W sumie sprzedano 3 obrazu po 16 milionów euro prawda ??? a cuma dostał zaledwie 4 miliony więc by z tego wynikało że dziadek z wnuczką wzięli więcej kasy dla siebie pozostawiając cume z szerszeniem z niewiedzą poza tym ktoś może wie jakiś Krakus gdzie mieszkanko szerszenia sie znajdowało :p ??? Jestem tego bardzo ciekaw bo widok fenomenalny
niestety nie wiem gdzie mieszkał ale te pieniądze to dziadek z wnóczka wzieli za obrazy o których prawie nikt nie wiedział a gówni bochaterowie dali 1 obraz gróbemu i za ten dostali 4 milony
Nie no, każdy wziął po cztery bańki. Dziadek mówi zresztą: "ze swoją połową mogę zrobić, co chcę", czyli przeznaczyć na renowację zabytkowych kamienic.
wie ktos jak byla krecona scena zapadania sie karetki pod ziemie? naprawde
wysadzili ulice w krakowie?
Tak, naprawdę wysadzili. Do dziś na rogu św. Jana i Pijarskiej jest wielka dziura, więc jak do Muzeum Czartoryskich walą tłumy (np. w Noc Muzeów) to zawsze ktoś wpada. Dla bezpieczeństwa zwiedzających i dzieł sztuki Fundacja Czartoryskich postanowiła wywieźć obraz do Japonii, gdzie drogi nie mają dziur a karetki nie zapadają się pod ziemię.
to więc ten widok to najprawdopodobniej pochodzi z dachu budynku znajdującego się na ulicy smoczej,albo ewentualnie z hotelu copernicus znajdującego się na ulicy kanoniczej
Sceny w ktorej mogliśmy podziwiać ten widok była krecona najprawdopodobniej na dachu Akademii Muzycznej która znajduje się przy ulicy św. Tomasza 43 , ale 100% pewności co do tego nie mam.
Racja, to dach Akademii Muzycznej, na którym zrobili improwizowany taras- szukali w Krakowie miejsca w którym jest taki widok, ale na próżno- nie ma tak "atrakcyjnej miejscówy" w Kraku :)
ja sie tez zastanawiam kolejny raz, bo widziałem ten film nie jednokrotnie i zawsze nie wiem jak to było z tymi obrazami. Machulski mówi na koncu ze zrobili 4 kopie, ale zaraz, jedna sprzedana kreftowi druga krętałowiczowi, trzecia kupiła babka z usa a oryginał oddany, wiec gdzie jest 4 kopia? a cuma i szerszen dostali kase tylko za jeden obraz, w sumie nie ma podanej ceny jaka zapłacił za to kretałowicz, bo tylko pokazane jest jak kreft płaci 16 baniek, ktorymi dziadek z wnóczka sie podzielili. Ktoś zna odpowiedzi na postawione pytania? a co do widoku to tvn w kazdym swoim filmie jezeli jest krecony w krakowie wykorzystuje ten taras czy co tam sie znajduje, ostatnio widziałem ze w nowym serialu "Majka" tez bedzie ten sam widok z tego tarasu, ale nie zaprzeczajmy ze naprawde fajnie tam :)
no ja mam dokładnie ten sam problem. Nie umiem się doliczyć ile kasy wzięli i ile było kopii. Oni chyba sami się z tym zakręcili.
Co do kasy to nie jestem pewien, ale jeśli chodzi o obrazy to się zgadza. Czyli tak:
- 1 kopia Kreft
- 2 kopia Krętałowicz
- 3 i 4 kopia babka z USA, która w sumie kupiła 2 kopie. Jedną tą z muzeum bez jednego wąsa, oraz drugą od dziadka myśląc że to oryginał.
Właśnie tak- i z tego co ja zrozumiałem, każda kopia poszła za 4 miliony i w sumie tego było 16 milionów.
Hmm ciekawe - wydawało się, że ów Amerykanka jest spirytus movens tego przedsięwzięcia i ona wszystkich powynajmowała :) No ale w ostatniej scenie się zająknęła że wydała na to miliony - więc chyba ją dziadek wystrychnął na dudka jednak?
Załóżmy, że dwa poszły za 16 mln E - to mamy już 32, tego z wąsem nie liczę, bo kupiony od muzeum, może ten trzeci też poszedł za 16? To jest 48 z tego 4 Cuma i 4 Julian, to dziadek z wnuczką po 20 na klatę zgarnęli :D?
Muszę zburzyć Twój światopogląd - w scenie przed bramą więzienia Julian "Szerszeń" wyraźnie daje znać, że zachował jedną kopię dla siebie :D I masz za dużo coś tych kopii wtedy :P Jak to wyjaśnić - pomyśl. Albo poszukaj moich innych komentarzy gdzie wszystko opisuję ;]
moim zdaniem to scenarzysta sam tego nie wie tak poprostu se napisał i tak zostało :) dość spotykane zjawisko w polskich filmach, zresztą nietylko
Mamy cztery kopie.
Jedna zmówiona oficjalnie na skok, żeby opóźnić rekcje władz.
Druga, na boku przez Juliana, bo jako prawy obywatel nie chciał sprzedawać
oryginału.
Trzecia i czwarta to tylko Hagen z wnuczką na boku.
Powiedzieli, że zeszły cztery kopie, bo sprzedali przecież dwie Julianowi
i dwie Kreftowi i Krenałowiczowi.
Julian i Cuma w końcu po wypadku z Grubym przekazali swoją kopię Hagenowi,
żeby ją sprzedał. Sykalska wzięła od muzeum, żeby mieć papiery na przewóz,
kopię od Hgena. Pozostałe dwie poszły planowo.
Wszystko się układa. Według Cumy i Juliana sprzedawana była jedna kopia,
za szesnaście milionów, to znaczy, że należały im się po cztery. Nie
powiedzieli w końcu ile Magda chciała za dwie kopie dla Juliana, więc
ściśle nie da się określić ile ostatecznie miała do podziału z Hagenem.
Tyle, mam nadzieję, że niepogmatwane.
Tylko, ze sam Kreft wział Viciego za 16 000 000 ;) Stad takie rozjechanie, ale w filmie nie jest powiedziane ile dała Sykalska i Krętałowicz ;) wiec nie wiemy ile dostał dziadek z wnuczką do podziału ;] bo dla cumy i szerszenia poszlo z krefta ;]