6 września 2014 roku. Surfer Alain (Álvaro Vizcaíno) budzi się w swoim Jeepie na wyspie Fuerteventura. Ma za sobą ciężką noc, kłótnie z dziewczyną (Aura Garrido) oraz odkrycie planów najlepszego przyjaciela Nelo (Ben Temple). Samotny i zdominowany gniewem, postanawia poszukać idealnej fali, ale gdy podąża stromym klifem, nagle potyka się... czytaj dalej
Spodziewałem się czegoś na miarę 128 godzin ale ten film to nudna paplanina non stop... Do tego już na starcie dowiadujemy się że bohater z tego wyjdzie! No jak można było tak spieprzyć całe napięcie już na dzień dobry?