Stop-klatka: najbardziej absurdalna technika od początku kinematografii. Poprzez rozbudowany proces wielokrotnego powielania tego samego obrazu tworzy się złudzenie bezruchu. W tym poklatkowym filmie identyczne postacie wykonują beznadziejne zadanie zachowania bloków lodu. Powtarzające się ruchy przywracają do życia uwięzione w nich zwierzęta.