No ale kurde to bajka dla dzieci, co nie !!

Rozumiem, ale gdy ja bylem mlodszy, wcale nie marzylem o.. slimakach pedzacych z predkoscia ponad 300km/h. W ogole nie znam nikogo, kto by az takie bzdury wymyslal. Mogli by cos normalnego "nakrecic". Co bedzie nastepne? Ptaki uczestniczace w red bull air racing? Leniwce startujace w diamentowej lidze? Troche ich fantazja poniosla.

No ale to bajka jest .


A co do fantazji , no cóż gadające samochody i samoloty , psy , mrówki , pszczoły w sadzie, ptaki , pingwiny komando, itp. już zostały wykorzystane wiec czemu nie turbo ślimaki.

Ja jako dziecko miałem tylko Misia Uszatka, Bolka i Lolka , Reksia ,swoim dzieciakom je tez puszczam często bo to są bajki gdzie fantazja jest nieograniczona.

Nic mnie dzisiaj tak nie rozbawiło jak Twój komentarz :D Szczególnie leniwce w diamentowej lidze :D Szczerze. A Twój pogląd popieram! ;)

Teraz szefostwo IndyCar będzie musiało się zabezpieczyć i zmienić regulamin: NO SNAILS! Różne bajki widziałem jako dziecko i obecnie ale tak głupiej chyba nigdy.

Zgadzam się. I przede wszystkim nie lubię jak się włącza gadające zwierzaki z supermocami do świata ludzi ;/ Gdyby ślimak marzył o ściganiu się np z koniami gdzieś na farmie i dzięki tej mocy wygrał gonitwę bajka byłaby może ok, poza tym więcej humoru by się przydało. Chyba najgorsza animacja jaką widziałem. Krudowie czy Epoka lodowcowa też miały być bajkami dla dzieci ale dobrze się przy nich bawi cała rodzina. "Turbo" jest żałosne. No i humor typu "kung-fu makijażystka"... =| Na prawdę coś takiego ma nam zastąpić świetne bajki jak choćby starsze produkcje Disney'a? :(

dla nas dorosłych absurdalne, sama tak myślę, jednak dzieciaki to uwielbiają i to najważniejsze :)

No zrobili na bazie popularności bajki "Auta"a dlaczego ślimak?Zapewne dlatego,że tak wolny jak ślimak to chciał być mimo wszystko szybki... ta bajka zapewne miała złamać pewne stereotypy.

Mi tam bardziej kojarzy się ze szybkimi i wściekłymi tokyo drift. Z Autami to niezbyt wiele ma wspólnego - w sumie to oprócz wątku wyścigów, i miejscu które potrzebuje rozgłosu to nie widzę więcej podobieństw.

Najlepsze było jak wpadł do tłoków i korbę było widać he he

„slimak scigajacy sie w formule? Powaznie? ”

Gadające auta, szczur mistrz kucharski, robaczki zakładające zespół, dom odlatujący na balonikach… poważnie?
Już o klasyce takiej jak drewniany dzieciak, czy willa z piernika nie wspominając.

To są bajki. Bajki dla dzieci, opowieści o marzeniach, które mogą się spełnić.
Przewidywalna? Jasne. Gdyby zrobiono nagły zwrot akcji i mięczak został rozjechany na miazgę, byłaby to bajka mroczna z kompletnie nieprzewidywalnym zakończeniem ;)

Ciekawy pomysł. Ślimak ścigający się w formule? Czemu nie :)

Dlaczego ślimak ściga się w Indiana jadąc 300km/h? Wystarczy ruszyc główką :) To opowieść o marzeniach , o wielkich marzeniach które chcielibyśmy osiągnąć. O tym że często nie warto słuchać głosów ludzi wokół Ciebie że nie dasz rady tego osiągnąć, to nie dla ciebie, to NIEMOŻLIWE i w ten sposób gaszących twoj zapał. A tak naprawdę nic nie jest niemożliwe, trzeba uczyć się z uporem sięgać gwiazd nawet gdy wydają się być tak daleko. Czy ślimak był gorszy od innych? Nie. Był marzycielem, nie potrafił znaleźć sobie miejsca wśród innych, ci go nie akceptowali bo on potrzebował czegoś więcej, coś czego inni mu zazdrościli bo sami tego nie potrafili osiągnąć i spuszczali na niego baty. Gdy mu się to udało został bohaterem, odnalazł swoją drogę. Ta historia uczy aby się nie poddawać i dążyć do realizacji swoich marzeń. Nie jest to tylko bajka dla dzieci. Dorośli powinni wyciągnąć z niej więcej niż dzieci. Ja oglądając ją swietnie się bawiłem i przypomniałem sobie że czas ruszyć dalej do przodu i nie stawać nie ulegać lenistwu. Całe szczęście ktoś jeszcze robi takie piekne bajki z morałem jak za dawnych lat.