Simon interesuje się fizyką, a nie matematyką. Poza tym ten jego obłęd na punkcie kosmosu tylko uprzykrza wszystkim życie - gdyby nie miał ZA, jego brat nie straciłby dziewczyny. A jeśli matematyka "to nie tylko królowa nauk", to w takim razie czego jeszcze? Temat niegodny odpowiedzi.

bzdury piszesz wać pan i nie kumasz tematu, a twoja wypowiedź pasuje tu jak twoje zdjęcie do tego portalu...

Odrobinę kultury. Po co zakładać temat, a potem hejtować bezpodstawnie kogoś, kto się wypowie? Jeśli nie radzisz sobie z gniewem to zalecam terapię behawioralną. Jeśli jesteś mocny nie tylko w gębie i nie tylko w Internecie to "podpisz się, no podpisz się". Komentowanie tak nieznaczących szczegółów jak mój avatar i twierdzenie, również bezpodstawne, że "nie kumam tematu" (cokolwiek to miałoby znaczyć) też ukazuje cię jako żałosnego króla klawiatury, panie polaczku. Kiedyś to był dobry portal o filmach, ale ludzie o mentalności i inteligencji gimnazjalistów go odszukali...

właśnie

Wg mnie nie chodzi tutaj o matematykę (jak już to logikę). Główny bohater akurat interesował się fizyką/matematyką/kosmosem stąd te porównania do równań, orbit itp ale gdyby miał inną "obsesję" to prawdopodobnie porównywałby rzeczy do czegoś z tej innej dziedziny.