W małym mieście w Gwatemali panoszy się epidemia grypy, która przypomina słynną "hiszpankę". W 1918 roku owa "hiszpanka" pochłonęła miliony ofiar. Do dziś nie ma na taką grypę lekarstwa. Żeby zatem choroba nie ogarnęła większych obszarów, mieszkańców poddano kwarantannie. Jednak nieświadoma niczego, zarażona kobieta wybrała się w drogę do Los Angeles...