moje ulubione sceny z trylogi zaczne od druzyny ta taj jak gandalf łapie te cme i cos do niej gada a puzniej ruch kamery idzie w dół wiezy i jak orkowie wala mlotami w te miecze i to drzewo spada i do pieca cos tam wkładaja i tak az do sceny kiedy ten ork uruk hai wychodzi z błota i tego orka z mordoru dusi bo byli dwaj orkowie z mordoru i isengardu i ta scena jak frodo i sam ukladaja sie do snu a zaraz potem jest scena jak sa takie pola i lasy i pojawi sie czarny kon i widac tylko perelne całej postaci nie widac czarnego jezdca w 46:43 minucie to jest i oczywiscie ta scena jak te posagi sa co aragorn mówi do frada argorat od dawna marzylem by ujrzec dawnych królów moich przodków w dwóch wiezach znowu jak ten ork wydaje dzwiek z tego rogu i otwiera sie brama mordoru cala ta scena łacznie az do sceny kiedy froda i sama powstrzymuje golum i cała scena bitewna na helmowy jar w powrocie króla scena jak jeden z zołmierzy mówi do faramira za rzeka cicho orkowie sie przyczaili a moze juz wymaszerowali wysłalisci my zwiady do ken andors jesli atak przyjdzie zpółnocy ostrzega nas az do sceny kiedy i orkowie atakuja i przez most przechodza i ta scena jak na tych koniach wyjezdzaja z rochanu i orkowie talej atakuja w ozgiliath i na koniec najbrzydszy ork dowódca orków gathmot jednejo rycerza przebija dzida i mówi oto kres ery ludzi nadchodzi czas orków i ta scena jak smigol mówi tłusty hobbit niewiem smigol zatroszczy sie o pana on chce skarbu pozada go smigol widzi to w jego oczach niedługo sie o niego upomni zobaczysz tłusty hobbit ci go odbierze az do sceny i ta jest jedna z najlepszych scen jak czarnoksieznik z angmaru siedzi na skrzydlatej besti i mówi do gathmota wysli wszystkie oddziały nie przerywaj szturmu az zdobedziesz miasto wybij wszystkich a czarodziej złamie w nim ducha i scena co robicie leniwe scierwa ta scena podoba mi sie najbardziej co robicie leniwe scierwa brama niechce ustapic wracaj tam i wywaz odzwia nic im nie da rady grom sobie z nimi poradzi dawac tu wilczy łeb i te stwory ogrome ciogna ten wilczy łeb te stwory bardzo mi sie podobaja najbardziej w tym filmie z rogami jak nosoroszce wygladaja wielkie bestie sie nazywaja przeczytałem az do sceny kiedy jest zblizenie na wilczy łeb i ostatnia scena która mi sie narbardziej podoba jak legolas powala olifanta tego słonia łacznie w powrocie króła jest 5 ulubionych moich scen w dwoch wiezach tylko dwie sceny a w druzynie 3 sceny dlatego najczesciej ogladam powrót króla juz z milion razy obejrzałem musze dobic do 100 milionów razy

1. Sceny w Morii
2. Oblężenie Helmowego Jaru
3. Oblężenie Minas Tirith
4. Śmierć Boromira
5. Narada u Elronda

Wszystkie sceny bez Froda i Sama
A tak poważnie, to ciężko wybrać, wszystko jest świetne, ale moje top 3 to:
* Przybycie elfów do Helmowego Jaru
* Wyliczanie zabitych wrogów przez Gimliego i Legolasa ( Wszystkie z nimi sceny)
* smierc Namiestnika Gondoru (nienawidziłam go)

1.Zdecydowanie śmierć Boromira i cała akcja Amon Hen
2.Narada u Elronda zwłaszcza gdy Legolas wstaje i uświadamia Boromirowi kim jest Aragorn
3.Gandalf vs balrog na moście
4.Ucieczka Arweny z Frodem
5.Odsiecz Eomera w Helmowym Jarze
6.Koronacja Aragorna
7.Szarża Rohanu
8.Przybycie Gandalfa do Isengardu i Gandalf vs Saruman

1. For Frodo

wszystkie w ktorych nie ma DEIowatego przekazu czyli chyba tylko napisy koncowe

Drużyna Pierścienia:

Co minute jest moja ulubiona scena.

Nie ma możliwości wybrania nawet kilku najlepszych scen. Ale powiedzmy jak na teraz powiedział bym chyba, że scena z pierwszej części. Scena w Morii kiedy Gandalf rozmawia z Frodem o Gollumie i Bilbie. To chyba przez te dwie słynne kwestie Gandalfa o litości i tym że decydujemy o czasie który został nam dany, plus do tego muzyka która rozrywa serce, piękny i za razem smutny temat muzyczny. Scena skromna ale jakże filmowa. Jackson został chyba zesłany z niebios żeby zrobić te filmy.