T800, który miał ochraniać Johna w T2, przez przypadek trafia w czasy młodości Sary, przygarnia ją i szkoli na żołnierza. Następnie czekają na T1, likwidują T800, przejmują Kyle, walczą z T1000 i dalej już nie rozumiem co będzie.
Czy mniej więcej o to chodzi ?
To jest alternatywna rzeczywistość ? Reebot ?
Dzięki za wyjaśnienia :D
Za dużo raczej nie wyjaśnię :D Ale chyba tak jak mówisz. Tzn ten film to niby ma niemieć żadnego związku z poprzednimi to po pierwsze.
Po drugie czemu dobry t800 jest z wyglądu STARY? Czyżby był tam od dawien dawna i ta jego organiczna skóra się starzała?
I co likiwdują złego t800 a potem nagle już pojawia się tam t1000? Taka kumulacja? :)
Trochę rozwaliła mnie jedna sprawa, T800, ten dobry co trzyma sztamę z Sarą czekał dobrych parę lat na tego złego T800 z T1 i jedyne co wykombinował to żeby wyjść do niego ze strzelbą :D Nie wpadł na to, żeby zaopatrzyć się w jakąś wyrzutnię rakiet albo granatnik ? :D
Skóra podobno się starzeje, bo niby działa na zasadzie prawdziwej, dlatego w dalszej części Arni ma siwe włosy :D
Młody Arnie trafia do czasów, kiedy Sara jest małą dziewczynką (widać w trailerze jak ją niesie na rękach). 20 lat później, trochę podstarzały Arnie załatwia samego siebie w 1984, a w 1997 już jako siwy dziadek pomaga Sarze i Kyle'owi rozprawić się z T1000.
To by się mniej więcej trzymało. Pytanie tylko, kto wysłał T800 tak daleko w przeszłość i dlaczego Kyle trafia do tego samego roku co T100.
Co w takim wypadku robi T800 z drugiej części i Kyle z 1984 :P a jeśli ich nie ma, bo przyszłość się zresetowała, to dlaczego T800 z T1 jest i T1000 też jest.
Trochę to pokićkałeś:-) ale to nic.
wg T5 Arnie trafia do 1974 roku i przejmuje 9 letnią Sarah, którą szkoli i wychowuje, tak, WŁAŚNIE 9 letnią, o tym już jest oficjalnie. Po 10 latach (Sarah w T1 była 19-latką) w 1984 roku załatwia nie sam siebie, a model T-800 który przybył aby zabić Sarę oraz przejmują Reese'a, który przybył aby ja ratować. Jest tam też i T-1000. Tyle można wywnioskować z trailera. O dalszym toku fabuły wiadomo niewiele, poza tym że Arnie osiwiał :D a jak to ma się do dalszych lat czy dekad - nie wiadomo.
Generalnie zamysł scenarzystów jest taki że wydarzenia z T1 i kolejnych części zresetowały przeszłość oraz przyszłość i wszystko się pozmieniało. Trochę na wzór serii "Powrót do Przyszłości"
Jak dla mnie, to niestety wieje to trochę tęgim chüjem i obawiam się fabularnej klapy. Tj. może będzie świetne widowisko dla osób, które lubią się po prostu na filmie pobawić, ale dla tych co wychowali się na dwóch pierwszych częściach, co z zapałem chłonęli i nadal chłoną każdą scenę arcydzieł Camerona, może to być nie do przełknięcia.
W sumie, w trailerze dwa razy widać wehikuł czasu. Ten drugi wygląda na jakiś domowej roboty. Może Sarah i Kyle przeniosą się z 1984 do czasów teraźniejszych, żeby powstrzymać skynet i tam spotkają siwego T-800, który sobie po prostu żył wśród ludzi i na nich czekał. Ciekawe tylko jak to się ma do spłodzenia Johna :P
Ogólnie, szkielet fabularny wydaje się bardzo dziurawy, bo niby "everything changed" ale T-800 i Kyle przybywają do 1984 zupełnie tak samo, jak wcześniej.
tak, dwa razy widać, ale to ten sam teleport. z całego Uniwersum Terminatora (T1 + książka T2) zawsze wynikało że maszyna czasu była tylko jedna.
W T1 Reese na przesłuchaniu w komisariacie opowiada Silbermanowi o tym jak przybył on i T-800. Mówił że wojna ze Skynetem była wygrana, że zniszczyli jego system obronny, jednak znaleźli wehikuł czasu i gdzie odkryli podróż w czasie cyborga do 1984 roku, on został wysłany jako obrońca a maszyna czasu miała zostać doszczętnie zniszczona, tak aby już nikt nie podróżował w czasie.
Natomiast w książce T2 (powstała na podstawie scenariusza od Camerona, więc to nie jest dowolna interpretacja autora) jest o wiele dłuższy prolog aniżeli w filmie (cholerna szkoda że tego nie sfilmowali, ale wtedy film trwałby chyba ponad 3h - ponad normy kinowe, jednakże mogło być dla wersji reżyserskiej).
Mianowicie jest ładnie opisane to jak roboty stanęły, zamarły, po prostu się wyłączyły, gdyż główna wtyczka od Skynetu została rozwalona. Opisane jest jak odkrywają teleport, to że Connor wybiera z ochotników Kyle'a oraz że po wysłaniu Kyle'a odkrywają iż zanim dopadli teleport poszły w przeszłość dwa impulsy, a John decyduje sie przeprogramować jednego z cyborgów i też wysyła w przeszłość. Po czym dopiero mają zniszczyć ów teleport.
Jakby Ci się chciało czytać to jest do ściągnięcia z Chömika choćby, autor Randal Frakes
Powiem tak: Cameron w T1 stworzył dzieło, arcydzieło! Zapętlił to bardzo zgrabnie, ale nie mógł wykorzystać wszystkich swoich wizji, ze względu na ówczesną technikę i dość lichy budżet, potem jak już się dorobił i padł pomysł drugiej części, to koleś nie poszedł tylko w samo techno, ale stworzył wręcz niezwykłe Uniwersum. Szczególnie jak zna się Rozszerzoną wersje T1, Reżyserską wersje T2 i właśnie ta książkę, Wizja Camerona jest tak kürewsko spójna i logiczna, że prawnie nie ma tam błędów i dziur w fabule. (w zasadzie poza drobnym babolem z datami i motywem jak T-1000 przeniósł się w czasie, skoro jest metalowy).
I właśnie po tym wszystkim teraz chcą nam zaserwować takie misz-masz a'la "Powrót do Przyszłości", ja jakoś tego nie kupuje. Choć nie wolno oceniać filmu po trailerze, to ów trailer już dobitnie zasugerował fabułę, która wydawać się będzie mega dziurawa.
POWIEM CI ZIOMEK SZCZERZE ZE TEGO PIERWSZEGO 'DOMOWEGO' TELEPORTERA NIE WIDZIALEM... Musze sobie zwiastun od 1:48 zobaczyc... Wracajac do fabuly T5 i zwiastuna to na poczatku jak go zobaczylem myslalem ze to sa jakies jaja ale niestety to wszystko prawda. Mam wrazenie ze ten film nie bedzie 'PUSZCZENIEM OCZKA DLA NAS FANOW' ale 'DANIEM NAM W PYSK'. Wogle ten teleporter ze zwiastuna jest jakis za wielki i wyglada jak cos ze STAR-TREKA a nie z uniwersum TERMINATORA. A co do formy teleportacji to myslalem ze teleportowana osoba poprostu sobie w tej kuli stoi lub kuca a wedlug scenarzystow T5 osoba teleportowana ku...rwa lewituje!!! Zastanawiam sie po co ten film wogle zrobiono bo z tak debilnym scenariuszem i pogmatwaniem fabuly nie moga liczyc na mega sukces kasowy pokroju THORA2 lub IRON MANA. Prawda jest taka ze gdyby scenariusz T5 byl bardziej przemyslany to kupa fanow serii by poszla a uwierz mi wielu widzac te obsade, zarys scenariusza i debilny zwiastun do kina moze nie pojsc. Liczenie dzieki PG-13 na setki milionow dolarow zysku dzieki gimbusom moze byc dla nich porazka... Niech sie nie zdziwia jak film zarobi mniej niz NIEZNISZCZALNI 3
Ja też Stary w pierwszym odruchu nie widziałem. i to o czym pisał Majinus uznałem że chodzi o 1 scenę gdzie leci T-800 i 2 gdzie leci Reese,
tamten domowej roboty centralnie mi umknął, dopiero później zauważyłem że w połowie trailera jest jeszcze jedna kula czasowa, domowej roboty :D
Co do Twojej wypowiedzi to ze wszystkim się zgodzę, poza wizją maszyny czasu.
Cameron miał podobną ;-) czyli spore gowno z kręgami, gdzie się wchodzi i ...lewituje :-)
jest opis w scenariuszu T2 :-)
Jesli jest w KSIAZCE lub tym co czytales to moze tworcy T5 wzieli wlasnie pomysl z tamtego tekstu ale z drugiej strony sa rzeczy ktorych sie nie da opisac w ksiazce. Kazdy ma inna wizje w swej wyobrazni i mozna inaczej zinterpretowac... NAPISZ MI PROSZE O TAMTEJ KSIAZCE CAMERONA. CZY TAMTA MASZYNE CZASU ZBUDOWALI LUDZIE CZY SKYNET ZE SWOJA TECHNOLOGIA? I CZY TAMTA CAMERONOWSKA MASZYNA TELEPORTOWALA TYLKO LUDZKA POWLOKE NAGO CZY BYLY WZMIANKI O TELEPORTACJI METALU LUB W ODZIENIU???
w książce nie było sprecyzowane, ale wg tego co wiemy z T1 to maszyne czasu zbudował SkyNet.
a podróż w czasie oczywiście na golasa z tym że przed portacją ciało smarowali jakąś galaretą.
zresztą masz doc. wrzuciłem na hosting plików. Jak będzie Ci się chciało poczytać to do ściągnięcia :-)
http://host1gb.net.pl/download.php?file=1608d1a557defc807a45b98668759079
To co wyslales wcale nie dziala i juz dawno ktos ten plik usunal. Jak masz cos co dziala w tematecie tej ksiazki Pana RANDALLA FRAKES'A to zapodaj...
kurdę :-( ja klikam na link i normalnie upload się zarzuca. sprawdzałem na kompie z pracy (skąd wrzucałem na hosta) i domowym i było ok. nie wiem skąd takie jaja.
Jak masz konto na Chömikuj to wrzuć kwestie "Randall Frakes - Terminator 2" są pliki do ściągnięcia.
Ewentualnie zapodaj swój @ to Ci podeślę. :-)
Pozdro
punisher822@wp.pl Jak dasz rade wyslij ten link. Nie mam pojecia co sie dzieje z moim kompem bo to ze mam od dawna awarie kodekow ADOBE to wiem ale raczej nie ma to nic wspolnego z plikami tekstowymi. ADOBE mam awarie i nie moge ogladac filmow na ZALUKAJ, EKINO i wielku reklam a IPLA mi dziala ale jak wlacze serial to zawsze muli i mam opoznienie glosu co do obrazu z 6 sekund. Probowalem na nowo ADOBE zainstalowac ale sie nie da. Zawsze instalacja mi sie konczy na 68% i wyskakuje text BLAD... MIALES KIEDYS TAKIE JAJA???
no to wysłałem, pdf-a i doc na wszelki wypadek :-)
problem ewidentnie dotyczy kodeków i jakiegoś zawirusowania, no ja nie, nie spotkałem się z czymś takim, ale pewnie zainstalował Ci się jakiś ukryty złośliwy malwere czy jakieś inne cholerstwo i stąd takie jaja.
może spróbuj wpierw usunąć adobe oraz reszte kodeków, następnie zainstalować na nowo, K-Lite Codec Pack Full, FFDShow, Flash Player i te sprawy. warto też przeskanować jakimś antywirem czy na dysku nie ma jakiegoś cholerstwa, Avastem czy McAfee np...
choć ja osobiście, jak mi się je/bie coś z kompem, to działam radykalnie, formatuje do zera dysk z Windowsem i stawiam system na nowo z niezbędnymi programami. Filmy, muze, i inne istotne sprawy trzymam na drugiej partycji, wiec nic mi ważnego nie ginie. :-)
Kilka razy bylem na mailu i nie mam maila od Ciebie z linkami itp. Na koncu tej wiadomosci podam Ci raz jeszcze maila i sie nie pomyl... Teraz Ci napisze co i jak z tym moim kompem. Bede pisal z duzych bo wk...rwia mnie pisanie raz z duzej raz z malej.
wysłałem raz jeszcze. z tym że o pomyłce mowy być nie może, bo adres Twój wrzucałem na zasadzie kopiuj-wklej z Twoich postów.
może sprawdź zakładki, bo te cholerstwa od skrzynek pocztowych narzuciły segregacje. i tak oprócz folderu "spam" są w "odebranych" oprócz głównej: zakładki "społeczności", "oferty", "zakupy", "inne" i cholera wie gdzie czasem co wpadnie.
Co to w ogóle za gadka nowa seria to ''Danie w Pysk fanom'' Czuję się k.rwa urażony ,bo jestem wieloletnim fanem ,też się wychowałem na 1 i 2 i 3 też była niezła ,ale gadanie ,że fabuła jest pogmatwana to przesada ! Jest profesorska a na więcej opinii poczekajmy do premiery. Na szczęście prawdziwi fani tacy jak ja ,nie czepiają się szczegółów ,że tj zbyt duży teleporter ,czy mieszana fabuła ,każdy fan chciał nowego Terminatora i to z Arnim na czele ,bo nie wyobrażam sobie sukcesu bez niego a to ,że jest wiele rzeczy dodanych to chyba o to chodzi prawda? Ale co wy tam wiecie ,fanami nie jesteście co poniektórzy wiecznie narzekający i pokazujący jaką zrytą mentalność mają Polacy .. Ja czekam z niecierpliwością na nowa trylogię i daję sobie rękę uciąć ,że film odniesie jeszcze większy sukces niż Thor ,czy Iron Man.....Ludzie dajcie im szansę a nie kręcicie nosem po obejrzeniu kilku clipów ....
Buahahahaha tos mnie rozbawil... T5 z tak popier...a fabula ma przebic sukces kasowy IRON MANA. Nawet THORA nie dogoni i sam sie wkrotcze przekonasz. I prawdziwym fanem TERMINATORA jestem ja i nie patrze na calosc tak jak ty ze gra ARNOLD to mi wystarczy. Oprocz Arnolda wazna jest tez sensowna fabula a nie mieszanie w tym co bylo i kaleczenie legendy. T5 mysle ze poniesie spore finansowe rozczarowanie i mam nadzieje ze nigdy nie powstanie T6 z 70 letnim Arnoldem o balkoniku.
Ja tylko dopowiem, że czytałem książkę T2(o dziwo była w mojej bibliotece na zadupiu, zresztą jak wiele innych książek opartych o filmy) i nie tylko jest interesująca dla fana(wypożyczając ją, nie wiedziałem, że jest o tyle uzupełniony wątek wojny z maszynami w przyszłości), ale i całkiem nieźle się ją czyta jako osobny twór. A z książkami na podstawie filmów(już nie mówię o tych na podstawie gier...) to różnie bywa ;)
kürwa, teraz raz jeszcze wnikliwiej obejrzałem ten trailer i faktycznie w 1:48 jest tak jakby domowej roboty wehikuł :-(
no nie no :-( oni chcą nam zaserwować powtórkę z Kronik Sary Connor? Co raz słabiej to widzę :-(
Fajnie to opisałeś. Zgadzam się, T1 i T2 to niezwykłe Uniwersum. Dla mnie osobiście nawet lepsze niż star wars.
Odnośnie fabuły T5. Pewnie będzie tak że przeprogramowany terminator T-800 wysłany zostaje w lata młodzieńcze Sary a nie Johna i wtedy zostaje zniszczona maszyna czasu.
Tylko co i jak się stało, że Sara stała się ważniejsza od Johna? Dlaczego trzeba było resetować przeszłość? I w tym momencie moja inwencja twórcza się kończy, hehe. Może Cameron potrafiłby to spójnie pogodzić z T2.
Ale dobra, spróbujmy to wyjaśnić. Skynet wysyła dwa terminatory maszyną czasu co zmienia bieg wydarzeń znany z T1. Ruch oporu zamiast wygrać wojnę ma ją przegrać lada moment. Wysłanie przeprogramowanego T-800 ma dać taką samą nadzieję rasie ludzkiej, z jaką Skynet wysyłał swoje terminatory. I tu zaczyna się rola Sary Connor.
Nie wiem czy tak będzie. Ale jak można inaczej wyjaśnić zresetowanie przeszłości, jeśli inna przyszłość nie będzie wyjściowym zagadnieniem.
Faktycznie zapowiada się na to, że John wysyła Kyle'a do 1984 roku i zamiast wysłać przeprogramowanego cyborga żeby chronił swoją młodszą wersję, Connor postanawia go wysłać w młodzieńcze lata Sary. To by wyjaśniało skąd stary T-800.
Ten element budził wiele kontrowersji jeszcze przed trailerem, a już po pierwszych przeciekach. Czyli skąd do cholery wziął się stary Arni, który wychowuje Sarę.
W trailerze John mówi, że jeśli Reese wykona misję, oznaczać to będzie koniec wojny. Wydaje mi się, że celem Connora nie jest spłodzenie go przez Reesa, a właśnie zniszczenie Skynetu przez Sarę i zakończenie wojny jeszcze przed jej rozpoczęciem. Pewnie dlatego Sara będzie szkolona od najmłodszych lat.
Być może twórcy postanowili nawiązywać tylko do T1 i pozbyć się całej bazy stworzonej w T2. Czyli nie ma drugiego terminatora który został wysłany, żeby zabić młodego Connora, a "wszystkie" siły Skynetu zostały skierowane na Sarę Connor?
Pewnie nie dowiemy się aż do premiery jak twórcy postanowili nam wyjaśnić pewne wątpliwe kwestie w ich fabule.
Dokładnie. Wygląda na to, że będzie nawiązanie tylko do T1 z całkowitym pominięciem T2 i T3 (T-1000 też wysłany do 1984roku).
Z trailera możemy wywnioskować że wysłanie przez skynet T-800 zmieniło bieg wydarzeń a inne następstwa czy próby ingerencji nie były istotne. Postać Sary Connor stała się tak ważna jak postać Johna z przyszłości. I tyle możemy być pewni. Dalsza fabuła to już na prawdę wróżenie z fusów, bo jak trailer pokazuje była też inna maszyna czasu.
A wie ktoś może w jakiej sytuacji T800 znajdzie młodą Sarę ? Coś jej groziło skoro T800 trzymał w ręku bazookę ? :P
WITAJ WAMPIRKU!!! Od ponad pol roku sledze wszystkie informacje na temat T5 i bylem na bierzaco od pierwszych do ostatnich zdjec na planie. TERMINATOR nie odnajduje malej SARAH ale zostaje z przyszlosci wyslany w przyszlosc bo w roku bodajze 1974 rodzice 9 letniej SARAH zostaja zamordowani przez prawdopodobnie T-1000KOREANCZYKA. Celem pierwszorzednym dla T-1000 byla mala SARAH ale przy okazji zamordowal jej rodzicow. ARNOLD-TERMINATOR pojawia sie w roku 1974 nie udaje mu sie uratowac rodzicow SARAH ale udaje mu sie uratowac ja sama. Bierze ja pod swoje skrzydla i zostaje jej opiekunem. Nazywalem go zartobliwie 'PAN NIANIA'. Jego opieka nad nia ma trwac ponad 10 lat. Wedlug scenariusza ARNOLD mieszkal z nia karmil wychowywal a jak troche podrosla nauczyl ja dobrze strzelac i sie bronic... WIEM ZE BRZMI TO JAK JAKAS FARSA I KPINY ALE TO PRAWDA. NIESTETY WSZYSTKO CO BEDZIE W 'T5' JEST POGMATWANE I BEZ SENSU. NAWIAZANIA DO 'T1' I 'T2'(sceny z T-1000, strzelanina na ulicy z wozu opancerzonego, skok ARNOLDA motorem z gory na dol...)SA TYLKO SYMBOLICZNE I MAJA COS NA ZASADZIE 'PUSZCZENIA OCZKA DLA FANOW'. UWAZAM ZE POWSTANIE TEGO FILMU NIE MA SENSU PRZEZ TO TOTALNE ZAGMATWANIE O ODWRACANIE WSZYSTKIEGO DO GORY DUP...Ą.
Mnie film zaciekawił pod jednym względem: skoro jest to alternatywna historia, to czy Kyle z Sarą spłodzą Johna? Jeśli twórcy mieliby choć kroplę oleju w głowie to do tego romansu by nie doszło. Wyobraź sobie co wtedy: film się kończy, Kyle nie żyje, Sara przeżyła, T-1000 zniszczony. Na pierwszy rzut oka nieźle. Przecież Sara przeżyła, więc wszystko powinno być dobrze. Z drugiej strony nie ma i nie będzie Johna Connora. Więc co, Skynet wygrał? A może sama Sara poprowadzi Ruch Oporu skoro jest już wyszkolona przez T-800? I chcąc nie chcąc czeka się na kolejne części.
Myślę, że nieistnienie Johna to jedyna szansa dla tej trylogii.
A ja mam nadzieje ze T5 poniesie taka klape finansowa na swiecie ze ledwo sie zwroci i nikt nie bedzie chcial robic pozostalych czesci. Myslalem ze z T4 bylo kiepsko ale kiepsko to dopiero bedzie z pogmatwaniem w T5. Odnosnie tego co pisales nie ma sensu nasza proba logicznego wytlumaczenia bo i rezyser jak i scenarzysci wyraznie w jednym z wywiadow mowili: 'TEN FILM TO ANI REEBOT ANI PREQUEL ANI TEZ SEQUEL. JEST TO ZUPELNIE NOWA HISTORIA WYKORZYSTUJACA MARKE 'TERMINATOR' I NAZWISKA GLOWNYCH BOHATEROW. FILM MA MIEC KILKA 'PUSZCZONYCH OCZEK' DO FANOW STARYCH CZESCI I NA TYM CALE PODOBIENSTWO SIE ZAKONCZY...' Mowili to tworcy tego filmu wiec nie szukajmy logicznego sensu tego filmu bo logiki on nie ma wcale. Jest to tylko i wylacznie chamski skok na kase i liczenie ze nazwa 'TERMINATOR' no i kategoria wiekowa PG-13 sprawi ze duzo siana zarobia. Czuje od srodka ze film przez zle dobrana obsade i fatalny scenariusz nie tylko zarobi najmniej ale dostanie kilka 'ZLOTYCH MALIN' za najg.film roku, scenariusz i ktos z obsady tez dostanie MALINE.
Widzisz cala ta historia z T5 jest wyciagnieta z du...py. Za pomysly nastepujace film za kare powinien poniesc finansowa klape: PO1.ARNOLD W ROKU 1984 STRZELA SAM DO SWOJEGO'KLONA'MLODSZEGO OD SIEBIE O 30 LAT W CELU NIEDOPUSZCZENIA GO DO ZABICIA SARAH, PO2.DURNY POMYSL ZE T-1000 POJAWIA SIE W ROKU 1974 W CELU ZABICIA 9LETNIEJ SARAH PRZY OKAZJI ZABIJA JEJ RODZICOW PO CZYM POJAWIA SIE ARNOLD I RATUJE SARAH I MIESZKA Z NIA PONAD 10 LAT BEDAC JEJ 'PANEM NIANIA' A MIEDZY GOTOWANIEM OBIADOW I ZAKUPOW SZKOLI JA W WALCE... PO3.KOMPLETNIE KRETYNSKI POMYSL Z POWIELANIEM TEMATU T-1000 I TO W WERSJI KOREANSKIEJ... PO4.ROBIENIE Z DOROSLEJ SARAH 'WERSJE KYLIE REESE'A W SPODNICY'.SCENY NA TO WSKAZUJA ZE KYLIE JEST ZAGUBIONY A ONA DRZE SIE NA NIEGO JAK KYLIE NA SARAH W 'T1'... PO5.'MASZYNA CZASU' BEZSENSOWNIE WIELKA JAK 2 PIETROWY BUDYNEK A POSTACIE W NIEJ LEWITUJA JAK GDZIES W KOSMOSIE... PO6.STARY SIWY TERMINATOR MAJACY NA KARKU 67 LAT WYSKAKUJE SOBIE Z HELIKOPTERA I Z BANI ROZWALA 2 HELIKOPTER W STYLU 'IRON MANA'... To co napisalem nie jest farsa ale prawda i to w tym wszystkim przeraza ze ktos to w wytworni filmowej zatwierdzil. I ktos sie zgodzil na tak fatalny zarys scenariusza... A ze bedzie zle to widac juz w zwiastunie wiec nie licz na cuda. TEGO FILMU NIGDY BYC NIE POWINNO!!! SERIA POWINNA SIE ZAKONCZYC NA 'T3' I WOJNIE NUKLEARNEJ. CALA RESZTA TO ROBIENIE CZEGOS NA SILE A ZE TO NIE POPLACA WYSTARCZY SPOJZEC NA TO JAK KIEPSKO ZARABIAL NA SWIECIE 'T4'. FILM Z BUDZETEM 200 MLN.DOLAROW ZAROBIL LEDWO 370 MLN. NA SWIECIE. NIE LICZ NA CUDA Z 'T5' PO TAK FATALNYM SCENARIUSZU I POMYSLACH...
Moim zdaniem seria powinna się zakończyć na T2 i pozostać w rękach Camerona. Co do reszty i T5 to pewnie okaże się, że masz rację i film będzie do niczego.
Skoro śledzisz zdjęcia z planu.
http://img.csfd.cz/files/images/user/profile/159/056/159056402_d9f4ee.jpg
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20140703075744/terminator/images/a/ae/Emilia- clarke-super-fierce-on-terminator-genesis-set-17.jpg
Co to ma w ogóle być? John Connor w czasach współczesnych? W garniturze? W wieku z wojny? Sarah w niego celuje?
a nie przyszło Wam kochani do głowy że to może kalka Dżona w wykonaniu tego japońskiego T-1000 (z śmiesznymi trójkącikami gdy robi morfing rąk na ostrza mueheheheh :D)
nie wyciągajmy fot z kontekstu ;-)
Po glebszym namysle moze byc tak jak piszesz ze scenarzysci po rac kolejny zrobili zrzynke z T2 i skupili sie na T-1000 ktory kopiuje ludzi. Najbardziej rozpie...rdala mnie ARNOLD idacy z wielkim miskiem wypelnionym bronia do 'zakładu zamknietego' gdzie 3mali SARAH i KYLIE po czym rozpruwa brzuszek misia i daje bron im by byli gotowi na walke ze skosnookim T-1000. Sam widzisz ze te pomysly wygladaja jak jakis banał i plucie fanom w twarz. Zreszta tak wielce pierd...lili ze budzet T5 to ma byc miedzy 150 a 200 baniek $ a efekt wklejonej postaci ARNOLDA nago z T1 wyglada naprawde kiepsko i sztucznie. Wedlug mnie juz lepiej bylo poprostu wkleic kadr z T1 w nowy film niz kopiowac go tym kiepskim CGI. Naprawde slabo wyglada ten wklejony ARNOLD z roku 1984...
Foty ktore wyslales byly jednymi z pierwszych ktore widzialem z pol roku temu. Moze to T-1000 przybral postac JOHNA by zabic SARAH i KYLIE nie mam pojecia dowiemy sie latem 2015. Ale najbardziej mnie rozpie...rdala watek tej sceny... Bo ma byc akcja bodajze na autostradzie i ogolnie wielka rozwałka... SARAH i KYLIE zostaja aresztowani i osadzeni w specjalnym zakladzie dla niebezpiecznych obywateli(cos ala kopia sceny z 3maniem SARAH w zakladzie zamknietym z T2). Arnold przychodzi w odwiedziny z wielkim misiem co ma ponad metr i w tym misiu przetransportowal bron dla SARAH i KYLIE. Stad ten misiek lezy na ziemi z rozprutym brzuchem. Czy ten pomysl nie wyglada jak scenariusz idioty???
Tutaj wygrzebałem coś ciekawego.
http://www.unleashthefanboy.com/news/terminator-genisys-sounds-like-crap/124425
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony będzie trochę więcej kombinowania niż w T3 i ich "Dzień Sądu jest nieunikniony, bo tak... bo chcemy kiedyś kontynuację zrobić". Z drugiej strony "mutiple Kyle characters (Connor and Reese)" brzmi źle. Wskrzeszanie postaci jest słabe, ale kopiowanie ich jest jeszcze słabsze.
Czyli wynika z tego że ten starszy terminator "tatko" co uratował 9 letnią Sarę z trailera co potem idzie na swoją młodszą wersję zostanie pokonany a ten młodszy który jest jednocześnie bohaterem oryginalnego terminatora przeprogramowany na ochronę Sary i wysłany z przyszłości do 1994 roku razem z Reesem jako już stary Terminator? A ten drugi Kyle zostanie uratowany w jakiejś scence w przyszłości a potem wysłany żeby ratować swoją babcię w 94 roku? A Kyle Reese kiedy zapłodni Sarę w 84 czy 94? Zakładam że w 84. A w 94 ma być młody John Connor, jego dorosły syn a z kolei wnuk Sary, stary terminator przeprogramowany z oryginalnej jedynki, Kyle Reese który zginie jak w jedynce i T-2000? Jeśli wszystko dobrze zrozumiałem to fabuła nie jest wcale taka zła:)
Arnold w wywiadzie potwierdził przeprogramowanie młodszej wersji samego siebie, reszta fabuły może jednak ulec pewnej zmianie:)
Tym bardziej, że...
1) żeby przybrać postać Johna, T-1000 najpierw musiałby mieć z nim jakąś styczność, a wątpię żeby to było w filmie
2) po co miałby to robić, skoro Sarah nie wie, jak wygląda John, a Kyle po pierwszym starciu z nim zapewne się zorientował, że potrafi zmieniać wygląd i kształt.
Sam nie wiem. Jason Clarke wygląda jak wklejony, więc mam nadzieję, że to jednak fejk, bo mój mózg nie zniesie takiej sceny.
Cała fabuła wszystkich częśći terminatora jest tak popieprzona że mózg staje :) Że wam się jeszcze chce to roztrząsać. Mi wystarczy to że za małolata rozkminiałem jak to mozliwe że John wysłał Kyle'a w przeszłość a tam Kyle zapłodnił jego matkę, także staram sie nie zastanawiać nad głębszym sensem tych czaso-przestrzennych podróży.... Czekam na film... Okaże się co będzie :P pozdro
Widzisz... bo tak mają fani co wychowali się na tym filmie. Co za dzieciaka dostawali mentalnego orgazmu za każdym razem gdy TV serwowała którąś część. (mam na myśli jeszcze lata 90-te i T1 & T2, bo potem wiadomo - internet + żenady jak T3 czy Salvation)
Takie osoby zawsze będą analizować, dyskutować, roztrząsać co raz to nowe niuanse związane z kontynuacjami.