ja ją dorwałem przez przypadek, nawet z lektorem :D

Ja juz tez i tez z lektorem! Poprostu miodzio!!! Polecam wszystkim.

ogladac z lektorem , ktory dostal Oskara za efekty dzwiekowe. W ogole ogladać takie kino z lektorem. No comments

chłopcze, czy ja napisałem że nie oglądałem tego filmu z napisami ?? Oglądałem go z lektorem, z napisami, bez dźwięku, z dźwiękiem, bez obrazu z obrazem i h*j wie jeszcze co, więc nie wyjeżdżaj mi tu z jakimś No comments, bo to nie jest jakiś mecz żebyś miał coś komentować.

Co to za Skynet Version? Jest jeszcze więcej dodanych scen niż w tej, która wyszła na dvd?

Wlasnie sie doczytalem ze wersja "Skynet" nazywana rowniez "Sunshine" jest dluzsza od rezyserskiej tylko o 3minuty, bo ma 156min a Dir's Cut ma 153min czyli dluzsza ale nie znalazlem gdzie??? Pisze tez ze poprawione audio i video podciagniete troche bo Bluray dal taka mozliwosc i ogolnie ale nic o tym gdzie i co jest na tych dodatkowych 3minutach??? Musze sprawdzic pomalutku bo ciezko wylapac te kilku,kilkunastu sekundowe sceny!

Oto orginalny tekst:

"The Skynet Edition was published by LionsGate Films and it contains three versions of T2. The Theater Edition, 137mins, Director's Cut Edition 153mins, and Extended Special Edition (which is also called the Sunshine Edition) 156mins. The Sunshine Edition was available via an easter egg on the menu, so you needed to enter the code to watch it. Code number: 82997.
This one is "Sunshine Edition" as can be determined by the runtime.
What makes this version better than the past T2 releases?
The T2 Skynet Edition is only the second Bluray version of the film released in the US, and the first one was done in 2006 at the dawn of the Bluray format, when there was a much more limited capability even to just play the film itself.
There were only single-layer discs available, which meant much less disc space, as well as nascent encoding options which didn't have anywhere near the quality and efficiency of current encoders.
So they were able to do a lot more in this new version, like seamless branching of multiple versions of the film and lossless audio tracks. And the dual-layer discs we have now allow for better picture and audio quality.

Version:
Terminator.2.Judgment.Day(Skynet.Edition)1991.Bluray.720p.DTSHD.x264-CHD+PlSub.m kv

Rozmiar pliku : 6,53 GB
Czas trwania : 2h 36 min.
Zrodlo:www.peb.pl

HEj, no przeciez jak BYK jest napisane czego nie ma w wersji rezyserskiej!!!

Cytuje ze zrodla czyli http://www.kmf.org.pl/dir_cut/terminator_2.html:

"SCENY WYCIĘTE
Ostatnią i najsłynniejszą sekwencją, która poległa w montażu, jest optymistyczne, alternatywne zakończenie. Jest ono kontrapunktem, dla dziejącego się w tym samych czasie i scenerii prologu filmu. 64-letnia Sarah Connor siedzi na ławce przy placu zabaw i cieszy się widokiem dorosłego Johna (podobnie, jak w prologu, zagrał go Michael Edwards, już bez wojennej charakteryzacji), który bawi się ze swoją córeczką."


No i to te wlasnie trzy minuty! Tak sadze!?!

pozdr.

A moim zdaniem ten film lepiej wypada bez dodatkowych scen. Za pierwszym razem wydłużona wersja też mi się podobała, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że pozbycie się tych scen było dobrym posunięciem.

Bardzo dobra była scena z pobiciem Sary przez sanitariuszy - po tym cios w zęby kijem od miotły był już wyraźniej uzasadniony. Reszta dodanych fragmentów może i była niezła, ale nic nie wnosząca do filmu, poza tym dwie sceny, gdzie Terminator robił głupie miny, były niepotrzebne.

No to by się zgadzało, bo ta scena mniej więcej tyle trwała. Chociaż była okropna, moim zdaniem, i nie chciałbym zobaczyć jej w filmie :)

Scena z uśmiechem Arniego była bardzo fajna można się było pośmiać, a jednocześnie mieć odczucie że nie psuje ani nie odciąga od klimatu niepewności i powagi, nazwał bym ją hm... "swoistym humorem" , poza tym jak Cameron powiedział , wersja reżyserska jest ukierunkowana na postacie - i mi się to podoba jeszcze bardziej niż wersja kinowa.