zero realizmu bo to komedia romantyczna i uwazam ze bardzo dobrze ze tak wyidealizowany itd. fabula rzeczywiscie prosta ale w ktorej komedii romantycznej tak nie jest? scena koncowa hmm no nie potrzebnie:) Michalina swietna:) to byla chyba pierwsza komedia romantyczna polska ktora w miare ujdzie. co do "urywka" z Nigdy w życiu sama sobie pomysl.

W swoim życiu widziałam dużo komedii romantycznych i w żadnej świat nie był tak wyidealizowany jak tutaj, nie uważasz, że lekka przesada? Urywek z "Nigdy w życiu" był kolejną przesadą tego filmu. Myśle, że jest za bardzo przereklamowany. Warto na niego iśc tylko dla Julki.

Czasem ludzie idą do kina by obejrzeć taki wyidealizowany świat, gdzie każdy jest piękny, bogaty i szczęśliwy. W życiu takie rzeczy się nie zdażąją. Od czasu do czasu można sobie obejrzeć taką bajkę. Poza tym to komedia romantyczna. Taki już jest ten gatunek choć są wyjątki.

Dokładnie !! Nie zawsze na polskich filmach człowiek musi oglądać biedę, syf i wszechobecne narzekania. To mamy na codzień więc po co jeszcze za to płacić w kinie? ;) Lepiej dla odprężenia pooglądać świat w różowych kolorach.

mi sie ten film jakos nie spodobał. Michalina była świetna ale mnie wkurzyła końcówka bo wszyscy sie okazali wielką rodziną. Nie znam takiego świata że wszyscy są super bogaci. Pełno kasy, super szybkie samochody, wielkie apartamenty ubrania za tysiące złotych. Naiwna fabuła. Trochę mi szkoda kasy, bo byłam na tym w kinie:

Zgadzam się. Ja też byłam na tym w kinie,a le bilet wygrałam, więć kasy mi nie szkoda. Razem z moim chłopakiem zgadywaliśmy jak fabuła potoczy się dalej i oczywiście wszytko potoczyło się tak jak myśleliśmy. Uważam, że każdy dobry film, nawet jeśli jest to komedia romantyczna, która waidomo kończy się szczęśliwie, nie powinna mieć aż tak przewidującej fabułu. ALe to tylko moje prywatne zdanie.

... no tak, lepiej pokazywać polską biedę piszczącą z każdego brudnego kąta ;)
Polacy nie są aż tak beznadziejni, żeby nikogo nie było stać na drogi samochód czy apartament z nowoczesnym wyposażeniem. Oczywiście polskie społeczeństwo przeciętnie nie należy do najbogatszych na świecie, ale film to tylko film i nie trzeba życia pokazywać zawsze z każdej strony, czasami można tylko z tej lepszej, bogatszej, piękniejszej i bardziej optymistycznej !! Tym bardziej jeśli obraz ten ma być komedią (w dodatku romantyczną). Nie każdy film musi przypominać "Świat według kiepskich" i o to chodzi!!

Jak dla mnie, to był dobry, a już z pewnością o wiele lepszy od głupkowatych komedii płynących prosto z Hollywood typu Amerian Pie itp..., które zachwycają jedynie swoją "głupotą" i pannami ściągającymi majtki przez głowę... etc!
Mimo, iż fabuła prosta, to film zachwyca innymi względami - fabuła wcale nie była w nim najważniejsza. Przyjemnie się go oglądało, nie nudził, czas się nie dłużył i miło się zakończył.