"Nie daj sobie nigdy wmówic, że czegoś nie potrafisz...Masz jakieś marzenia - spełnij je! ...Ludzie mówia, że się nie da, kiedy sami czegoś nie potrafią. Chcesz czegoś to walcz... i już." - Nauka z tego dobrego filmu.
To już kolejny, który zabrał mi kilka łez... Polecam i oczywiście przestrzegam ojców małych synków...
Bardzo sprawnie zrobiony film.
Spłycony "Złodzieje rowerów" De Sicy + awans od zera do milionera + spora dawka hollywoodowania.
Fajny efekt końcowy.
Szkoda, że w prosty sposób utożsamiono szczęście z pieniędzmi. Tak, jest to dziecko i miłość do niego, ale mimo wszystko w filmie w prosty sposób pokazywano:...
gdy ją masz, to laski lgną jak pszczoły do miodu. Nie masz kasy, to i baby nie ma. Film dobrze to pokazuje, zresztą nie tylko ten.
nie czaje co wy w tym filmie widzicie,owszem smith zagral b dobrze, ale film jest raz nudny dwa wtorny. ile juz razy byla taka pokrzepiajaca historia opowiadana?
W rzeczywistości było inaczej, a film jest ułamkiem tego co przeżył Gardner. To człowiek o wielkim doświadczeniu życiowym. Polecam przeczytać książkę, wtedy ludzie narzekający na film powinni troszkę zrozumieć, czemu jest tak długi i smutny, lecz niestety jest prawdziwy. Pamiętajcie, że Gardner też pracował przy tym...
więcejOglądałam ten film wiele, wiele lat temu i co ciekawe, niewiele z niego pamiętałam. Dziś poruszył mnie głęboko, i trzymał w napięciu i głębokich emocjach, gdyż jest odzwierciedleniem mojego życia. To, o którym prawie nikt nie wie, o którym milczałam my entire life... Do samego końca czekałam, by przyszła NAGRODA za...
więcejWszystkim, którzy tak się zachwycają przytoczoną tu historią życzę żebyście wy i wasze dzieci spotkały na swojej życiowej drodze takiego męża i ojca.
" A co gdyby mu się nie udało?", "Pieniądze szczęścia nie dają.", "Idź do normalnej roboty, zamiast marzyć (i działać!) w kierunku tego, by diametralnie zmienić życie swoje i swojej rodziny" i tak dalej. Właśnie o tym był ten film. A że człowiek popełnia po drodze mnóstwo błędów i cierpi, to przecież normalne.
Cały obraz bardzo wzruszający i dobrze, że zakończył się happy end'em bo inaczej nie mogłabym przeżyć bezsensu działań bohaterów. Rozumiem idee ale jakim kosztem? Upartość doprowadziła go do wymarzonych celów jednak czy nie było to zbyt dużo? No i przede wszystkim to kogo zrobili z tej matki to masakra- wyszła na...
Dla dzieci człowiek może zrobić wszystko. Chciałam tylko wytłumaczyć matkę, myślę, że była zmęczona, dlatego jej nastawienie do relacji z głównym bohaterem było takie, a nie inne. W końcu praca na dwie zmiany to ogromne obciążenie, do tego dochodzi stres związany z codziennością, zmartwienia.. pewnie też w ludzki umysł...
więcej
Cały film na 7/10, ale nie to jest teraz ważne.
Zastanawia mnie bardzo pobieżnie pokazany wątek matki małego Chrisa. Nagle wyjechała do
Nowego Jorku i historia sie urywa.
Nie dzwoniła, nie pisała... Nie jest to zachowanie prawdziwej matki. Sam fakt oddania syna
Chrisowi jest... dziwny. Bez żadnej walki?
Nie chcę powtarzać tego co już wiele innych osób tutaj napisało. Zgadzam się z tym, że Gardner to "antybohater". Problem mam zawsze z ocenieniem tego typu filmu. Aktorstwo, muzyka, reżyseria, wpływanie na emocje widza, naprawdę są udane. Ale historia tak mnie wkurzyła, jak w mało którym filmie. Skoro kino umie to...
Scena na stacji metra to prawdziwy kunszt i magia.. W sytuacji w jakiej znalazł się ojciec z synem taka ucieczka do innego (lepszego?) Świata zapada bardzo głęboko w pamięci. Will'owi wyszło to tak naturalnie, że ciężko to opisywać słowami.. A kryjówka w 'jaskini' nie wywoła wzruszenia chyba tylko u osób z zaburzeniami...
więcejNigdy jeszcze nie dałam żadnemu filmowi oceny 1 i z tego powodu czuję się w obowiązku wytłumaczyć się ze swojej decyzji. Dla mnie film był po prostu nudny, a postawa głównego bohatera irracjonalna. Mąż i ojciec w trudnej sytuacji finansowej powinien stanąć na wysokości zadania i np. zatrudnić się w fabryce, lub zrobić...
więcej