Natknąłem się na bardzo ciekawą teorie, że wszystkie filmy powyższego studia są w jakiś sposób
połonczonę: http://www.obrazki.jeja.pl/65122,teoria-pixara.html
Teorię znam i lubię, jednak zauważyłem kilka nieścisłych drobiazgów.
1. "Maszyny i potwory z PiS (dwuznaczny troszkę ten skrót :[ ) używali drzwi, ponieważ były zrobione z drewna i stanowiły drogę do użycia tej energii na potrzeby podróży w czasie".
No spoko, ale w filmie kilka razy pojawiały się metalowe drzwi.
2. "Czy Boo kiedykolwiek znalazła Sully'ego? [...] Z pewnością spotkał się z nią jako dzieckiem po raz ostatni w Potwory i Spółka."
Skąd ta pewność? Skoro pod koniec PiS drzwi znów były całe, to skąd wiadomo, czy się z nią nie spotykał jeszcze dużo razy po filmie?
Jednakże sama teoria jest całkiem dobra.
Tak samo jest z Disneyem, oni też mają jakąś teorie i wszystkie filmy coś łączy, np w jednej bajce można dostrzec kilka postaci z innych bajek.
Pixar to wytwórnia, która zajmuje się animacją. W duecie z wytwórnią Disney robią filmy - sami jeszcze żadnej nie zrobili. Więc ni można powiedzieć, że tak samo jak w Disney, skoro o Disneyu mowa :)
Obalę tą całą niezgrabnie napisaną teorię jakiegoś chłoptasia,któremu się nudził jednym,niepodważalnym argumentem,a oto on: W filmie ,,Auta'' na pucharach Hudsona Horneta były lata 1956,1957,czy tam podobne,nie pamiętam dokładnie,co dobitnie pokazuje,że film dzieje się w czasach teraźniejszych,czyli cała teoria jest o kant *upy rozbić.Aż mi szkoda chłopaka,bo tyle się napisał na marne.Dziękuję,dobranoc.
Przecież samochody nie muszą koniecznie mierzyć czasu od narodzin Jezusa. Mogłyby na przykład za rok pierwszy uznać np. stworzenie samochodu przez Forda itd.