film
Star Trek: W nieznane
Star Trek Beyond
2016
2h
Kapitan Kirk wraz z załogą USS Enterprise odbywa pięcioletnią misję, podczas której natyka się na złowrogą kosmiczną rasę dowodzoną przez demonicznego Kralla.
Ahoj, przygodo!
Filmową maszynę Lina napędzają dwa silniki: Simon Pegg i Doug Jung, którzy wspólnie podpisali się pod... ... czytaj więcej
Ranking ról
Postacie z filmu Star Trek: W nieznane
Kolejna odsłona kultowej serii, która wrosła w popkulturę, co więcej - współtworzyła ją. Twórcy ponownie zabiorą nas w emocjonującą międzygalaktyczną podróż. Wspólnie z bohaterami filmu znów będziemy "śmiało kroczyć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek". Za reżyserię filmu odpowiada Justin Lin, twórca czterech części "Szybkich i wściekłych".
Informacje o filmie Star Trek: W nieznane
boxoffice
$343 471 816 na świecie
$158 848 340 w USA
$184 623 476 poza USA
budżet
$185 000 000
na podstawie
Gene Roddenberry (serial TV)
studio
tytuł oryg.
Star Trek Beyond
inne tytuły
Gdy jasne stało się, że J.J. Abrams nie wyreżyseruje kolejnej części "Star Treka" (gdyż zaangażował się w realizację siódmej odsłony "Gwiezdnych wojen") pierwszym kandydatem na jego zastępstwo był dotychczasowy scenarzysta serii, Roberto Orci. Kolejnymi nazwiskami łączonymi ze stołkiem reżysera byli Joe Cornish, Jon M. Chu oraz Brad Bird. Rozważano także Edgara Wrighta, Ruperta Wyata, Mortena Tylduma, Daniela Espinosę i Duncana Jonesa.
Alice Eve nie powróciła do roli dr Carol Marcus, gdyż scenarzyści nie widzieli jej postaci w filmie.
W jednej scenie Spock zaczyna płakać i łzy spływają mu po policzku, jednak w następnym ujęciu, łez już nie ma.
"Star Trek: W nieznane" w przeciwieństwie do swojego tytułu oferuje kinomanom znaną historię ubraną w szaty ze spektakularnych efektów specjalnych oraz przezabawnego humoru, które w połączeniu z charyzmatycznymi, a co najważniejsze lubianymi przez widzów bohaterami owocują solidnym kinem rozrywkowym idealnym na upalne dnia lata. więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Wspaniały hołd dla Leonarda Nimoya! Scena w której Spock ogląda pewne zdjęcie, miała dla mnie większą siłę rażenia niż "Chewie, we're home", ale kto nie jest trekkie ten nie zrozumie tego. Tym razem okoliczności sprawiły, że załoga się rozdzieliła i dzięki temu zabiegowi poświęcono odpowiednią ilość czasu każdemu z...
Reżyserem został Justin Lin, twórca takich "perełek" jak trzy części "Szybkich i Wściekłych", co nie napawa mnie zbytnim optymizmem.
Pomimo, że nie byłem i nie jestem fanem absolutnym Star Treków, miejąc na uwadze obejrzane sezony seriali i chyba wszystkie pełnometrażowe filmy z serii, uważam, że trzy ostatnie części są do dupy. W mniejszy lub większym stopniu remake pod tytułem Into Darkness jest jeszcze do zaakceptowania. Natomiast oglądając...
BosopopiasQ 412 punktów
Robert831231 86 punktów
panika1 66 punktów