PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=362598}

To właśnie Anglia

This Is England
2006
7,6 25 tys. ocen
7,6 10 1 24670
7,6 16 krytyków
To właśnie Anglia
powrót do forum filmu To właśnie Anglia

Ten film jest absurdalnie naiwny. Nie wiem jak to wszystko wygląda w
Anglii, ale to co zobaczyłem w tym filmie po prostu mnie zszokowało. Nie
mam nic wspólnego z grupami skinheadów, ale to się nie mieści w głowie
to co tam pokazali. Więc tak Pakistańczyk nie może być Anglikiem, a
Jamajczyk, jak najbardziej. Proszę was wyobraźcie sobie, taką sytuację
że w jednym pokoju jest skin i Murzyn, skin opowiada jedną ze swoich
historyjek więziennych (o jednym z Murzynów), aż w końcu używa
stwierdzenia czarnuch, za co oczywiście przeprasza swojego czarnego
słuchacza bo to jak każdy skinhead bardzo kulturalny i tolerancyjny
człowiek. Mało? Lecimy od początku 12 letni chłopiec dołącza do grupki
łysych, młodych (powiedzmy w wieku 16-25 lat), nieciekawie wyglądających
ludzi, a jego matka nie ma nic przeciwko. Co tam że jarają szlugi i
trawę i piją alkohol, przecież mają dobry wpływ na owego 12nastolatka,
przecież to oni go namówili do drastycznej zmiany wizerunku. Dalej. Ów
12-letni młodzieniec znalazł sobie dziewczynę trochę dziwaczną może
pokraczną, ale jemu to pasuje, zresztą jego matce też, bo ona przecież
ma zaledwie 18 lat. Wszyscy dookoła widzą tą piękną miłość i im to nie
przeszkadza, bo to normalne jest. Można dopatrzeć się jeszcze wielu
debilizmów, ale szkoda czasu na to żeby pisać o tym.

Chociaż jedyny autentyczny wątek jaki dostrzegłem to, to że Wielka
Brytania prowadziła wojnę o Falklandy z Argentyną (z tą różnicą że był
to rok '82).

Ten film to jawne szyderstwo. Jeszcze nie wiem z czego szydzą, bo może
ze skinheadów, a może po prostu z widza.

Made in Britain proponuję obejrzeć, to nie to samo nawet w założeniu ale
tematyka jest podobna no i przedewszystkim wydaje się bardziej
autentyczny

ocenił(a) film na 9
michalkow112

Zabawne są te Twoje dowody :)

ocenił(a) film na 9
Carlin

zgadzam sie z Carlinem : )

ocenił(a) film na 8
braindead138

Również zgadzam się z Carlinem ;)

ocenił(a) film na 8
szrekk

a ja sie nie zgadzam i popieram autora tematu .. te watki przez niego wymienione najbardziej mnie rozsmieszyly ...i nie widze w tylchi dowodach niz zabawnegp.

ocenił(a) film na 10
Carlin

Popieram, koleś bredzi :/ Wyssane z palca info poparte tylko i wyłącznie jego własnym zdaniem na temat, o którym jak widać ma małe pojęcie

ocenił(a) film na 8
michalkow112

daj spokoj.Film wymiata i jest bardzo poruszający

ocenił(a) film na 9
michalkow112

Haha!!!!!!!!!!!! Poczytaj trochę człowieku zanim coś powiesz, siedzimy w sieci tu nie ma problemu z dostępem do informacji!! Wpisz sobie "historia ruchu skinhead" lub "spirit of '69" i przeanalizuj lektury. Może zmienisz zdanie.
A co do filmu - jak w każdym jednym zdarzają się głupoty, może i w tym była to sytuacja dwunastolatka z osiemnastolatką.

ocenił(a) film na 4
69trip77

To ty poczytaj wpierw, bo akcja filmu jest umieszczona w konkretnych czasach, więc co za tym idzie raczej jest mało prawdopodobne aby czarni jamajczycy byli ok, a pozostali byli be, jak mi się wydaje wszyscy powinni być źli według tej subkultury, ponieważ ruch skinheadów po części wywodzi się z nacjonalistów, którzy może w nie w tak wielkim stopniu jak skinheadzi byli przeciwni jakiejkolwiek imigracji. A co za tym idzie prezentacja subkultury skinheadów jest mocno zniekształcona. Sytuacja związana z dwunastolatkiem z osiemnastolatką nie jest jedynym idiotyzmem.

ocenił(a) film na 9
michalkow112

W czasach które przedstawia film w ruch skinheadów dopiero zaczynały sie wdzierać postawy rasistowskie i nacjonalityczne. ten problem właśnie ukazuje ów film. Większość skinheadów - czy to białych czy czarnych nie miała zapędów szowinistycznych. Tłuczenie pakistańców nie miało podtextu rasistowskiego, owi pakistanczycy przybywali do anglii i nie próbowali stać sie częscią społeczenstwa, tworzyli swoje zamkniete enklawy /najczesciej oczywiscie/. nie podobało sie to ludziom, w tym także skinheadom, nie ważne czy białym czy czarnoskórym. Ruch skinhead nie wywodzi sie z nacjonalistów, nacjonalizm podzielił subkulturę na antagonistyczne odłamy po około 10 latach jej istnienia. I tak od tamtej pory /czasy ukazane w filmie/ mamy skinheadów tradycyjnych i skinheadów rasistowskich (oraz wiele innych podgrup). Jestem skinheadem już pare ladnych lat, wiec wiem co mowie. Znam dokladnie historie mojego ruchu. nie jestem też rasistą. Widoczni wszedzie w mediach skini ekstremisci nawet nie powinni byc nazywani tą nazwą. ale są i nic na to nie poradzę. Próbuję tylko uświadomić Ci że wbrew opinii większosci spoleczenstwa nie dotyczy to calej subkultury a jedynie jednego z jej odłamów.

ocenił(a) film na 4
69trip77

więc są skinheadzi którzy nie są rasistami? Ciekawe, więc jaka jest właściwie ich ideologia?

ocenił(a) film na 9
michalkow112

tak są, prawdziwi skinheadzi nie mogą być rasistami. Jeśli jesteś ciekawy to przeczytaj fragment spirit of '69 / http://spirit-of-69.prv.pl/ / Polecam tez swietny dokument o skinheadach skinhead attitude / http://www.filmweb.pl/film/By%C4%87+skinheadem-2003-156395 / który w skrócie pokazuje jak wyglada ruch i wszystkie jego antagonistyczne odłamy.

michalkow112

Cholernie ciezko jest wytlumaczyc laikowi ruch skinhead, powaznie michalkow112 nie masz zielonego pojecia ani o ruchu ani o idelogi wiec radze nie wypowiadac sie bo mozna (jak to widac na twoim przykladzie) walic niezle farmazony:)

ocenił(a) film na 4
cyberBobiq

nie wiem za wiele, to fakt. Moja nie wiedza nie wynika z lenistwa, ale z pogardy dla wszelkiego rodzaju samoszufladkowania się. Nie rozumiem oszołomów którzy jedynie dla złudnego uczucia przynależności gdzieś są w stanie przyjąć jakąkolwiek czyjąś ideologię. Nie ma sensu tworzenie jakiś sztucznych grup.

michalkow112

Nie oceniaj zbyt szybko;] sam jestem skinheadem/punkiem kocham ta muzyke, te ubrania, nie przeszkadza mi szufladkowanie, pamietaj ze czy placisz podatki, chodzisz do kosciola, do szkoly czy gdziekolwiek to jednak jestes szufladkowany, czlowiek jest zwierzeciem stadnym i to sie nie zmieni;]

ocenił(a) film na 8
michalkow112

"więc są skinheadzi którzy nie są rasistami?" - rany, człowieku, rozbawiłeś mnie do łez. Trochę więcej myślenia. Niewiedza wcale Cię nie usprawiedliwia. To tak jakbyś powiedział, że każdy nacjonalista jest faszystą.

ocenił(a) film na 6
michalkow112

Też mnie to od początku zastanawia że łysi akceptowali czarnego,tylko że mi się wydaje że to była taka akceptacja ironiczna.W końcu pod koniec już na tej imprezie u tej laski,Combo się rzucił na tego Jamajczyka,okładając go pięściami wykrzyczał jak go nienawidzi,więc akceptacji czarnych żadnej tam nie było z jego strony.

ocenił(a) film na 8
michalkow112

michalkowie112. widze, ze swietnie pojales film. matce nie przeszkadzalo nowe towarzystwo Shauna, gdyz [moja subiektywna ocena] miala go w przyslowiowych czterech literach. nie interesowala sie dzieciakiem, stad pozniejsze ekscesy gnojka.
a co do jego domniemanej "dziewczyny" - Smell.. tylko mnie to tak nie oburza? i kto mowi o jakiejkolwiek milosci? zabawa, powtarzam, zabawa. wokol tego przeciez krecily sie te sielankowe scenki.

o, widze kolejnego eksperta od pogladow subkultury znanej mu jedynie z nazwy. brawo ludzie. ;)

ocenił(a) film na 4
blekit_paryski

oczywiście że znanej mi jedynie z nazwy, bo tak naprawdę gardzę jakimikolwiek subkulturami i ich członkami. Pewnie też nigdy nie zrozumiem ludzi którzy będą mi tłumaczyć że metal nie je kotów, skin nie napierdala żydów murzynów itd, bo tak naprawdę to dla mnie jedna wielka klika cwierćmózgów którzy nie mają własnego zdania. Jesteś Skinem, dla mnie ok, bądź sobie idiotą.
A co do filmu, jak już pisałem jest on głupi i naiwny, wszystko zostało tak uproszczone że można jedynie się uśmiechnąć z politowaniem. Bo nigdy nie uwierzę w tak nędzną historyjkę o wyalienowanym chłopcu który zostaje twardym skinem.

ocenił(a) film na 8
michalkow112

swietnie. nie masz gdzie dawac upustu swojemu wygorowanemu ego? na filmwebie? prosze.. rozumiem, ze do zagorzalych ignorantow argumenty nie docieraja, tylko po co wdajesz sie w jakiekolwiek dyskusje na temat ludzi, ktorych nazywasz idiotami? troche naciagane.
i, faktycznie, nasladowanie starszych idoli przez dzieciakow jest zjawiskiem czysto fikcyjnym. ;) jak mogli w ogole nakrecic cos tak nieprawdopodobnego, hm.

blekit_paryski

michalkow112 - śmieszne rzeczy opowiadasz :))

ocenił(a) film na 10
michalkow112

michalkow112 -nie wiem skad sie urwales i jak odporny jestes na wszelakiego rodzaju wiedze ale sprobujmy: 1) nie znasz tematu to sie nie "wymadrzaj" bo piszesz tu takie glupoty ze sie chce plakac, 2) "gardzę jakimikolwiek subkulturami i ich członkami"- nie musisz tego pisac bo widac ze jestes perfidnym ignorantem, 3) "o wyalienowanym chłopcu który zostaje twardym skinem"- ale ze co?xD
4) najwazniejsze: ruch skinhead nie jest rasistowski, faszystowski, nazistowski, nacjonalistyczny czy szowinistyczny. tak jak w wiekszosci innych sa w nim skrajne odlamy tak jak ukazany w filmie(nawet u punkowcow sa/byli nazipunkowcy). nacjonalizm i wszelkie odchyly od prawdziwej skinheadowskiej apolitycznosci sa ze tak powiem skutkiem ubocznym chorych umyslow ktorych niestety nigdy nie brakuje. no i skinhead to nie nienawisc do "innych" tylko zabawa przy dobrej muzyce(sztandarowo ska) i nie rzadko alkoholu czy innych uzywkach.
5) jesli juz mowa skinheadach rasistach proponowalbym zaznajomienie sie z tematem i nauczena sie terminu bonehead- bo o tym mowisz

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
michalkow112

Niestety ale nie zauważyłeś jednego: sam siebie stawiasz na pozycji idioty i "pierdolca". Odmawiając sobie jakiekolwiek wiedzy pokazujesz jakim jesteś ignorantem. W to, że np ludzie zostają seryjnymi mordercami albo sławnymi sportowacami też pewnie nie wierzysz bo nie znasz takich ludzi osobiście/nie jesteś jednym z nich. Miotasz sie w swoich wypowiedziach, brak spójności logicznej w tym co piszesz: najpierw używasz określenia "pierdolce" w stosunku skinheadów "lub też jakichkolwiek innych" a później sam twierdzisz, że błędem jest ocenianie ludzi po wyglądzie(przy okazji wrzucając wszystkich do wora, jakby każdy skin oceniał ludzi po wyglądzie. Człowieku jesteś głupi po prostu) dokładnie to robiąc. Poczytaj trochę, zobacz jaki wyglądała sytuacja wtedy w tamtym rejonie kraju to może coś mądrego napiszesz. Poza tym to jest film, ma na celu wzbudzenie emocji przedstawiając skrajne sytuacje. Ekstrema skumulowane w postaci jednego chłopaka, to tak specjalnie y'know? Poza tym mała dygresja, widziałem twoją ocenę filmu "Za kilka dolarów więcej" dałeś dychę bo wierzysz pewnie w tamtą historię co? Masa.

ocenił(a) film na 7
michalkow112

Niestety, nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz. To jest pierwszy niedokumentalny film, który W MIARĘ prawdziwie pokazał przemiany w subkulturze skinheads i właśnie scena z Murzynem była bardzo realistyczna. Po prostu się nie znasz. Combo przywlókł z więzienia rasistowski ferment i zdawał sobie sprawę z tego, że zaczyna głosić swoje idee w tradycyjnym skinheadowskim środowisku, gdzie Jamajczycy byli nie tylko na równych prawach, ale cieszyli się szczególną estymą. Przecież to oni przynieśli Wielkiej Brytanii ska i rocksteady!

użytkownik usunięty
michalkow112

Nie znasz mentalności Anglików w tych czasach to się nie wypowiadaj!

ocenił(a) film na 10
michalkow112

Trochę pie*dolisz. Nie chce mi się czytać wszystkich odpowiedzi, może ten argument już padł. Otóż film o skinach nie będzie grzeczny, bo skini wybitnie grzeczną subkulturą nie są. Dlatego uzasadniony jest wątek związku dwunastolatka z osiemnastolatką. O taką niedorzeczność, wierzę, że od początku chodziło. Myślisz, że w tamtych czasach przeciętnego szarego obywatela nie szokował widok łysego skina w dziwnych ciuchach? Przecież zamysł wyróżniania się (wyglądem, zachowaniem) jest jednym z czynników składających się na początek nowej subkultury. Gdzie tu naiwność?
Jeśli chodzi o pozorną niekonsekwencję w nacjonalizmie bohaterów, dlaczego Palestyńczyk ble, Jamajczyk ok, to pragnę zwrócić uwagę, że skini słuchali przeważnie reagge i ska. Tylko w skrajnych przypadkach odcinali się od obcych wpływów, ale czy z aż tak granicznym zjawiskiem mamy do czynienia w tym filmie? Poza tym, jeśli dobrze pamiętam wszystko i tak obróciło się bardziej przeciwko polityce Thatcher, która przyzwoliła na taki stan rzeczy w kraju, jaki doskwiera skinom.

michalkow112

I po co ty chłopie w ogóle się udzielasz skoro nawet nie masz pojęcia o tej subkulturze. Jak byś chciał wiedzieć to powstała ona między innymi dzięki jamajczykom, dlatego towarzystwo tego kolorowego nie było niczym niezwykłym. Dopiero po jakimś czasie skini się upolitycznili. Tym co trzymało ich na początku w kupie to był ubiór i muzyka. Nie było żadnego rasizmu. Ten film to taka historia skinheadów w pigułce. Może z pominięciem początków, które sięgają jeszcze czasów modsów. Elegancki filmik. Polecam wszystkim, ale zanim ktoś zacznie dyskusję to niech się najpierw zapozna z tematem żeby nie wyszedł na takiego ignoranta jak założyciel tematu.