Dawno się tak nie uśmiałem. Było parę scen ,które poprawiły nastrój.
A co poniektórzy nie powinni w ogóle nic oglądać. Ciągłe ujadanie jaki to film do dupy. Tego się już nie da czytać renomowani krytycy
Podobał ci się i ok, tylko po co te wycieczki osobiste? Ja uważam, że to gniot, ale nie nazywam ludzi oceniających ten film wysoko miłośnikami tandety i sucharów
Widocznie masz gust w sam raz dla disco polo i wina carlo rossi :)))) twoja sprawa, jeśli cię to uszczęśliwia to ok - jak dla mnie ten film to była totalna porażka, popis prostackich tekstów i sytuacji...