Jeden z najlepszych slasherów jakie widziałem, a widziałem dziesiątki czy setki. Zupełnie nie znany, oparty na faktach obraz o Phantom Killerze grasującym w miasteczku Texacana w 1946 roku. Świetne zdjęcia , aktorstwo a przede wszystkim sceny mordów i ujęć na psychopatę. Duże pozytywne zaskoczenie, nie wiem dlaczego tak niska ocena i ogólnie tak kiepska frekwencja na forum.