Na Canal+ o 00:45. Ja osobiscie bardzo polecam objrzenie mimo poznej pory, bo WARTO! :)
pozdro
krokodyl ;]
Oglądałem już z 10 razy ale jak nie bedę miał niczego ciekawszego do roboty to pewnie też zasiądę prze telewizorem :] Na pewno bedą go powtarzać, jak zwykle na Canal+, więc prawdopodobnie będzie można trafić na lepszą porę, np. 20.00
Moze masz racje, ale zakomunikowac nie zaszkodzi. :) Byc moze trafi sie taki fan, ze obejrzy jutro. :)
No i po seansie :] Przyznam, że mimo iż nie popadam w jakiś absurdalny zachwyt nad tym filmem, to są sceny, które mógłbym oglądać wiele razy, np. rozmowa o psioczeniu, zabawa nieśmiertelnikami, piosenka Edith Piaf i oczekiwanie na natarcie Niemców, śmierć Wade'a, wszystkie rozterki Uphama oraz jego zemsta na Niemcu, każda scena batalistyczna, o plaży Omaha już nie wspominając. Jest też pewna kilkusekundowa scena zawarta w większej scenie, w której dzielni Amerykanie wędrują gęsiego, czy to burza, czy palące słońce (taka trochę patetyczna). Mianowicie chodzi mi o moment, w którym zaczyna padać deszcz a krople uderzające o liście zlewają się z odgłosem wystrzałów z karabinów. Nie wiadomo czy słyszymy już odgłosy bitwy, czy jeszcze słyszymy spadające krople. Jak dla mnie bardzo ciekawy motyw. Dla samych zdjęć i montażu warto sobie popatrzeć poraz n-ty na "Szeregowca...".
Tylko już przyzwyczaiłem się, jak to często bywa w seansach telewizyjnych, do tłumaczenia i lektora, którego zaoferowało nam tvn. Na canal+ tłumaczenie było trochę inne a takie różnice zawsze mnie drażnią. Często upraszczają tłumaczenie i gdy lektor skończy zdanie, aktor nawija jeszcze z 10 sekund. W ten sposób umyka nam trochę treści. No ale nie ma co narzekać, przynajmniej nie było reklam, a to 3/4 sukcesu w tv :]