Po obejrzeniu kilku znakomitych filmów Bergmana, ten rozczarował mnie zupełnie. Nie porwał ani nawet nie zainteresował swoją historią. Więc jednak Bergman ma wpadki.
wow
nie wiedziałam, że gust jednego człowieka może być wyznacznikiem kunsztu artysty
cóż widać niektórzy mają licencja na takie rzeczy przynajmniej wg siebie samych
Szczerze to także bardziej mnie poruszyły filmy takie jak: Siódma pieczęć, Jak w zwierciadle, Persona, Goście wieczerzy Pańskiej, Źródło, Tam gdzie rosną poziomki niż nowe dokonania Bergmana takie jak Fanny i Alexander czy chociażby Szepty i krzyki. Szkoda, że niektórzy właśnie nazwisko Bergmana kojarzą wyłącznie z tymi filmami.
Też wole tamte filmy.Ale ten faktycznie jest niesamowicie sfilmowany i ma śliczne kadry.Ale ciut przyciężki nawet jak na Bergmana.