Która wam się bardziej podobała? "May it be" czy "Into the west"? Mnie najbardziej ta pierwsza, bardziej moim zdaniem zasługiwała na oscara.
Mi bardziej podoba się ,,Into the West", ale ,,May it be" też uwielbiam. I jeszcze ,,Gollum's Song" z końca drugiej części też jest świetne.
Faktycznie Gollum's Song jest też fajne, jednak i tak moim zdaniem "May it be" jest o wiele lepsze.
"May it be" kocham tą piosenkę. Jak całą Drużynę Pierścienia. Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia to moja ukochana część. Uważam ją za najlepszą część filmów z Śródziemia
I w tym momencie mam prawdziwy dylemat, gdyż oba kawałki są wspaniałe.
Jeśli jednak musiałabym się zdecydować to chyba "May it be", bardzo klimatyczna i piękna po prostu.
Obie są kapitalne.
'May it be' bardzo dobrze oddaje klimat Śródziemia, jest pełna nadziei, Enya ma anielski głos.
'Into the West' ma cudowny tekst i wokal, jest pełna melancholii, smutku i radości - tak jak zakończenie Władcy.
Której słucham chętniej? Ostatnio 'Into the West', ale zależy od nastroju. :)