Te kinematograficzne ścieki bazujące na najgorszych stereotypach o Polakach są dla nas krzywdzące i obrażające ! Nie zabrakło też światowych "Żymian", którzy udają, że Polska jest w Rumunii !!! Wszędzie smród wódki i starej kiszonej kapusty. Na śniadanie kaszanka z chlebem, a parchy tego nie spożywają bo jest w niej...
więcejAkcja filmu niby toczy się w Polsce, ale kręcony był w Rumunii. Rok 2018, a Polska została przedstawiona jak kraj trzeciego świata. Nic dziwnego, że po seansie takiej "perełki", mieszkańcy Kanady czy Stanów zastanawiają się, czy u nas są telewizory albo czy umiemy obsługiwać pralkę automatyczną. Nie polecam.
Twórcy (czy raczej tfu!rcy) tego czegoś oczywiście na pewno uważają siebie za ludzi wolnych od uprzedzeń na tle narodowościowym. Oczywiście nie dotyczy to uprzedzeń w stosunku do Polaków. W Polsce jeżdżą rozklekotane żiguli jako taksówki (w żaden sposób nieoznakowane), gości trzeba uprzedzać, żeby nie sikali do zlewu,...
więcejA ciekawe - abstrahując od poziomu filmu - ilu z tych święcie oburzonych, zapytanych o swoje państwo, zacznie od superlatyw (o ile w ogóle takie będą...), a ilu od narzekania na dziadostwo, kolesiostwo, nepotyzm, niski poziom ludzi na urzędach, etc. etc. (czyli w sumie to, co chyba każdy zna z autopsji) .
I...