PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014103}

Strefa interesów

The Zone of Interest
2023
7,1 56 tys. ocen
7,1 10 1 55911
8,5 87 krytyków
Strefa interesów
powrót do forum filmu Strefa interesów

Mamy tu głównie takie chłodne obrazki z życia oprawców za murem obozu. Żyją sobie monotonnie jakby zagłady nie było i nie mordowali ludzi za ścianą. I reżyser przygląda się temu ich życiu z dystansu. Oryginalnie, na chłodno, same plany ogólne, szerokie… ta zwykłość ma szokować i to ciekawy koncept pokazania Holocaustu. Tyle że twórcy na tych obrazkach w sumie kończą. Mnożą je ale z kolejnych nie dowiadujemy się już nic nowego ani o świecie przedstawionym, ani o postaciach. Temperatura nie rośnie, ani się nie zmienia. Obraz więc z czasem obojetnieje i nuży. Zabrakło mi tu jakiejkolwiek intrygi, rozwoju akcji, pogłębienia portretów głównych postaci… emocji.

ocenił(a) film na 6
belmont33

Takie same odczucia po tym filmie, lepiej bym tego nie opisał ;)

ocenił(a) film na 6
diabol44

Gdzie można obejrzeć ten film.? Lata gdzieś po VOD?

ocenił(a) film na 6
sztohas

oj nie wiem ... widziałem w kinie, choć oficjalna premiera dopiero 8 marca

sztohas

Możesz obejrzeć na filman.cc

ocenił(a) film na 10
belmont33

Bo ten film nie ma żadnej intrygi, akcji, a postać ma zasadniczo jedną. Jest nim czyste, prawdziwe zło. Nie ma żadnych emocji, które można ukazać, pogłębić, rozwinąć, ani tym bardziej relacji. Nie ma nic, co mogłoby sugerować że mamy do czynienia z ludzkimi bohaterami. Wypełnia tylko przestrzeń, wyciska powietrze z płuc, krew z serca, a uszy wypełnia upiornym szumem. Ludzie są jedynie tłem wobec tego co ich otacza i co nimi włada. To samo upiorne uczucie towarzyszyło mi zarówno przy seansie tego filmu, jak i wizycie w miejscu jego akcji. Potworna pustka i brak wiary w to że człowiek jest zdolny do przeciwstawienia się złu.

ocenił(a) film na 6
Demosthene

ale tez nie dowiadujemy sie nic o tym, dlaczego Hoessowie znalezli sie tam gdzie sie znalezli i dlaczego stali sie zli. Rownie dobrze mozna by ten film zatytuowac "Tydzien z zycia Rodziny Hoess"

ocenił(a) film na 9
mr_gibbons

Bo nie o tym był ten film i nie taki miał cel. Tak mógłby mieć taki tytuł jak napisałeś i co by to zmieniło w Twoim odbiorze? Poprawiloby ocenę? Proponuję uważniej dobierać repertuar i tyle.

ocenił(a) film na 6
_che_

ale czy nie prosilem o rady? tutaj mozna tylko zachwyty? O czym byl ten film? Ja proponuje odniesc sie do meritum - prosze o wskazowke o czym byl to film. Zdaniem wiekszosci krytykow, rowniez tu na filmwebie, byl o banalnosci zla. Opowiedziec o banalnosci zla bez historii bohaterow moze probowac ten, kto nie rozumie, co to pojecie oznacza.

ocenił(a) film na 9
mr_gibbons

Nie, nie prosiłeś o rady ale wprost skomentowales że film mógłby mieć inny tytuł, na co ja zapytałem czy zmieniłoby to Twój odbiór. Nie odpowiedziales, co świadczy o tym że szedles na film nieświadomie i z innym nastawieniem. Twierdzenie że film jest o banalnosci zła jest upraszczające. Ktoś słysząc taki komentarz mógłby oczekiwać szukania korzeni zła i o tym są inne filmy np "Biała Wstążka". Ten film pokazywał po prostu perspektywę ludzi złych do szpiku kości. Mimo to z pozoru wyglądali jak zwykli ludzie, prowadzili życie z pozoru zupełnie nowoczesne i normalne. Widz miał być cichym obserwatorem. Biorąc pod uwagę fakt to co o nich wiemy (z historii) i to co widzimy marginalnie na ekranie, przekaz niesie olbrzymi ładunek emocji przynajmniej dla mnie. Nie chodziło tu o to żeby badać cokolwiek ale po prostu odczuwać wzrokiem i dźwiękiem. Nie zawsze kluczowa musi być sama historia. To jest kino artystyczne, nie musi trafiać do każdego.

ocenił(a) film na 6
_che_

Film artystyczny – rodzaj filmu niezależnego, który jest skierowany do niszowego rynku, zamiast do publiczności na masowym rynku[1]. Jest „zamierzonym dziełem poważnym, artystycznym, często eksperymentalnym i nieprzeznaczonym do masowej atrakcyjności”[2], „produkowanym wyłącznie z estetycznych powodów, zamiast dla zysku komercyjnego”[3] i znajdują się w niej „niekonwencjonalne lub wysoce symboliczne treści”

ocenił(a) film na 6
_che_

Podaje , za wikipedia, definicje filmu artystycznego - moze masz inna, lepsze, to chetnie uslysze. Ten film jest co najwyzej pretensjonalny - ma pretensje do bycia czegos czyms nie jest. A ja probuje dotrzec do sedna, co tak sie podobalo ludziom w tym filmie, bo same zdjecia i swietna gra aktorska Sandry to za malo, zeby uznac film za udany. Ale jestem w stanie sie pogodzic z tym, ze jestem w mniejszosci. Zdziwiony jestem jak teraz ludzie masowo  ekscytuja sie tym, ze niemieccy nazisic kochali swoje dzieci i mieli ogrodki, a jednoczesnie mordowali w przeokrutny sposob. Myslalem, ze to juz mamy przerobione w historii/sztuce/literaturze/kinie. Ale jezeli ktos jeszcze nie przerobil,ze to byli ludzie,"ludzie z nas", to znaczy, ze ten film jest potrzebny, bo prowokuje do myslenia! (tyle, ze nie mnie). Ciesze, sie ze moglem z Toba wymienic te mysli i dziekuje za dyskusje

ocenił(a) film na 9
mr_gibbons

No i ta definicja nie stoi z niczym w sprzeczności :). Kino artystyczne albo takie które chce takim być często się przebija do widowni masowej- ale nie ma albo nie musi mieć żadnych aspiracji. Jak się uda przebić to często kończy się to takimi dyskusjami. Czy film jest udany każdy może sobie zdecydować i nie ma czasem sensu przekonywać kogoś do swoich racji bo czesto takie filmy odbiera się na poziomie emocji. Dlatego daleko mi do krytykowania Twojego odbioru filmu ale też nie powinno Cię dziwić że będą tacy (jak ja!) którzy się filmem zachwycą - dźwiękiem, obrazem, formą.  Zresztą oceniles film na 6, to nie jest bardzo zła ocena. 

mr_gibbons

Nie wiem, czy film "Chłopiec w pasiastej piżamie" oglądałeś, ale warto zobaczyć, jeżeli ten film nie do końca przypadł Ci do gustu. Tam też jest duży ładunek emocjonalny. W nim znajdziesz na pewno "akcję", jak i pogłębienie portretu postaci w filmie. Później jeżeli lubisz książki popularno-naukowe, zagłębić się w historie samego holokaustu, w książce Laurence Rees, "Holokaust. Nowa historia". Na koniec proponuję wrócić do filmu ponownie, mając z tyłu głowy, to, co się przeczytało i spojrzeć na film z "drugiej strony", jak również wsłuchując się w ścieżkę dźwiękową, bo to ona gra główną rolę i przekazuję ładunek emocjonalny. Zawsze mówię, że do niektórych filmów, książek, czy też spektakli warto wracać po czasie, latach.

ocenił(a) film na 4
_che_

Każdy ma prawo do konstruktywnej krytyki i od tego m. in. jest filmweb.

ocenił(a) film na 7
_che_

"Proponuję uważniej dobierać repertuar i tyle." Kuriozalny komentarz. Widz chciał obejrzeć film, poszedł do kina, obejrzał, wyszedł i ocenił na 6/10. Pan zawsze trafia z seansem? Nigdy nie obejrzał Pan filmu, który się Panu nie podobał albo Pana rozczarował?

ocenił(a) film na 9
potas13

Najczęściej rozumiem na co idę - co nie ma żadnego związku z tym czy finalny efekt mi się podobał czy nie. Miałem świadomość ze jest to kino trochę "arthousowe", tego oczekiwałem i to dostałem. Efekt końcowy mi się podobał ale wcale nie musiał.

ocenił(a) film na 5
_che_

No to jesteś wyjątkowy, bo ja oglądałem wiele filmów czy seriali, które wg opisów i opinii powinny być skrojone pod mój gust a jednak się rozczarowałem. Ten obejrzałem, bo interesuję się tematyką obozową i obejrzałem go mimo tego że wiedziałem jaki on mniej więcej jest. Nawet jeżeli jestem zawiedziony, to nigdy nie powiedziałbym komuś w taki sposób jak ty. Ty zgrywasz nieomylnego w swoich wyborach a przecież nikt taki nie jest, każdy ma na koncie nietrafione seanse i ty zapewne też, tylko udajesz. Coś mnie właśnie tknęło, sprawdziłem i co? Masz masę filmów ocenionych na 5 i mniej, więc kłamiesz na swój temat albo jesteś masochistą.

ocenił(a) film na 9
tentego

Nie jestem masochista ale czasem wybieram filmy które raczej od początku wiem że do mnie nie trafia żeby odświeżyć głowę :) zdarza się że czasem coś mnie zaskoczy , czasem zobaczę coś w towarzystwie, przypadkiem ale raczej jestem swiadomym widzem i wiem na co idę.

ocenił(a) film na 5
_che_

Tak i co drugi film oceniony na 5 albo mniej. Ja staram się wybierać filmy skrojone pod siebie a takich ocen wystawiłem dużo mniej i nie uważam siebie za nieomylnego w wyborach, bo to jest niemożliwe. Mylący trailer, opis, recenzja i wpadka gotowa.

ocenił(a) film na 9
tentego

Nie jestem nieomylny w wyborach poza tym czasem jest o czymś głośno to oglądam to żeby się skonfrontować - nawet podejrzewając że to nie moja bajka - tak czy inaczej ten trailer tu mówił bardzo dużo.

ocenił(a) film na 5
_che_

no i doszliśmy do sedna - robisz dokładnie to samo co zarzucasz innym. Dziękuję za rozmowę. Nie widzę sensu jej kontynuowania.

ocenił(a) film na 9
tentego

Ale co ja komukolwiek zarzucałem? Przecież jasno napisałem że każdy ma prawo do swojego własnego odbioru. Natomiast jeśli ktoś oczekiwał kina akcji na poziomie Szeregowca Ryana no to sorry ale słabo się zorientowal na co idzie.

ocenił(a) film na 9
tentego

Wiedza o rodzaju filmu nie musi z góry oznaczac że film się spodoba...natomiast jeśli czytam opinie w których ktoś zarzuca temu filmowi że jest zbyt statyczny, monotonny to prawdopodobnie nie miał pojęcia na co idzie.

ocenił(a) film na 9
mr_gibbons

To było pokazane: to byli ludzie z nikąd, matka żony H. mówi, że sprzątała Żydówce i że może akurat jest za murem. Widać że głowni bohaterowie wywodzą się z nizin społecznych, po prostu byli wierni wizji Hitlera nie musieli być wyksztalceni itp. I to widać, film pokazuje że są oni prości, motywuje ĵą majatek i dobrą materialne, nawet nie to, żeby rodzina była razem, dla posiadania willi jest w stanie rozdzielić się z mężem, rozdzielić dzieci od ojca. On widać że psychopata, który "lubi" uśmiercać. Widać to że jako mlodzi ludzie 17 latkowie mieli nic, a w tamtych czasach była to dobra motywacja żeby dołączyć to wizji Hitlera i tym samym mieć i zdobyć coś.

mr_gibbons

Jak nie dowiadujemy się dlaczego się tam znaleźli? Przecież z akcji filmu dowiadujemy się, że byli biednymi Niemcami, którzy dzięki karierze męża w SS zaliczyli duży skok klasowy. Widać to głównie po żonie komendanta, która była córką sprzątaczki sprzątającej u Żydów, a dzisiaj jest wielką panią z futrem i ogrodem. Ludzie robią to wszystko z najniższych pobudek, po to żeby lekko żyć w dobrobycie.

ocenił(a) film na 6
Demosthene

Ale to już wiemy po 15 minutach filmu. Jeśli nie da się nic z tego więcej wycisnąć, to po robić pełny metraż?

belmont33

W punkt.

belmont33

Ten film nie jest tylko Hoessie i nie tylko o Auschwitz. On jest o ludziach, jakimi zawsze byli. Jak zawsze sobie racjonalizowali i jak zawsze zamykali uszy i oczy na to, w jaki sposób powstaje ich dobrobyt. I żeby ta prawda dotarła, to musi mieć przestrzeń, żeby wybrzmieć.

belmont33

Po to, żeby uzmysłowić widzowi jak długo trwało to zło.

ocenił(a) film na 6
ocenił(a) film na 6
belmont33

Dokładnie. To był dobry koncept na krótki metraż.

ocenił(a) film na 10
Demosthene

Dziękuję za opis, bo nie byłem w stanie tego ująć - pozdrawiam.

belmont33

a czym gazowali ludzi? bo do tej pory nie wiemy

marika_fasola

Cyklon B. Ta wiedza jest z historii w podstawówce. A także z samego muzeum...

kasiakuba3

ale wiesz jak wygląda czlowiek gdy umrze zagazowany cyklonem b?

marika_fasola

Oczywiście. Odrobiłam lekcje z historii wiele lat temu. Poza tym mój mąż się pasjonuje okresem II wś wiec wiele zdjęć i raportów widziałam. O nazistach mamy całą bibliotekę w domu.

kasiakuba3

nie odpowiedzialaś na pytanie

kasiakuba3

czekam na odpowiedz, jak wyglądają ciala osób zagazowanych cyklonem b?

ocenił(a) film na 5
marika_fasola

jakby spali.

Wooster

ludzie wyglądają jakby spali, ale na ciele jakie są objawy?

Wooster

Ja pitole ale porównanie! Może jak jesteś taki oczytany to sięgnij po relację więźniów Sonderkommando z KL Auschwitz. Jako naoczni świadkowie dużo opowiedzieli o tym jak funkcjonariusze Wielkiej Rzeszy Niemieckiej mordowali na masową skalę i w jakim stanie były zwłoki ofiar

kazekg_filmweb

mialam na mysli, jakiego koloru byly ciala?

kasiakuba3

Mój też tak miał, pasjonował się niemieckim porządkiem świata, całe polki biografii nazistwow i potem stalinowców. Aż mu to zrylo banie, zmieniał się i sam stał się bezuczuciowy, psychopatyczny. Nigdy więcej takich klimatów w domu.

ocenił(a) film na 5
Anna_380

Ludzie psychopatami się rodzą a nie stają po przeczytaniu paru książek. Najwyraźniej lektura tylko go uświadomila że nie musi się kryć ze swoimi skłonnościami.

ocenił(a) film na 5
SC10n

Mylisz wrodzone zaburzenia psychiczne z zaburzeniami wynikającymi z doświadczeń życiowych - z patologicznych relacji rodzinnych, skrzywień psychicznych będących wynikiem molestowania, prześladowań w szkole, na podwórku, biedy, alkoholu w domu, przemocy itd, itp. Na pewno znasz przypadki gdy córka kobiety bitej przez męża pijaka tworzy podobny układ rodzinny - jej mąż też pije i też ją bije. Tu by się przydała taka analiza postaci, pokazująca skąd oni się wzięli, jak zrobili karierę, dlaczego tacy są. To gdzieś tam jest między słowami, ale to bazuje na niuansach i założeniu że każdy wie kim był Hoss i co działo się za murami obozu. Ja bym wolał pełnokrwisty film niż 1,5h scen krzątania się po domu i ogródku, bo one słabo do mnie przemawiają.

marika_fasola

Ciała wyjęte z komór gazowych były posczepiane i okaleczone, bo ludzie wewnątrz desperacko walczyli o dostęp do powietrza.

echtom

chodzilo mi o kolor ciala..

ocenił(a) film na 9
marika_fasola

Cyklonem B gazowali ludzi

kamil_taylor

więc czemu ciala nie byly rózowe?

marika_fasola

bo nie było jeszcze wtedy mody na Barbie