film
W kręgu zła
Le cercle rouge1970
2h 20m
Złodziej, uciekinier i były snajper planują kradzież biżuterii. Ich zamiary chce udaremnić bezwzględny komisarz Mattei.
W kręgu zła
reżyseria Jean-Pierre Melville
scenariusz Jean-Pierre Melville
produkcja Francja, Włochy
premiera 20 października 1970 (Światowa)
Ranking ról
Opis filmu W kręgu zła
Po kilkuletnim pobycie w więzieniu na wolność wychodzi były gangster Corey. Po kilku dniach w niezwykłych okolicznościach poznaje uciekającego przed policją Vogla. Mężczyźni pomagają sobie, zaprzyjaźniają się i postanawiają wspólnie wykonać skok na ekskluzywny salon jubilerski. Do współpracy zapraszają byłego snajpera - Jansena, teraz... czytaj dalej
Informacje o filmie W kręgu zła
premiera 20 października 1970 (Światowa)
boxoffice $369 970 w USA
studio Euro International Film (EIA) / Les Films Corona / Selenia Cinematografica
tytuł oryg. Le cercle rouge
inne tytuły The Red Circle Międzynarodowy
Le Cercle Rouge Wielka Brytania
Le Cercle Rouge USA
więcej
Role w tym filmie krążyły wokół jeszcze większej liczby gwiazd francuskiego kina. Rola komisarza Mattei (Bourvil) została zaproponowana Lino Venturze; w roli Jansena (Yves Montand) widziano Paula Meurisse; a Jean-Paul Belmondo przymierzał się do zagrania Vogela (Gian Maria Volontè).
Muzykę do filmu miał stworzyć Michel Legrand, ale Jean-Pierre Melville nie był przekonany do jego osoby i zwrócił się z tym zadaniem do Érica Demarsana, z którym współpracował już wcześniej przy filmie "Armia cieni".
Film kręcono w Marsylii, Paryżu i w miejscowościach: Chalon-sur-Saône, Meursault, Monthyon, Saint-Loup-de-Varennes oraz w studiu w Boulogne-Billancourt (Francja).
Francuskie kino kryminalne niezależnie od kanonu gatunku amerykańskiego filmu gangsterskiego, jak i tego wykraczającego poza klasyczny zarys czarnego kryminału noir zobrazowane były głównie przez twórców Nowej Fali. Jednakże dla tego nurtu awangardy, nikt nie wyznaczył tak dużego wpływu jak Jean-Pierre Melville. więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Monumentalna scena kradzieży .Niepowtarzalna wręcz.Trudno znaleźć drugą taką. Muzyki praktycznie nie ma, a napięcie rośnie z minuty na minutę. Realizm poraża. i jeszcze ten snajper(!) po prostu świetne.
Scena 10/10
Film 9/10
pamiętam jak na początku lat 80 oglądałem ten film na klęczkach. dziś wstyd się przyznać zasnąłem pod koniec. nie wiem.... jego klimat zaczął mnie porostu nużyć, a pretensjonalność, niewiarygodnych bardzo schematycznych bohaterów raziła i spłycała całość niemiłosiernie, nie wspominając już o drętwych i kiepskich...
