W filmie Maurice'a Pialat oglądamy ostatnie dwa miesiące życia Vincenta Van Gogha. W maju 1890 roku słynny artysta po opuszczeniu zakładu psychiatrycznego osiadł w podparyskiej wiosce Auvers-sur-Oise. Mieszka w gospodzie państwa Ravoux i pod czujną opieką doktora Gacheta próbuje odzyskać równowagę i skupić się na malarstwie. Stale... czytaj dalej
Podczas knajpianej dyskusji załamywałem niedawno ręce nad ludzkością, że widzi artystów tylko jako małpy w cyrku czy inne żółwie, które ciekawe są tylko wtedy, gdy się im popuka w skorupę. Oczywiście, popularne kino bynajmniej nie traktuje tak wyłącznie znanych artystów, ale ich zwłaszcza - dlatego gdy widzimy tytuł...
więcejWiadomo, że dzisiaj biografia holenderskiego malarza została już mocno wyeksploatowana, ale mało znany poza Francją reżyser – w swoim czasach – zaproponował całkiem interesujące, świeże spojrzenie na postać Vincenta van Gogha. Pialat skupia się na ostatnich, dwóch miesiącach życia artysty, ale zdecydowanie odmawia mu...
więcejGdy myslalem, ze film juz zbliza sie ku koncowi spojrzalem na zegarek...okazalo sie, ze to dopiero minelo 30 minut. A film trwal 3 h 30 min. VAN GOGH nie obcial sobie ucha, nie bylo wartkiej akcji... Pewnie prawdziwy Van Gogh przewraca sie teraz w grobie i sromotnie przeklina tworcow filmu. Pozdrawiam ;)