sprawnie wymyślona fabuła, kilka przyzwoitych zwrotów akcji, zakończenie nie jest spektakularne, ale jednak niespodziewane, dobry warsztat aktorski - można się wciągnąć
Zgadzam się, ze "całkiem niezły". Ale ten film nie działa jako thriller lub 'puzzle' lub inna łamigłówka kryminalna. Po pierwsze tempo nie jest odpowiednie dla filmu sensacyjnego lub kryminalnego. Po drugie to jednak produkcja zawodzi i uciekają się do telenowelowych zwrotów akcji; tak, że nawet ciężko oceniać aktorstwo.
Jest to bardziej dramat obyczajowy. Dla wielu widzów może być nawet za bardzo uproszczony i opierać się na zbyt wielu zbiegach okoliczności aby na prawdę był rewelacyjny.
Zgodzę się też z innymi komentującymi, którzy podkreślają przesłanie edukacyjne/informacyjne filmu, szczególnie dla widzów mniej obeznanych z Internetem.
Najwieksza wada nie jest to,ze to bardziej dramat obyczajowy,tylko to,ze za bardzo to przekombinowane a najbardziej koncowka
Końcówka zupełnie niepotrzebna, bo spostrzegawczy widz będzie wiedział już wszystko po 1/3 filmu. Za dużo zbiegów okoliczności, ciężko sobie to wyobrazić w realnym życiu. Mam tu na myśli, przyjazd tej młodej dziewczyny na takie zadupie. Oczywiście film zrobiony tak by wszystkie klocki pasowały do siebie, dlatego dobrze się to ogląda. Jeden z nielicznych francuskich filmów ostatnich lat który mi się spodobał (według mnie Nędznicy był o wiele gorszy i nudniejszy). Jak dla mnie solidne kino 8/10.
Hmm... prawdopodobieństwo przypadkowego przyjazdu dziewczyny do miejscowości gdzie żyje pan od krów, o którym ona nie ma pojęcia, gdy on ją "zna" z sieci było równe zero.
No jak, przecież krowiarz jest przeświadczony że to ją "poderwał" w necie (to że to przekręt Afrykanów nie ma tu znaczenia). Laska przyjechała do starszej kochanki i akurat do wsi , w której mieszka krowiarz. Zatem pojawienie się laski we wsi krowiarza, którego ta przecież nie zna, to nieprawdopodobny zbieg okoliczności.