Tak, tak, moi mili... To podróż, w którą wybieramy się nieświadomi, próbując coś osiągnąć na miarę własnych ambicji, przypodobać się ludziom i/lub bogom, by w końcu zemrzeć w najmniej lub - bywa -... więcej
Nie każdy wytrzyma takiej dawki ohydy, jaki serwuje nam węgierski reżyser. Nie jest to film dla ludzi, którzy z uporem maniaka pochłaniają kolejne produkcji spod znaku Marvela. więcej