Wiecie co... pomyslce logicznie ile ta aktorka bądz co bądz polskie ma korzenie... ile ta aktorka musiała w ten film włożyć parcy!!! Taniec na pointach to nie taka łatwa sprawa zeby tanczyc w pointach trzeba miec podstawy baletu! Domniemywam że ona musiała sie do tego filmu przygotowywac 3 góra 2 lata! - musiała pojąc podstawy itp.Taniec na pointach to nie taka łatwa sprawa jak się wydaję - napewno miała lub jeszcze ma popękane paznokcie, obtare palce, wybladłe palce, ile ona musiała cierpiec zeby osciagnoac taka letkosc tanca na pointach: napewno krew z palców lała jej się jak woda.. napewno może się nabawiła halluxow... przecierz mogła zrezygnowac a niezrezygnowała i osiagneła cel... To nie od nauczycieli zalezało jak bedzie tanczyc to od niej zalezało to.... Więc dajcie jej plusa za to ze tyle wycierpiała...

P.S Nieradze wam tanczyc bez podstaw baletu w pointach bo sobie zniszczycie sobie srodstopie... a to jest paskudan sprawa... mozecie nawet niechodzic... ALE JA WAS NIEZNIECHECAM DO BALETU tylko troche szacunku dla tancerek baletowych za ich wysiłek zebyscie mogli potem sobie olgadac to zniwo w teatrze... i dla tancerzy chłopakow ktorych mylnie nazywacie GEJAMI - a powinniscie ich darzyc szacunikem bo oni tez tworza balet i oni tez sie wysliaja zeby osiagnac perfekcja adla samego filmu 10 :):P