pytanie zwłaszcza do rozczarowanych Szefami, wrogami 2.
Z jakiegoś powodu obejrzeliście ten film, czyli chyba lubicie się śmiać.
Ale z czego? Co jeszcze bawi, a co już żenuje?
Amerykańskie - be, polskie- fuj, to może seriale w Comedy central ?
Mnie się akurat szefowie wrogowie 2 podobało,ale chyba najśmieszniejszą komedią jaką oglądałam jest głupi i glupszy bardziej..naprawdę można się posikać ze śmiechu...
To co kogoś śmieszy np. po trawie mnie wcale, i trochę na odwrót. To akurat absurdalna i głupia komedia. Ale wiele akcji omal mnie nie zabiło.
Dziś np. śmiałem się jak jakiś chinol je tampon jako batonik. Cóż dla kogoś mógłby być motyw to wymiotów.
Bardzo malo bylo komedii, ktore mnie rozbawily. Jestem bardzo wybredni jesli chodzi o ten gatunek.
Dzien Swistaka, Sultani Westernu, Jeszcze Dalej niz polnoc, Dziwna Para, filmy Todda Solondza, ostatnio zdrowo sie posmialem na Inside Out. Szefowie Wrogowie na moja liste smiesznych filmow nie trafi.
faktycznie, jeśli jesteś bardzo wybredny , to się nie dziwię, że nie przypadł Ci do gustu. To typowa komedia pod dużą publikę.
Mnie rozbawiła ta komedia, chyba nawet było śmieszniejsze od jedynki. Mimo, że oglądałem z lektorem, a lektor zazwyczaj kaleczy tłumaczenie (dlatego staram się oglądać z napisami). Jednak tutaj nawet lektor mimo, że tłumaczenie nie było dosłowne też potrafił rozbawić :) Np jak w więzieniu pytali się kolesia którego grał Kevin Spacey, o radę co mogą zrobić gdy zleceniodawca ich oszukał.
Kevin -Chu*a macie !
oni - Hula Maciej? To jakiś adwokat?
Co do komedii z ostatnich lat najbardziej mnie rozbawiły "21 i 22 Jump street" oraz "Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie".
Z polskich to chyba jedyna z tych w miarę nowych komedii "Los Numeros" był nawet dobry a tak to dopiero lata 90-e ("killery", "chłopaki nie płaczą") itd oraz początek lat '00 ("poranek kojota", "czas surferów")
Zgadzam się - dwójka zdecydowanie lepsza , śmieszniejsza niż jedynka! Świetny humor , a szczerze dopiero dzisiaj obejrzałam, bo trochę się wahałam po obejrzeniu jedynki, a tu taka mila niespodzianka :D
( spoiler- nie spoiler(?) )
najlepsza scena z pociągiem i policją za nimi xD myślałam że padnę xD jak ten sierżant nie dowierzał co oni odstawiają hehe . Oczywiście dzwonek Roar i jak Dale ciągle dawał ciała ;p
A z najlepszych komedii to wiele, za wiele, by wymienić wszystkie, z pewnością nie pamiętam tytułów.. Ale na pewno seria Kac Vegas, 21 jumb..., Udając gliny, ta nowa komedia z Reese Witherspoon jako policjantki w pościgu, z tych starszych polecam "Goście,Goście" z J.Reno ;)
Dodam jeszcze świetną komedię, na której mało co się nie popłakałam ze śmiechu - "Kochanie, poznaj moich kumpli" :-).
Zapomniałam wyżej dodać oczywiście wymienioną drugą część 22 Jumb street.
Niedługo święta , wic będzie okazja do śmiesznych bożonarodzeniowych komedii - "Jak przetrwać święta" z B.Affleckiem , czy choćby znana każdemu komedia "W krzywym zwierciadle - Witaj Święty Mikołaju".
No i oczywiście jeszcze barwny wybór fajnych komedii romantycznych;)