Tylko Imax,szósty rząd. Tam się ogląda pokazy tech. polecam U2 naprawdę warto 12 000 Watt mocy głośników robi swoje:)

ja zarezerwowalem bilety w przedostatnim rzedzie na kanapie .. nie wiem czy dobrze, jak myslisz ?

zły pomysł, tak daleko to bedziesz widział boki ekranu a to niedobrze

Wczoraj byłem w Heliosie na przedpremierowym pokazie i siedziałem w 15 i byłem zadowolony. Jak byłem na BEOWULF 3D siedziałem w 9 i było za blisko. ale wydaje mi sie ze rząd 11-12 byłby idealby na takie filmy 3D bo wetdy ilealnie obejmujesz okularami ekran.
U2 polecam!! niezła muza i ten efekt przestrzeni i postaci 3d. ale troszke za mało dodatków garaficznych. tylko 2 piosenki modyfikowane dodatkami graficznymi.
Ach i jeszcze jedno zostań do końca bo po napisach jeszcze jest monencik koncertu i super animacja.

bylem na Piratach i tam tez byl moment ze po wszystkich napisach byl jeszcze kawaleczek filmu :D i zostalem tylko ja ze swoja dziewczyna :D i sprzataczka nas poprosila o wyjscie :DD

Idea dużego ekranu i efektu 3D w Imaxie polega właśnie na tym żeby nie obejmować całego ekranu geniuszu. Po to jest taki duży żeby obraz wypełniał całe pole widzenia i dawał ci poczucie obecności w danym miejscu... Pzdr dla ogiego2209 - idź film zakładać a nie na filmwebie siedź:D

Poważnie piszesz z tym szóstym rzędem? To połowa sali. Nie byłem nigdy na filmie 3D i stąd moje pytanie.

Piąty rząd jeszcze ujdzie. Ale najlepsze są 6,7,8. Rzecz jasna pośrodku. Powyżej już widzisz ekran i masz wrażenie jakbyś oglądał film przez okno. A poniżej... pff...

Wczoraj w końcu wybrałem się na ten film i choć miła Pani przy kasie proponowała miejsca w ostatnim rzędzie, zastosowałem się do Twojej rady i usiadłem w 6 .. efekt rewelacyjny (opisałem w innym wątku).

Także -> Dziękuję za wskazówkę. :)

Ja siedziałam w 2 rzędzie i byłam zadowolona:) niesamowite przeżycie

Jeśli chodzi o IMAX ja zawsze wybieram piąty rząd- nie widze wtedy boków ekranu, przez co zdaje się ze jest sie w srodku akcji. Jeśli natomiast chodzi o Kijow Centrum drugi rząd rewelacja:) Pozdrawiam

Strasznie zamotane to tutaj jest. Nie wiem w końcu gdzie usiaść, bo każdy inaczej mówi. Może ja się o coś zapytam. Gdzie najlepiej usiąść w Heliosie? W środku czy na górze? Proszę o dokładną odpowiedź a nie nawijanie w bawełnę ;P

Ja siedziałam w samym środku i było ok ;)

Ja chyba siądę w środę w 6 rzędzie i już się nie mogę doczekać :]
pozdrawiam

cześć : ) byłem wczoraj w rzeszowskim Heliosie i siedziałem w 15 rzędzie, na kanapie ze swoją dziewczyną. Ona - fanka U2 była zachwycona, ja byłem zadowolony. Myślę jednak, że lepiej będzie kiedy usiądziesz trochę niżej. Jak ściągałem okulary to w sumie nie było dużej różnicy (byłem na filmie 3d tylko raz). Kiedyś kilka lat temu byłem w kinie 4D we Włoszech. Tam było rewelacyjnie, a kiedy ściągnąłem okulary wszystko było zamazane (siedziałem w 4 rzędzie). Nie wiem skąd się to brało, ale pamiętam to dokładnie. Nie mam pojęcia czy kiedy siadłbym na U2 gdzieś z przodu to wszystko też byłoby zamazane bez okularów.

Ogólnie i tak w tym 15 rzędzie było ciekawie, wrażenia niezapomniane, ale gdybym jechał jeszcze raz usiadłbym gdzieś bliżej.

pozdrawiam i życzę udanych wrażeń.

Wybrałem się wczoraj na to. Muszę powiedzieć że koncert jest rewelacyjny i wywarł na mnie ogronme wrażenie (nigdy nie byłem na filmie 3d). Gorąco polecam wszystkim, którzy chcą "dotknąć" Bona ;] Siedziałem w środku. Była pusta sala więc mogłem się przesiadać i moim zdaniem to wygląda tak, że lepiej się ogląda jak obejmuje się oczami cały ekran. Ale tak naprawdę to nie ma większej różnicy. Wszędzie jest mniej więcej tak samo.
Pozdro dla wszystkich

tez byłem w tym kinie 4D , jak narazie to był mój jedyny kontakt z efektem 3D , nie zapomne jak na samym poczatku pojawia sie przed miomi oczami armata , kieruje prosto na mnie , lont sie zapala i wypala mi w twarz :) a na dodatek zeby było 4D z fotela przedemna leci strumien powietrza :)

no no no no : D Mirabilandia to było coś. Pewnie oglądałeś ten film o piratach. Niesamowite przeżycie ! Pobytu tam nie da się zapomnieć : )

pozdrawiam.

ja bylam wczoraj. siedzialam w 10 rzedzie i uwazam ze to za daleko. widzialam boki ekranu...

Mysle ze 7-6 byloby znacznie lepiej.

siedziałem w 14 w Heliosie i po 10 minutach przesiadłem się chyba na 6 .Diametralna różnica na plus-nie widzisz ludzi przed sobą,nie widzisz boków kina i ekranu.Jesteś w środku.Siadaj nie dalej niż 8.

IMAX w srodku po srodku. :) a jesli nie to zdecydowanie kierowac sie bardziej ku dolowi nizeli ku gorze, trzymajac sie srodka rzedu

Ja siedziałam w 4 rzędzie, najpierw byłam w 6, ale było za daleko.

tam gdzie na kazdym filmie, na wprost ekranu. żeby nie zadzierac głowy do góry i nie patrzeć na ekran z góry.

Potwierdzam. W Cinema City pokazy techniczne ogląda się właśnie w 6 rzędzie. Nie wiem jak wygląda cytuacja w heliosie. Myślę, że mniejszy ekran to i mniejsze zmartwienie gdzie usiąść ;)

Ja byłam na U2 w IMAX w Warszawie. Siedziałam mniej więcej w połowie szóstego rzędu. Było w sam raz. Dobry może być również piąty rząd. Innych nie brałabym pod uwagę.
A swoją drogą koncert rewelacyjny i na prawdę warto go obejrzeć :)))

Jako pracownik Helios'a polecam siadać w takiej odległości, by wzrok obejmował tylko ekran, a nie czarne zasłony dookoła. Siadanie w ostatnich rzędach na kanapach to strata pieniędzy oraz ograniczenie technologii. Dla mnie osobiście najbardziej odpowiada 4-5 rząd dla filmów bez napisów ( w tym wypadku koncertów ).

Najlepiej usiąść w 1/3 odległości od ekranu. Wszystkie systemy nagłaśniające są na te miejsca ustawione (!) - to raz, a dwa obejmujesz wzrokiem cały ekran bez niepotrzebnych boków.

V rząd po środku, sprawdzone wczoraj. Dla nas idealna miejscówka :)