pomyśleć co zrobić, żeby mieć alibi, wiesz te alibi z czego? no z czego? Przecież ja nie pójdę do pracy, bo mi po pierwsze nie pozwolą, a po drugie będą odbijać . Oczywiście mogę być na utrzymaniu Jankowskiego, czy innego, 2-3 lata, a dalej ?
25. (Do brata) Chcą mi zablokować te wszystkie konta, które są na mnie na Zachodzie i jednocześnie odciąć mnie od źródeł rodzinnych. Tam coś Wojtek spier... sprawę na tyle, że oni na nim bazują; żeby on zawinklował sprawę, że mnie odetną od faktycznych dochodów.
26. Mogę wziąść na rodzinę, ale w rodzinie ktoś musi być odpowiedzialny, który to pokona. Wiesz, w sumie to jest ponad milion dolarów. To nie jest, kur..., złotówka ani sto złotych. Ktoś musi to podjąć i gdzieś włożyć. ( Mowa oczywiście o pieniądzach ze stoczni)
27. Nie wiem, do kraju sprowadzić tego nie można . Myślałem o tym i się zgłaszali, i ten ksiądz z Przemyśla, że otworzą konto w banku papieskim. Tam jest 15 proc., załóżmy 10 proc. Znaczy, że co 10 lat się podwaja cała sprawa. Jest ponad milion dolarów, na teraz, ktoś to musiałby załatwić że otwiera konto w banku, płaci na bank papieski itd., ale ja tego nie mogę ruszać, bo od razu mam w dziób.
28. Ja nie mogę, bo mi mogą łeb uciąć. Dzisiaj muszą mi wydać milion złotych. Teraz mamy ponad milion dolarów i trzeba ten milion ustawić tak, żeby utrzymać rodzinę na nie wiadomo ile, nie wiadomo kiedy i jednocześnie nie wiadomo /1 sł /. Tak, że wiesz,. ja ciebie prosiłem , no , kur... , pomyśl o tym. Oczywiscie dzisiaj mamy w kraju ; no, powiedzmy, ile tam, 5-6 milionów . Chciałbym tego Nobla mimo wszystko dostać chociaż cholera wie, bo Kościół mi neguje.
29. Dali mi 22 miliony i no, tysiąc szwedzkich koron. Nie chodzi mi o pieniądze, bo ja pieniędzy mam od chu.... Chodzi o polityczny wydźwięk. Prośbę mam do ciebie jedną, że ty się w to włączysz, jakoś, nie podpowiesz mi. Nikt do mnie nie ma dostępu oprócz tych klechów. Te klechy są fajne, ale kur.., w chu... grają.
30. Problem polega na tym, że ja wiem mniej więcej, jednocześnie nie wiem sytuacji międzynarodowych; Kościół idzie dalekowzroczną polityką i mnie hamuje, trzyma mnie, kur..., prawie za rękę. Ja im, kur..., załatwiłem wszystko.
31. To znaczy tak: - macie te wszystkie msze, dla marynarzy, dla więźniów, dla innych. A jak macie daleko status prawny Kościoła? Wszystko załatwiłem, kur.... Wszystko mają tylko ja nic nie załatwiłem. Teraz dochodzę do wniosku, że im pasuję taki rozgardiasz, bo wtedy oni zyskają. Musimy zrobić podział. Dopóki nie zrozumiesz tego, ze musimy zrobić podział, to będzie chu..... Zróbmy podział, że ty się zajmij na razie sprawami gospodarczymi, a ja jestem od polityki, Później może się zmieni.
32. Zaraz, ile zarobiliśmy gospodarczo przez ten okres, kiedy ja tu przebywam? Z tego co wiem, a wiem nie wszystko, to 800 tys. dolarów. Zajmij się kur... tym a później się zmienimy. Ty będziesz politykiem, bo ja już mam, kur...., dosyć .
33. To ustaw swoją rodzinę, nie wiem kogo tam masz. Ustaw, żeby on na zachodzie wziął to wszystko na siebie Jak będę potrzebował, to co mi da.
34. Oczywiście moja stara uważa, bo ona jest zaślepiona w tej Polsce, ona uważa to inaczej, ale ona się na tym nie zna. My na to nie zwracajmy uwagi, ale my jako dalekowzroczni politycy, pamiętając o tym, że mamy w naszym gronie, rodzinie, cholernie wielkiego przodka. Wiesz o tym, że w 410 roku był cesarzem, kur..., całego imperium. Ja doszedłem do wniosku, że książki, które czytałem, oczywiście się zgadza. Ktoś podał, że byliśmy cesarzami. Faktem jest oczywiście, że jego tam przewrócili, z Konstantynopola zrzucił go ten Rusek i jego rodzina rozjechała się do Francji, do Włoch i gdzieś tu, na Wschód. My jesteśmy z tego szczepu, ale już nie wnikając w to. Jesteśmy z rodziny, która musi pokierować tymi wielkimi sprawami. Ja się wje.... w to i nie mogę się cofnąć. Choćbym nawet płakał, nie mogę się cofnąć, muszę grać do końca.
35. Mamy wielkie widoki i z tych widoków musimy skorzystać i zabezpieczyć się. Moje propozycje są takie, i Kościół się na to zgodził, że możemy się na 15 proc. zgodził, oddając na Watykan ponad milion dolarów. Oni płacą tam 15%. Od miliona to jest 150 tys. rocznie. To jest cholernie dużo, ale kto się tym zajmie. No przecież, kur...., ja nie mogę ruchu zrobić. Oczywiście możemy dać na tę panoramę te 60 tysięcy i inne, możemy też Sołżenicyna i inne też odrzucić, ale w sumie dysponujemy milionem dolarów. Lat nie odmłodzisz, ale zabezpieczysz siebie. My nie mamy spiep..... Udało nam się coś zrobić, niedużo, ale udało nam się. Teraz nie możemy tego zje...., żeby nie zje...., jak nie wygramy, to zostawimy, żeby nasze dzieci to zrobiły, twoje czy moje. Ja tego nie mogę zrobić, to zrób to ty. Ja tobie zlecam i daję. Przygotuj pismo, a ja ci podpiszę.
36. Weszliśmy za wysoko ,sytuacja nas wpier...... Myślisz, że mnie się to podoba? Ja też myślałem tam czapkami zahandlować, a się wpier...... w sprawy poważne. Co mam teraz zrobić? Nie mam wyjścia. Muszę w to brnąć, jednocześnie nie mogę. Tutaj nawet w tym tygodniu, nie wiem czy słyszałeś, że te dolary w Szwecji co znaleźli, to jest 100 tys. dolarów. Nawet nikt tego nie ewidencjonuje. Niektórzy chu.... się wyprą, wiesz o tym. Jak źle zagramy, to oni się wyprą.
37. Nie opieraj się na mojej starej, która jest podrzędna, dobra kobieta, ale naprawdę głupia. To jest prosty człowiek, który ma siedem klas. Na niej się nie opieraj.
Opieraj się na mnie i na tym, że jesteśmy braćmi. I ty wiesz, jak to zrobić. Ja nie wiem jak. Nie wiem, czy wyjechać. Wyjechać? Przecież teraz jesteś w lepszej sytuacji.
38. Zaraz, co ciebie to obchodzi, jak ty będziesz w Szwajcarii, nad Balatonem i będziesz sobie pływał na statku. Co cię to obchodzi.
39. Ja nie będę mógł nawet tam pojechać, jak byś chciał mnie w chu.... zrobić. Mnie, chociaż w to nie wierzę, to i tak będę w zasięgu, bo ty będziesz. Ja ci zlecam , rób co chcesz. A jak ty zrobisz, to twoja sprawa. Ja ci w to nie będę wnikał. Wiesz, że ja nie mogę robić żadnego ruchu. Każdy mój ruch jest chu..... Oczywiście dzisiaj to ja płynę cholernie na fali, ale za 10 lat nie wiadomo. Generał za mordę złapie, on mi i tak pożyczy, a resztę upaństwowi, bo podatek od wzbogacenia i mnie dopier..... tak, że zdechnę. Trzeba będzie przetrwać 100 lat, może 50. Niech twoje wnuki załatwią, czy moje. Ale żeby załatwili, to dajmy im. Ja już myślałem tak, ponieważ bank watykański zawsze przetrwa, oni chcą 15 %. Ktoś to musi załatwić. Dobrze, a więc nie dajemy nikomu spadku żadnego. To znaczy, ty, twoja żona, dwoje dzieci, ja daję swoje. Ale nikt nie ma prawa do spadku, tylko z procentów żyć.
40. Już my w życiu nie musimy kopnąć w dupę nogą. Równie dobrze możemy splajtować. Nie wiem, czy we franki, czy w złoto,
czy w fabryki, czy w ziemię, zainwestuj milion dolarów Masz takie dobro, a jak spier....., to będziesz musiał zapier...... znowu.
41. Za 7 lat masz drugie tyle, to znaczy, jak pracujesz dla swoich dzieci, to masz za 7 lat dwa miliony dolarów, a może marki, funty, a może benzyna, może kupisz akcje, bo tam jest inaczej na zachodzie. Kupujesz akcje benzynowe, czy inne. Dopóki nie mieliśmy, to sprawa była prosta. Jak kur...., nie miałem, to sprawa była prosta, kupiłem, kur....., czapkę i grała, a teraz jak mam, to nie wiem, jaki ruch zrobić bo marki dostają w łeb, franki kur....., co czwarty, korony w łeb. Chu.... wie na co postawić.
42. O pieniądze to mnie nie chodzi. Dam ci to, tylko musisz na tym minimum 200 tysięcy zarobić. Udało mi się błysnąć, więc to utrzymajmy, a jednocześnie myślmy, że jeżeli nam się nie uda, to jednak nie możemy spier...... Może twoje dziecko lub moje dogra reszty. Pozwólmy im. Dajmy im wykształcenie, możliwości życia itd, żeby nie narzekali na ciebie ani na mnie. Dałeś możliwości, jedź, kur.... , załatw, wykształć.
43. Nobel dla rodziny Wałęsy to jest, ku....., wielka sprawa. Dlatego chcę ją wygrać. Jak wygram, to dobrze. Mogę nie dostać bo teraz Kościół się wpier......, z tym, że ja nie chcę z tym Kościołem przegrać, bo on jest mocny. Więc inaczej się ustawię.
44. Nie, w 410 roku wygonił go jakiś szpec z Konstantynopola. Nazywał się Wałensa. Dosłownie, z tym , że w Rzymie nie ma "ę" tylko "en" i on uciekł. Jeden brat uciekł do Francji, a drugi tutaj. Gdzieś na słowiany.
45. My pochodzimy prawdopodobnie z tych, co uciekli tutaj. Tak jak ktoś kiedyś w religii uczył, że po jakimś czasie się odnawia, to prawdopodobnie los trafił na mnie. Na cwaniaka prostego itd.