Dlaczego Hache wybrał Gin a nie Babi ? myślałam że wybierze Babi bardzo się rozczarowałam co do 2 cz :(
Nie potrafię tego opisać jak bardzo jestem zła i smutno mi po obejrzeniu 2 części :(
Szczerze to nie dziwię się Hache, że wybrał Gin.. zobacz jak Babi Go wykorzystała.. Chciała sobie przypomnieć jak to było ZA NIM GO ZOSTAWIŁA !!! a później wyznała, że za miesiąc bierze ślub :( echh, to wszystko bez sensu, ale chociaż prawdę pokazuje ten film, że nie zawsze wygra pierwsza miłość..
tak ale mogła by ten ślub odwołać.. jakoś tak najbardziej do Hache pasuje Babi .. tak chciałam żeby byli razem :(
wprawdzie są tylko 2 części książkowe, ale jest tyle nie dokończonych wątków, że może powstanie 3.. bardzo bym chciała żeby wszystko dobrze się skończyło bo tak bardzo kocham Babi i Hache :( od obejrzenia 2 części w ogóle nie mam humoru :(
Może wybrał Gin dlatego, że bardziej do siebie pasowali? Mieli podobne podejście do życia i byli z podobnych światów w przeciwieństwie do żyjącej pod kloszem Babi, która była zwykłą tchórzliwa egoistką?
mi się wydaje, że on wielkiego wyboru nie miał, bo Babi powiedziała mu po tej całej chorej akcji, że bierze ślub więc tak jakby dla niego to już była skończona historia. A wybrał Gin no bo jej naprawdę na nim zależało i miał też poczucie winy, że zostawił ją tam w telewizji. Mam nadzieję, że będzie 3 część i wszystko się wyjaśni.
Babi to najbardziej nijaka postać. Ma zdecydowanie inny temperament niż Hugo. Chciała tylko spróbować spontaniczności i wyraźnie jej to nie odpowiadało, chciała go zmieniać. Taka miłość nie ma przyszłości bo oboje będą nieszczęśliwi. Gin go kochała takim jakim był.
Jestem ciekaw co teraz wymyśli Federico Moccia. Miejmy nadzieje że on napisze kolejną część a nie ktoś inny. Może za jakieś 3 lata coś powstanie.
Zgadzam się. Babi w ogóle zaczęła się przecież zachowywać całkiem inaczej niż kiedy się poznali... jakby była kimś innym.
Najbardziej oddaje jego wybór stwierdzenie(z książki):"Patrzę na ciebie, tylko że ciebie już nie ma." Kochał ją... ale pokochał też Gin i to właśnie z nią mógł być szczęśliwy.
Trzeba było w ogóle nie czytać komentarzy są one skierowane do osób które oglądały ten film więc jesteś sama sobie winna ;]
Komentarze nie są skierowane tylko do osób, które obejrzały film. Dzięki za odebranie przyjemności oglądania filmu. Na przyszłość to pisz w nagłówku, że spoiler.
Też się rozczarowałam.. Ale podejrzewałam,że tak się niestety stanie,bo dzięki Gin znowu obudził się do życia. Niepotrzebnie Babi go okłamała,bo przecież nie wyszła za mąż...
Czułam pewien niedosyt. Chciałam więcej Babi i Hache. Za mało scen z nimi obojgiem. Czułam,że nie potrafią nawiązać takiego języka jak w pierwszej części..
A moim zdaniem wybór Stepa jest taki jak powinien. Babi okazała się podobną do matki. Zepsutą pannicą, która przeżyła płomienny romans z wandalem. Oni od początku do siebie nie pasowali. Ani w książce, ani w filmie. Zbyt wiele ich różniło, by można to było pogodzić. Przyznaję początkowo też trzymałam kciuki za tę dwójkę, ale kiedy przeczytałam tom drugi nie miałam wątpliwości, dlaczego Step wybrał Gine. Co prawda uważam za niepotrzebną intrygę, którą autor nie wiedzieć czemu wprowadził i trochę mnie ona zirytowała, no ale cóż...
Ps. Tak ma powstać trzeci tom książki, a co za tym idzie, pewnie i film :)
Moja koleżanka będąc we Włoszech czytała wywiad z Moccią i tam on powiedział, ze historia o Stepie jest z zamierzenia trylogią i że będą trzy książki o nim.
PISZ SPOILER!!!!!! Ponieważ pierwsza część mnie zauroczyła, chciałam obejrzeć drugą. BARDZO DZIĘKUJĘ za zdradzenie zakończenia. BRAWO!
sorry nie zrobiłam tego specjalnie .. chciałabym z edytować temat żeby inni nie czytali tego jeśli nie oglądali filmu ale niestety nigdzie nie widzę napisu edytuj ani usuń dyskusje :(
O co Ci chodzi koleżanko? Równie dobrze mogłaś tego nie czytać!! Zamiast wchodzić na wątki o części drugiej, gdzie większość z Nas już ją oberzała i wiadomo, że będziemy na ten temat dyskutować- zastanów się nad tym kogo tak na prawdę to jest wina, że TY to przeczytałaś... Pozdrawiam;-)
dzięki :) właśnie też tego nie rozumiem 2 osoby napisały do mnie że właśnie zrobiłam spoiler ale przecież po to się tu pisze żeby dyskutować właśnie o filmach .. (kto czyta komeraże do filmu którego jeszcze nie obejrzał i go interesuje wiadomo przecież że będzie w tej dyskusji masa spoileru ) :)
no właśnie mnie to strasznie śmieszy, po co ktoś wchodzi w komentarze pod filmem jak go jeszcze nie obejrzał.. Można sobie trailer obejrzeć albo opis filmu przeczytać, a nie potem mieć pretensje do osób trzecich..
Fajnie, że Cię rozbawiłam.
Czytam komentarze, w celu zobaczenia czy warto obejrzeć, czy wzruszający itd. A napisanie 'spoiler' nie jest chyba takie trudne w tytule, prawda?
Prawda jest taka że Hugo w 2 części był miękką kluchą bez jaj i często płakał! tej latawicy nie pokochał bo na słowo Beby aragował wyszukiwaniem ! ale po obejrzeniu byłam zła!
może się nie zakochał tyle co zauroczył Gin, ale jednak uczucie z pierwszej miłości zostaje na zawsze. Mam nadzieję, że powstanie kolejny film z pięknym jak przystało zakończeniem.
Sielankowo- słodkie zakończenia są strasznie nudne i oklepane. Raz zrobili coś innego, bardziej życiowego a znowu cały tłum ludzi chce, żeby to popsuli. Pewnie ulegną presji i 3 części już w ogóle nie będzie można obejrzeć do końca... A uczucia z pierwszej miłości nie zostają na zawsze. Pozostają tylko wspomnieniem jak tylko spotka się tą jedną jedyną odpowiednią osobę.
w tej historii jest pokazana pierwsza miłość i właśnie takie sielankowo-słodkie zakończenie do niej pasuje. wiem z doświadczenia, że pierwsza miłość bardziej się liczy niż ta zwyczajna i cieszę się z tego.
Ale pierwsza miłość najczęściej się kończy, takie realia. Nie zawsze, ale często się tak zdarza. Następna nie musi być zwyczajna. Właśnie powinna być magiczna i wyjątkowa i trwała jeśli ma być szczęśliwa do końca życia.
mam inne zdanie na ten temat, ale nie będę mówić Ci o moim życiu.. zresztą rozmawiamy tu o filmie nie o realiach życiowych. ja chcę żeby było romantyczne zakończenie i mam nadzieję, że takie będzie. a Hache wcale nie musi się zmieniać żeby być z Babi, ona go pokochała takiego jakim jest, po prostu sama już nie wiedziała czego chciała.
Właśnie takie niezdecydowane i rozpuszczone dziewuchy psują fajnych facetów. Dlatego Babi nie lubię. Zakończenie było pozytywne. Każdy oprócz rodziny Babi znalazł swoje szczęście.
na "zalukaj" masz z napisami i średnia jakość bo kinowa, ale nie ma większego problemu z oglądaniem zwłaszcza dla fanatyka tej historii
Tu bym się nie zgodziła. Nie podobał mi się jej makijaż w filmie. Za to charakterem na pewno bardziej pasowała do Hache.
czemu? mi się jej pięknie podkreślone oczy podobały takie "smoky eyes" i włoski miała ładne :D
i zauważyłam że Hache lubi bardzo chude laski :P
Też tego nie rozumiem. Przez cały seans miałam wielkie problemy z polubieniem postaci Gin. Na końcu ledwo ją tolerowałam, zupełnie nie spodobał mi się sposób w jaki ją pokazali. Może to dlatego, że tak bardzo przypadła mi do gustu pierwsza część filmu i związek Babi&Hache był tym jedynym możliwym :) W ogóle miałam niedosyt ich wspólnych scen w tej odsłonie, za to bardzo spodobało mi się ukazanie przyjacielskiej relacji Katiny i Hache.
Przydałaby się część trzecia, bo koniec tejże był zupełnie nie w moim stylu :)
a wiesz może co to kultura? bo chyba nie ;] i skąd wiesz ile mam lat może jestem starsza od cb a sądzę po twojej wypowiedzi że chyba jednak tak :)