Dwaj przyjaciele po latach wracają z Finlandii do pogrążonej w stanie wojennym Polski. Przez przypadek zostają wzięci za reporterów telewizyjnych. Zobacz pełny opis
Dwaj multi-instrumentaliści, Broda i Redaktorek, po kilku latach muzykowania w Finlandii wracają promem do kraju objętego stanem wojennym. W mercedesie przemycają kilkadziesiąt kombinezonów sztruksowych i ukrytą w futerale akordeonu kamerę filmową. Po nieudanej wizycie u narzeczonej Brody postanawiają się zabawić w restauracji u swojego... Dwaj multi-instrumentaliści, Broda i Redaktorek, po kilku latach muzykowania w Finlandii wracają promem do kraju objętego stanem wojennym. W mercedesie przemycają kilkadziesiąt kombinezonów sztruksowych i ukrytą w futerale akordeonu kamerę filmową. Po nieudanej wizycie u narzeczonej Brody postanawiają się zabawić w restauracji u swojego znajomego Prysleja. Po bankiecie budzą się w lesie w zepsutym mercedesie i bez kombinezonów przywiezionych z Finlandii. Leżąca na tylnym siedzeniu kamera filmowa oraz nie dokładnie odlepione naklejki na drzwiach, powodują, że zostają uznanych za reporterów telewizyjnych przybyłych na inspekcję. Trafiają do gminnego ośrodka AA w Baciutach. Naczelnik i reszta ważnych osób w gminie próbują ukryć różne nadużycia gospodarcze. Szczególnie zależy mu na ukryciu ciągnącej się już latami budowy smażalni ryb, która miała być atrakcją dla turystów. Broda i Redaktorek szybko wchodzą w role dziennikarzy telewizyjnych. Kazik, zazdrosny o Kasię, miejscową piękność, informuje ich o aferze ze smażalnią. Pryslej, solista zespołu "Młyn Ubogich", który zjawia się w miasteczku, demaskuje Brodę i Redaktorka, co zmusza ich do ucieczki. Naczelnik, by zatrzeć wszelkie ślady, po nadużyciach przy budowie smażalni, postanawia zrównać z ziemią całą budowę. Komisarz wojskowy przywozi jednak, tym razem prawdziwą, ekipę telewizyjną. Broda i Redaktorek po naprawie mercedesa, wyjeżdzają z Baciut.
Ha, ha. Nikt nie zauważył, że scenariusz to nawiązanie do "Rewizora" Gogola. Panowie, arcyniemiła wiadomość - przyjechała do nas telewizja (a więc rewizor XX wieku)... I potem jeszcze sprawa tego płotu/muru, strefa ciszy, normalnie Gogol:)
Buczkowski, Himilsbacg, Bartosik, Drzewicz - jakoś bez pomysłu.... nie sa to wybitne role. Iwonka też nie poraża, ale wyglądała wtedy ślicznie i młodo :) a treść? Ogólnokomunistyczny badziew rules. w sumie może i dobrze, ze są takie filmiki, chociaż młodzież sie dowie, jak było wtedy.