film
Tam, gdzie śnią zielone mrówki
Wo die grünen Ameisen träumen1984
1h 40m
Akcja rozgrywa się w Australii. Górniczy koncern "Eyer mining" chce rozpocząć wydobycie z pustyni złoża rud uranu, jednak w tym miejscu mieszkają rdzenni mieszkańcy...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Tam, gdzie śnią zielone mrówki
reżyseria Werner Herzog
scenariusz Werner Herzog
produkcja RFN, Australia
premiera maja 1984 (Światowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Ranking ról
Opis filmu Tam, gdzie śnią zielone mrówki
Akcja rozgrywa się w Australii. Górniczy koncern "Eyer mining" chce rozpocząć wydobycie z pustyni złoża rud uranu, jednak w tym miejscu mieszkają rdzenni mieszkańcy kontynentu - Aborygeni. Nie chcą się zgodzić na naruszenie ich świętego miejsca, gdyż jak twierdzą, tam śpią zielone mrówki, a gdy ktoś zaburzy ich sen to może się to bardzo... czytaj dalej
Informacje o filmie Tam, gdzie śnią zielone mrówki
premiera maja 1984 (Światowa)
studio Pro-ject Filmproduktion / Werner Herzog Filmproduktion / Zweites Deutsches Fernsehen (ZDF)
tytuł oryg. Wo die grünen Ameisen träumen
inne tytuły Where the Green Ants Dream Międzynarodowy
Where the Green Ants Dream USA
więcej
Zdjęcia do filmu kręcono w Coober Pedy i Melbourne, a także w parku Breakaways Reserve obecnie Breakaways Conservation Park (Australia).
Aborygeńska legenda o zielonych mrówkach naprawdę została wymyślona przez Herzoga i nie jest częścią kultury pierwotnych mieszkańców Australii. Jednak incydent z sądu, kiedy ujawnili oni tajemniczy przedmiot by przekonać sędziego do swoich racji, wydarzył się naprawdę.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
werner jak zwykle na granicy światów, z kamerą pośród aborygenów - australijskich stroszków i hauserów - w interwencyjnym filmie zaangażowanym oraz, jak na niego, bardzo kameralnym - zwłaszcza w kontekście wcześniejszego Fitzcaralda i późniejszego Cobra Verde z kinskim - staje na barykadzie, na przeciw cywilizacji, w...
więcej
Z pozoru może wydawać się nudny, czasami nawet śmieszny. W rzeczywistości piękny film, w poetycki sposób ukazujący problemy aborygeńskiej społeczności. Herzog pokazał klasę.
Bardzo ładnie nakręcony film, który warto zobaczyć dla samych obrazów, tradycyjnej muzyki Aborygenów i z ciekawości dla ich kultury.
Film niesie mądre i proste przesłanie. Mamy tu zetknięcie dwóch nierównych światów - zachodniej dynamicznej cywilizacji i właściwie statycznej odwiecznej, ale ginącej kultury, która w...
katrol 23 punkty
DeathGhost 18 punktów
The_Carnival_Is_Over 11 punktów