Czy może mi ktoś wyjaśnić jak to jest, że Upiory "wyczuwają pierścień" i on "nieustannie je przyzywa", a mimo to nie potrafią go wyczuć, kiedy pierścień jest tuż obok? Np. ta scena, kiedy Frodo ukrywa się przy gościńcu, a Nazgul nie może go znaleźć. Przecież jest wtedy dosłownie kilkanaście centymetrów od pierścienia!
One najintensywniej wyczuwają pierścień wtedy, gdy ktoś używa jego mocy, czyli nosi go na palcu ;)
No ok, to ma sens. Całkiem możliwe. Ale co w takim razie z wydarzeniami na Amon Sul? Frodo miał pierścień na palcu, leżał bezbronny przed piątką Nazgùli, a jeden z nich zamiast zabrać mu błyskotkę, dźga go w ramię.
Może dlatego go dźga bo nie chce się z nim bawić albo przemęczać. Rani go żeby opadł z sił, a jak by już opadł no to wtedy by przystąpił do dzieła. A kontynuując przyzywanie, może to być na zasadzie szeptu, pierścień szepcze do nazguli, a z szeptaniem to wiadomo jak jest: mogą go usłyszeć tylko z bliskiej odległości. Ale jak już ktoś nałoży pierścień to on nie szepcze, tylko wyje jak syrena strażacka. a Nazgule to słyszą, bo wyczuwają pierścień